Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takalalla

Osoba towarzysząca KIEROWCY

Polecane posty

Gość takalalla

Dziewczyny, proszę o Wasze opinie. Otóż biorę ślub w sierpniu i wspólny przyjaciel ( mój i narzeczonego) zaofiarował się, że wystąpi w roli kierowcy. I byłoby wszystko cacy, bo autko ma naprawdę ładne, ale nagle on stwierdził, że chce wziąć ze sobą na ślub koleżankę ( nie ma żadnej stałej dziewczyny, albo chociażby sympatii, po prostu "nie chce przesiedzieć całego wesela"). Dla mnie to naprawdę nie problem, ale zastanawiam się, jak on ma zamiar ją zawieźć do kościoła a potem na salę? Czy wypada, żeby taka, w sumie obca nam osoba, którą pewnie zobaczymy pierwszy i ostatni raz w życiu, jechała z Parą Młodą w aucie? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za problem juz nie robcie z siebie takich wazniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może jechać, ten kolega z pewnościa to załatwi albo da jej na taryfę, ja parę razy woziłem młodą do ślubu, moja żona z dziecmi jechała wtedy z kim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takalalla
Nie robimy z siebie ważniaków, po prostu nie wiem, czy zmieszczę się z suknią, jeśli siedzenie pasażera nie będzie przesunięte całkiem do przodu. A z drugiej strony wszyscy, których pytałam mówili, że to po prostu nie wypada, żeby ktoś jechał z Młodymi ( oprócz kierowcy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę głupio, że będzie z wami jechać obca osoba. Ja bym tak nie chciała. Z parą młodą jedzie kierowca i ewentualnie świadkowie. Ale z drugiej strony to normalne, ze chłopak chce kogoś wziąć, żeby mieć z kim się pobawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judytkkaaa
ale on w ogole dostal zaproszenie? Bo jest różnica czy traktujecie go jako gościa i wtedy oczywistą sprawą jest, że bedzie z osoba towarzysząca, czy po prostu jest to kolega, którego nie macie w planie zapraszac, tylko skorzystac z jego usługi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, zeby ona z wami jechala odpada. nie dlatego, ze nie pasuje tylko dlatego, ze to wasz dzien i wy tam macie grac pierwsze skrzypce zamiast gniezdzic sie w aucie w 6 osob bo z nia by tyle wyszlo. suknia slubna czasem zajmuje tyle miejsca ze i w 5 jest ciasno (sprawdzone). dlatego w ostatecznosci zaproponuj, ze skoro was wiezie pewnie za free to wy zaplacicie za taksowke dla jego kolezanki (prawdopodobnie zrozumie ze nie chcecie jej w aucie i sam zaplaci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×