Bóg totalitarny

ja nie chce brac udziału w tej imprezie gdzie nagrodą jest niebo a karą piekło gdybym wiedział że są takie zasady wolałbym nie istniec gdzie była moja wolna wola ? jak mnie stwarzał ? wolna wola to fikcja , nie będziesz postępował jak chce Bóg to idziesz do piekła...tak w skrócie wygląda religia katolicka a teraz możecie mnie zbluzgac różni nawiedzeni idioci :D

dlaczego niebyt ma byc gorszy od bytu skoro tyle osób cierpi np chore dzieci

ciul wie :)

cierpienie przez kilka lat na ziemi jest niczym wobec nieskonczonosci w niebie... tak w skrocie. wolna wola to nie fikcja, owszem, sa zasady mozesz patrzec ale nie dotykac, ale masz wybor, czy znie? a co do zasad: jak stworzysz cos takiego jak ziemia i ludki na niej zamieszkujace to mozesz sobie ustalac zasady jaki ci pasuja. tu nikt cie nie zmusza to przestrzegania zasad tylko do ponoszenia konsekwencji swoich wyborow. ty zachowujesz sie jak rozwydrzony dzieciak, chcesz zjesc ciastko i miec cistko. nie wiem czy w twoim domu rodzice mieli jakies zasady ktore MUSIALES przestrzegac, ale mozesz narazie na mniejsza skale sprobowac tego ze swoja rodzina... bedziesz hipokryta jak stworzysz zasady dla swoich dzieci, od ktorych bedziesz oczekiwal ich egzekwowania... p.s. jestem ateistka, ale smieszy mnie jak ignoranci probuja bezmyslnie takich 'argumentow' w dyskusji :D

Posłuchaj ja jestem Bogiem i będę robić co mi się tylko podoba. Matkę Teresę i jej podobnych dam na całą wieczność do piekła, a morderców i najgorsze mendy tego świata do nieba i co mi ktoś powie?

Ten kto to pisał (pomijam że ma racje, że Bóg rządzi totalitarnie) działa jak lucyfer stworzony przez Boga, który uniósł się pychą i chce żeby ludzie też unieśli się pychą na swoją zgubę. tylko że Bóg da ludziom prawdziwy raj lub wtrąci ich do piekła które jest ogniem jego gniewu. czy któryś totalitarny przywódca był tak mocny żeby stworzyć ludziom raj ? Bóg pozwolił Jezusowi być pośrednikiem między ludźmi i Bogiem i to Jezus nas po śmierci zaniesie w swoich rękach do Boga

akurat to jest jeden z lepszych argumentów przeciwko Bogu :O miec do wyboru tylko dwie mozliwosci to nie jest wolna wola urodzic sie w danej rodzinie, z danym wygladem z danymi chorobami to tez nie jest moj wybor i moja wolna wola

a boga katolickiego nie ma bogiem jest wszechswiat po smierci staniecie sie kolejną atomową czastką wszechswiata byc moze kolejną jego zywa czescią chociazby bakterią czy mrowką tak jak kiedys byliscie wijacym sie plemnikiem przebijajacym jajeczko waszej matki, kiedy byliscie 2 tygodniowym plodem jestesmy wiezniami i przypadkami matki natury ewolucja jest samonapedzajaca i samoudoskanaljaca sie machiną

Naprawdę wirus grypy jest o wiele bardziej mądrzejszy od niektórych ludzi. To dowód na to że ludzie w moich oczach nie są czymś szczególnym np jakiś debil co wyprzedza na 3 i zdycha. Miś Koala ma nieskończenie więcej mądrości od niego i bardziej go kocham :)

jaki jest sens istnienia dziecka które rodzi się śmiertelnie chore? Taki że jego rodzice mają nosic ten krzyż by coś zrozumieli ? W takim razie to dziecko traktowane jest instrumentalnie przez Boga i jest to odrażające. To dziecko wolałoby nie istniec wcale gdyby wiedziało że urodzi się właśnie takie. Można ukryc się za pojęciem że to tajemnica a Bóg jest nieodgadniony żeby ten niewygodny argument zbic :-P

" ty zachowujesz sie jak rozwydrzony dzieciak, chcesz zjesc ciastko i miec cistko. nie wiem czy w twoim domu rodzice mieli jakies zasady ktore MUSIALES przestrzegac, ale mozesz narazie na mniejsza skale sprobowac tego ze swoja rodzina..." :D :D w rtakim razie wielu filozofów na świecie zadających takie pytania to dzieciaki :D ja chce zjeśc ciastko i miec ? a z czego to wynika ? Napisałem wyraźnie: wolałbym wcale nie istniec gdybym wiedział co mnie tutaj czeka i nie brac udziału w wyścigu szczurów do nieba. Jak widac powyżej nie zrozumiałaś nic z tego co pisałem :D

" wolna wola to nie fikcja, owszem, sa zasady mozesz patrzec ale nie dotykac, ale masz wybor, czy znie?" Stworzył Ciebie nie pytając o zgodę . Wolna wola była twoja czy jego narzucona ? Tak w skrócie.

