Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgosia24l.wroc

jestem nieszczęsliwa, tęsknie za zmarłym bratem

Polecane posty

Gość małgosia24l.wroc

może to bezsensu pisać tu takie wyznania... ale 4 lata temu mój braciszek zmarł w wypadku mając 10 lat, ja mam teraz 24 lata i nadal nie mogę sobie z tym poradzić, tak bardzo tęsknie i to wszystko mnie tak bardzo boli z dnia na dzień. Jest mi przykro... widzę, że życie toczy się dalej, moja siostra wyszła za mąż, zaszła w ciąże, moja mama zajmuje się swoim wnuczkiem... powinnam się cieszyć , że dobrze funkcjonuje, poznała nawet nowego faceta, widzę po niej , że umie z tym żyć... nie wiem czemu ale ja nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniekad Ciebie rozumiem... temat nie jest bez sensu, z pewnoscia znajdzie sie ktos madry kto z Toba bedzie potrafil porozmawiac i wesprzec, ja jeszcze nie umiem bo tez przezywam tragedie :( trzymaj się ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia24l.wroc
Jest mi przykro po prostu. Niedawno była taka sytuacja, że byłam w moim rodzinnym mieście miesiąc wcześniej i zaniosłam białek kwiatki, po miesiącu przyjechałam, zamiast do domu najpierw na grób... a na grobie dalej te same kwiatki tylko już uschnięte itp., widocznie przez miesiąc nikt tam nie był, świeczki te które ja zaniosłam i nic więcej, nie miałam już ochoty jechać do domu po prostu nie chciałam. Nie jestem matką ale czuje , ze pewna część umarła, mam żal do rodziny , że żyje teraz normalnie, że nie chce pamiętać... że to prawda, że zapominają, byłoby mi lepiej gdyby razem ze mną cierpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za hienia p********a :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnotobardzo
Mi tez zmarla siostra i wciaz nie moge sie z tym pogodzic :( Zwlaszcza ze nie mam innego rodzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to straszne, nie wyobrazam sobie jak matka twoja mogla tak szybko sie otrzasnac? ja nawet nie chce o takich rzeczach myslec, ale za kazdym razem jak ogladam film to umieram razem z rodzicami ktorzy traca dziecko moze porozmawiaj z psychologiem, pomoze ci jakos przez ta tragedie przejsc, bo samej trudno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistyka Życia
Cześć! wszystkim ,chciałem tylko się wyżalić tu i teraz ;\ około 3 tygodni odszedł mi Brat i nie mogę się pozbierać jest mi ciężko mam mi bliska osobę której mogę sie wygadać ale nie chcę już o tym mówić ciągle drążyć tematu bo wiem że too męczące jest ciągle i to samo wokół mówić . nie zdążyłem się z nim pożegnać a tak bardzo jest mi go brak choć na chwilkę bym chciał z nim porozmawiać Boże czemu ?...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mistyka Zycia bardzo Ci współczuję. Chyba nikt Cię bardziej nie będzie rozumiał jak ja... Właśnie dziś mija 5 lat od śmierci mojego brata, odebrał sobie życie przez kobietę, która go wykorzystała... Był bardzo dobrym człowiekiem, niestety za wrażliwym i ona to wykorzystała... 2-3 lata wyjęte z życiorysu przez żałobę... Miałam depresję, nie mogłam sobie wybaczyć, że nic nie zrobiłam, nie pomogłam, nie zauważyłam w porę, że coś jest nie tak... Przed Tobą ciężki okres, ale teraz żałuję, że tyle czasu zmarnowałam nad użalaniem się nad sobą... I tak to nic nie da, a żyć musimy. Mamy jedno życie, mimo przeciwności, musimy je wykorzystać jak najlepiej. Przesyłam dużo ciepła i otuchy, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem co czujecie mój kochany Brat bliźniak odszedł 13 miesięcy temu... do dziś dnia w to nie wierzę... życie dalej się toczy, ale nie dla mnie... tak bardzo za Nim tęsknie każdego dnia... najbardziej denerwują mnie złote rady ludzi..  "Musisz żyć dalej On bybtego chciał..." . Wiem, że by tego chciał... ale to nie takie łatwe.... nic nie jest już łatwe... bo nie ma Go przy mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

U mnie około 10 lat temu straciłam brata. Za każdym razem tęsknię za nim. Gdy oglądam przemoc w filmach nie mogę na to patrzeć i gdy oglądam filmy gdzie się traci bliską osobę to ryczę jak bóbr. Znam to uczucie lecz nic z Tym się nie zrobi. Czasami myślę że mogłam Mu jakoś pomóc jedynie nie wiedziałam jak. Starałam się nie dawać Jemu kasy bo bałam się że może wydać to na coś co by jemu zaszkodziło. Może przed morderstwem jego przyjaciela lub kolegów bym ochroniła jak bym przed tym z nim się spotkała i pogadałem. Jedynie przez telefon ze sobą rozmawialiśmy jakoś tydzień temu. Zabłądził mój brat ehh. 

Każedu mówię ze znajomych i bliskiej rodzinie by cenili swoje rodzeństwo nawet to nie rodzone (kuzynowstwo)

  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaun

jak miałam brata to miał mnie w d.upie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×