pracuje ktos na nockach i ma problemy ze snem?

budze sie po 3 godzinach bardzo zdenerwowana i jest mi niesamowicie goraco, co to moze byc? w nogach mam dziwne mrowienie, spie po 3 h dziennie ;(

a czy Twoja praca jest bardzo stresująca? Taki długotrwały stres w bardzo silnym stopniu wpływa na zaburzenia snu i odwrotnie. Jak się nie wysypiasz masz większy poziom stresu i tworzy się takie błędne koło... Są sposoby na walkę z takim stanem rzeczy.

Ja po nockach przychodziłam do domu i od razu kładłam się spać. Spałam dokładnie, zawsze 2 godziny i budziłam się całkowicie wyspana. Mogłam normalnie funkcjonować do wieczora. Oczywiście na drugi dzień miałam wolne.

A czy ktoś z Was brał kiedyś sedatif przed snem na to aby szybciej zasnąć?

Ja brałam. Po Sedatifie nie tyle zasypiasz, co wyciszasz się szybciej, no i śpisz też spokojniej. Zdarza mi się wziąć tabletkę pod język, bo bardzo źle reaguję na stres i najdotkliwiej to odczuwam wieczorem. Często miałam problemy z zasypianiem, ale Sedatif pomógł.

Kupiłam i wypróbowałam - działa. Jak wracaliśmy z wakacji nocą tak zaopatrzyłam się w te tabletki bo obawiałam się, że nie zasnę a samochodzie. Zawsze mam z tym problem, a umówiłam się z mężem że go około 4 nad ranem zamienię. I naprawdę szybko zasnęłam, spałam spokojnie a jak trzeba było siadłam za kółkiem i pojechałam, Sprawdziły się w 100% więc jak coś polecam.

Ja natrafiłam na dobry materac Viscotherapy i spokojnym sumieniem mogę go polecać. Natomiast wcześniej używałam za twardego, kupionego w sieciówce i to nie było to. Często budziłam się jak po jakichś torturach. Myślę, że najlepiej testować i dobierać indywidualnie z pomocą ekspertów.

Ja natrafiłam na dobry materac Viscotherapy i spokojnym sumieniem mogę go polecać. Natomiast wcześniej używałam za twardego, kupionego w sieciówce i to nie było to. Często budziłam się jak po jakichś torturach. Myślę, że najlepiej testować i dobierać indywidualnie z pomocą ekspertów.