W katolicyzmie dzieci rodzą się w grzechu pierworodnym, to dośc wstrętne by te niewinne dzieci uważac za obarczone grzechem, od najmłodszych lat wpaja się nam że jesteśmy winni - juz od urodzenia de facto - potem masy ludzi zastraszani od dziecka piekłem idą i płacą księżom różne daniny i tak się dzieje od wieków :-O

"po smierci staniecie sie kolejną atomową czastką wszechswiata byc moze kolejną jego zywa czescią chociazby bakterią czy mrowką tak jak kiedys byliscie wijacym sie plemnikiem przebijajacym jajeczko waszej matki, kiedy byliscie 2 tygodniowym plodem|" no nie zostaniemy MY bakterią albowiem nasze atomy rozproszą się po materii a nasza świadomośc zniknie ...więc jakie MY ? Piszesz że byliśmy plemnikiem a dlaczego nie byliśmy jajem ? To są bzdury ... jesteśmy doipiero wtedy gdy połączy się jajo i plemnik a właściwie dopiero wtedy gdy mamy już układ nerwowy w tym mózg

autor. Czy koniecznie musi istnieć jakiś Bóg i bat nad tobą byś postępował według zasad moralnych? Ja tam nie wierzę w żadnego Boga,ani jakieś piekło czy niebo. W życie po śmierci,ale staram się żyć tak by ludzie płakali pomnie,niż przezemnie. I tyle mi wystarczy.

monoteizm chciał wprowadzić na siłę jeden z faraonów, nie udało mu się to bo wraz z jego śmiercią wszystko" legło w gruzach". Najdziwniejsze jest to, że prymitywne plemię nomadów, wymyśliło monoteizm, z którego św. Paweł z Tarsu zrobił najlepszy interes wszechczasów i to jest właśnie cud.....

czy nie wkurza was ktoś kto zakłada temat i znika?

cóż zabrakło intelektu jak Herr Macierewiczowi

a jak to nazwac mamy wybór pikło albo niebo 3 wyboru nie ma a niestety toczymy wojne z złymi mocami ciemnosci demonami to tak mamy ze za kazdy grzech cierpimy np horoskopy to jest bałochwalstwa karane do 4 pokolenie ale dobrze ze sa modlitwy o przerwanie grzechu pokoleniowego

ja mam nadzieję, że istnieje Piekło, i że znajdę się w I kręgu, bo całą wieczność spędzić w towarzystwie katolików i radiomarysiek, to kara, chyba zbyt dokliwa

Her. Czy myślisz że zawistnymi cwaniaczkami i wszelkiej maści szujami są wyłącznie katolicy?

Her.czy musisz upodabniać się do tych szui? Jeśli Twój czas na tej ziemi się skończy,to czy chciał byś aby ludzie mieli Cię w pamięci jako szuję? Ludzie w d***e będą mieli czy byłeś wierzący,czy nie. Będą pamiętali jaki byłeś. A może jeśli ten Bóg istnieje,będzie oceniał cię po opinii ludzi o Tobie?

a może są Nieba, które każdy sobie tworzy, sam na swój użytek? Katolicy mają swoje Niebo, pełne hipokryzji, a np. buddyści swoje, przejściowe Niebo, przed kolejną reinkarnacją. W sumie to ciekawsze jest Niebo buddystów, takie bliskie, ziemskie....

arecki nie znikłem założyłem wczoraj a dzisiaj odpisałem nie mam czasu tu siedziec cały czas jak tego nie rozumiesz to jesteś dzieckiem znikam

Her. Możesz być wierzący w Jahwe,Allacha.Buddę,czy inny wymysł. ja oceniał bym Cię po tym,czy lepiej coś z Tobą zgubić.czy znaleźć.

Her. Możesz być wierzący w Jahwe,Allacha.Buddę,czy inny wymysł. ja oceniał bym Cię po tym,czy lepiej coś z Tobą zgubić.czy znaleźć.

"cóż zabrakło intelektu jak Herr Macierewiczowi" areckiemu czy mi ? areckiemu ewidentnie bo nie wpadł na to że ja tu nie siedzę 24h a jeśli by o mnie chodziło to postawione przeze mnie kwestie świadczą o intelekcie i to przewyższającym przeciętnego katolika teraz się już pozegnam dałem upust poglądom i to starczy ( co do Boga ...wszechwiedza Boga oznacza że już w momencie stworzenia wie kto będzie zbawiony a kto nie... więc wolnej woli nie ma, ponadto wiedział jakie konsekwencje przyniesie taki a nie inny świat jaki stworzył dzięki temu że przyzwolił na ZŁO )

gość " wolna wola to nie fikcja, owszem, sa zasady mozesz patrzec ale nie dotykac, ale masz wybor, czy znie?" Stworzył Ciebie nie pytając o zgodę . Wolna wola była twoja czy jego narzucona ? Tak w skrócie. ' ja mam wolna wole, moge sie zabic. powstrzyma mnie?

gość " wolna wola to nie fikcja, owszem, sa zasady mozesz patrzec ale nie dotykac, ale masz wybor, czy znie?" Stworzył Ciebie nie pytając o zgodę . Wolna wola była twoja czy jego narzucona ? Tak w skrócie. ' ja mam wolna wole, moge sie zabic. powstrzyma mnie? X nie, ale trafisz do piekla -nie masz wolnej woli bo zabijajac sie skazujesz sie na wieczne cierpienie

do autora. Rzeczywiscie niezwracałem na datę i godzinę założenia tematu. Natomiast nie stawiał bym wyższości intelektu swojego nad innymi,bo mając wysoki intelekt jaki uwarzasz że go masz,nie pisał bym że Bóg z góry zaplanował nasz los. Choć by z racji tego że nikt nie wie czy ten Bóg,czy jakikolwiek Bóg istnieje. Myślę więc że jeśli swoje postępowanie uzależniasz od istnienia jakiegoś Boga.piekło czy niebo,to w mojej ocenie nieodróżniasz się tym swoim intelektem od mojego psa który myśli że za każde podanie łapy dostanie ciastko. DZIĘKUJĘ.