Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziutek fiutkowy

jak się zabiję, to pójdę do piekła?

Polecane posty

Gość ziutek fiutkowy

co mi grozi za samobójstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
GADAĆ K***A!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
nie podzywaj się ty człowieku... życie mnie męczy, a zabić się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na same takie myśli twoje diabełki już się cieszą i zacieraja racice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
a ja mnie odratują i będę kaleką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i macice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
powiedzcie szczerze, zatrudnilibyście osobę, która 4 lata temu skończyła studia i nie ma doświadczenia zawodowego (poza stażem i praktykami)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójdziesz 😠 Zatrudnienie zależy do czego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
do pracy w zawodzie -w aptece - magister farmacji (przez 4 lata robiłam doktorat na studiach doktoranckich) i nikt mnie nie chce zatrudnić i zastanawiam się nad samobójstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te - ziutek fiutkowy idź spać bo bredzisz. Marne provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmateuska
nie czytalam odp. nie pojdziesz, bo nie ma piekla. chyba ze jestes debilem i w to wierzysz>>>>>???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosmateuska to myślisz że gdzie pójdziesz? 😠 he he he!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p*****l się kutasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
to nie jest żadna prowokacja, chcę umrzeć... może żartobliwie napisałam z tym piekłem, ale sprawa wygląda tak, że ja już na studiach magisterskich miałam załamanie nerwowe i musiałam studia przerwać - byłam na urlopie dziekańskim rocznym, 3 lata brałam lek od depresji (seroxat), byłam na terapii grupowej osób chorych na nerwicę... pomimo tego studia skończyłam z oceną bdb, promotorka zaproponowała mi pozostanie w zakładzie na studiach doktoranckich i sie zgodziłam... byłam aktywna- jeździłam na sympozja, pisałam prace naukowe itp. - i co , 4 lata minęły i uczelnia nie ma dla mnie etatu, a do aptek mnie nie chcą, bo minęło kilka lat od mojego stażu zawodowego.... i ja zastanawiam się nad śmiercią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też źle skończysz... w otchłani wiecznej 😠 wrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko podskocz, jest moja godzina 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie to nie tylko jakaś praca w durnej aptece, wszyscy co w niej nie robią powinni się pozabijać? To by było nudne {zly]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
moja przyjaciółka z dzieciństwa skoczyła, bo była z patologicznej rodziny i nie mogla znieść tego, co się działo w domu.... ja mam dobrych rodziców, chociaż ojciec na mnie krzyczy, mam 30 lat, nie mam męża, dzieci ani pracy, tylko doktorat.... nie wiem, o co mam walczyć - do tej pory walczyłam, żeby ukończyć te studia, myślałam, że dostanę etat po ich skończeniu.... a tu co? bezrobotny doktor i magister farmacji bez doświadczenia zawodowego... nachodzą mnie czarne myśli, wydaje mi się, że śmierć to najlepsze rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
no nie powinni, z tym że jest to praca zgodna z moim doświadczeniem.... chodzi tez o to, że po farmacji jest tak, że jak się nie pracuje w zawodzie 5 lat w ciągu 6, to sie traci prawo wykonywania zawodu... można nie pracować w aptece, ale nie stracić prawa wykonywania zawodu, tylko jeśli się pracuje na uczelni...a dla mnie etatu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tytuły jebnęły ci na mózg, przegrzałaś CPU :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
powinno być "wykształceniem" a nie "doświadczeniem... nie mam doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apteki dla zwierząt sprawdzałaś? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
są apteki dla zwierząt? pierwszy raz o takich słyszę, wiem, że weterynarze wystawiają recepty dla swoich podopiecznych, ale je sie realizuje normalnie w aptekach dla ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypał.
Chcesz się zabić? Chcesz na serio udowodnić wszystkim jak bardzo słaba jesteś? To, że masz gorszy okres w życiu, nie znaczy, że nic już nie ma sensu. Dużo osób ma problem ze znalezieniem pracy. Nie tylko Ty. Nie jesteś jedyna. Nie rób z siebie sierotki Marysi, tylko cierpliwie i wytrwale szukaj i działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za śmierć to raczej piekło. Będziesz cierpiał gorzej niż tu i to " po wieki". Wiesz co to wieczność ? Chyba nie. Ale wiesz co.. Ja też nie. Lepiej mi tego nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutek fiutkowy
ja poprostu jestem głupia, zamiast iść po studiach do pracy- poszłam się uczyc dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×