Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chyba złe pierwsze wrażenie...

Polecane posty

Gość gość

jak w takiej sytuacji to naprawić? jak przekonać na nowo do siebie faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzmiwszystkoobojetne
pierwsze wrażenie jest najważniejsze, jak mu się nie spodobałaś na początku tak już nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o wygląd, raczej o moje nieśmiałe zachowanie. bardzo mi się podoba i to mnie onieśmieliło, ogłupiło wręcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzmiwszystkoobojetne
ale nie odzywa się po tym spotkaniu ? jak długo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no od spotkania minęły 3 tygodnie, kontakt mamy byle jaki...nie zanosi się na kolejne spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzmiwszystkoobojetne
no to raczej nie da się tego naprawić chyba że naprawdę czymś go zainteresujesz. ale po co latać za facetem , to oni mają latać za nami, przynajmniej w pewnym stopniu ;d tyle ich przecież jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak myślałam, że już nic z tego...szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzmiwszystkoobojetne
znajdziesz nowego ; p nie ma co !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że...ja już się w nim zdążyłam zakochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzmiwszystkoobojetne
jak można się w kimś zakochać nie znając go ? ile masz lat? zakochanie to na pewno nie jest, po prostu spodobał Ci się i myślałaś ze to akurat ten a teraz ciężko odbiec od tej myśli że jednak nie. Wierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znałam go wcześniej z widzenia, bardzo mi się podobał. ja mu wpadłam podobno w oko i przez wspólnych znajomych skontaktował się przez fb. dużo rozmawialiśmy wirtualnie, bardzo mi się podobało jego podejście do życia itp...kiedy zaproponował spotkanie to byłam w niebie. a na tej randce? dałam po prostu plamę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzmiwszystkoobojetne
oj nie wiń się... jeśli byś mu się naprawdę podobała, i chciałby się zaangażować to by chciał spotkać się drugi raz. Poważny chłopak nie skreśliłby dziewczyny po pierwszym spotkaniu tylko dlatego że jest nieśmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko teraz trochę o nim zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssiiiiaaa
tzn co zrobiłaś nie tak? Dlaczego konkretnie uważasz że dałas plamę? Jak się zachowywałaś, ile trwała randka, mieliście o czym rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie spędziliśmy ze sobą cały wieczór (tzn od 20, ok 1 w nocy dotarłam dopiero do domu, odprowadził mnie, pocalował w policzek) mieliśmy o czym rozmawiać, opowiadał o sobie dużo, ja też coś tam opowiadałam, żartowaliśmy, śmialiśmy się. o 23 jak zamykali pub, byliśmy już tam tylko my, myślałam, że to już koniec spotkania a jak wyszliśmy z tego pubu to jeszcze stwierdził, że musi mi pokazać miejsce gdzie serwują jego ulubione piwo no i tak zeszło...strasznie mnie to onieśmielało gdy próbował mi spoglądać w oczy, chyba tak jakoś dziwnie odskoczyłam jak mnie próbował pogłaskać po ramieniu bo mnie zaskoczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzikus jestem i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może pomyślał, że nie jesteś nim zainteresowana. Może sama spróbuj go zaprosic na kolejne spotkanie, zagadaj do niego i coś wymysl, ze gdzies tam idziesz, masz bilety czy cos, albo ze potrzebujesz rady... faceci lubia się przydac do czegos, pomóc, podobno... No nie wiem, albo popros go o cos, zeby dla ciebie zrobil i w podzience zaproponujesz wspólne wyjscie. Skoro było na spotkaniu fajnie i on odzywa się, to moze spróbuj, gorzej by było jakby juz sie nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wiesz...czuje ze ten kontakt jest taki hmm wymuszony. kiedys kontaktowalismy sie non stop, a teraz to i tak ja sie jak juz pierwsza odzywałam...chyba jednak jyuz nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×