Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta Koziorożec

Dlaczego faceci wszędzie węszą podstęp?

Polecane posty

Gość Kobieta Koziorożec

Mój były mąż ma kłopoty z Komornikiem (alimenty) . Chciałam mu pomóc i zaproponowałam , aby bieżące alimenty wpłacał mi na konto. Uparł się,że nie. Stwierdził,że teraz będzie płacił Komornikowi 500zł. Próbowałam mu wytłumaczyć,że takie wpłaty w niczym mu nie pomogą , bo dług dalej będzie mu rósł, a Komornik minimum 15% zabierze , odsetki rosną obecnie prawie 250 zł miesięcznie. Nie dociera to do niego, wie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Koziorożec
GADAĆ k u r w a!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Koziorożec
dziecko oddałam do domu dziecka on o tym nie wie a pieniądze by się odkładały na moim koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Koziorożec
Podszywom dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i prawidlowo z tymi podziekowaniami,bo genialnie mi humor poprawili :) a wracajac do tematu,to wytlumacz ta pomoc niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Koziorożec
Pomoc miałaby polegać na tym,że nie płaciłby komornikowi procentów i dług nie rósłby mu o bieżące kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic mu nie da płacenie na
Twoje konto, bo odsetki od bieżących zobowiazań są niższe niz odsetki komornicze. Skoro poszłas do komornika to nie da rady nie zapłacic mu procentów. Wg mnie chodzi Ci o to, zeby komornik nie zabrał swojej części z alimentów, ale w takim razie trzeba było mysleć wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Koziorożec
To nie ja miałam myśleć, tylko on. Ja zgodziłam się na ugodę i mam niskie alimenty, ale on się z nich nie wywiązywał. Narobił sobie bagna na własne życzenie. Powiedziałam mu otwarcie,że z alimentów nie zrezygnuję, bo nie zasłużył na to, ale mogę mu co nieco podpowiedzieć aby jakoś wyplątał się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Koziorożec
Jutro termin - jeżeli znowu ich nie dostanę to mam go gdzieś i występuję o podwyżkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×