Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja12344

mam wrazenie ze jestem nielubiana

Polecane posty

Gość AgnesPortmonetka
To staraj się skupić na osobie, która Cie lubi to może będzie Ci łatwiej porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12344
"a też tak zawsze miałam,że wydawało mi się,że ludzie mnie nie lubią,unikają" może mi też się tylko wydaje? jak się o tym przekonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12344
up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, przestań zwracać uwagę na zachowanie ludzi z Twojej grupy,to się przekonasz, że Ci się tylko wydaje,że Cie nie lubią.Może tak się na tym skupiasz,że przesadnie bierzesz do siebie każde słowo,gest. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie najgorsze było to, że siedziałam całymi dniami w domu i nie miałam z kim porozmawiać.. Bo nie miałam nigdy przyjaciół.. Może miałam jakieś chwile popularności, ale nigdy nie miałam prawdziwych przyjaciół, którzy skoczyliby za mną w ogień… z pomocą przyszedł mi bioenergoterapeuta ze strony http://energiaduchowa.pl . Po zamówieniu 5 sesji oczyszczenia aury poczułam się znacznie lepiej. Zaczęłam być pewniejsza siebie. Moi bliscy do dziś nie mogą się nadziwić co się ze mną stało. Na szczęście jest to zmiana na lepsze: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam taką sytuację. Przyszłam do pracy (biurowej , urzędowej, niestety otępiającej, ale to nie ten temat). I była tam jedna pani, która się dostała do tej pracy kilka miesięcy przede mną. Zagadywałam do niej miło, jak jej się tutaj podoba i takie tam. Ta cały czas tylko odburkiwała. Potem tylko do czegoś się przychrzaniała, zadzierając nosa. Ewentualnie traktowała mnie jak powietrze. Wyobraźcie to sobie- idziecie z drugą pracownicą korytarzem, ta idzie z przeciwka. Zatrzymujecie się i ona cały czas trajkocze do tej drugiej pracownicy, was nawet nie obdarzając choćby jednym spojrzeniem. I też-nic jej nie zrobiłam. Potem się okazało, że pani ta jest słabym, leniwym pracownikiem, który dużo mówi, a mało robi. Proste zaświadczenie wystawiała 2 h i jeszcze oburzała się, że ona ma na to 7 dni. Potem się ludzie wyżywacie na pracownikach urzędu, ale nie dziwię się ;-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ludzie maja takie podejscie (niektorzy) jak autorka opisuje? Też byłam kiedyś w podobnej sytuacji i do dziś nie mogę zrozumieć w czym/kim tkwił problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz poznac odpowiedz na swoje pytanie napisz do tarocistki Sofii. Ja korzystam z jej usług systematycznie i jestem bardzo zadowolona. Ona wrozy emailowo. Jest konkretna i szybko odpowiada. Napisz. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem ladna i mi baby zazdroszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam. Nie ze jakos strasznie mi na tych ludziach zalezy, bo tez mi sa obojetni, ale wolalabym, zeby niektorzy nie wyladowywali humorkow na mnie i zachowywali sie bardziej kulturalnie, ja chowam swoje antypatie, po co psuc atmosfere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym polega lubienie kogoś lub nie, nie da się wszystkich lubić, do niektórych czuje się niechęć tak bez przyczyny, taka aura i tyle, dlatego trzeba to ignorować. Czasami nie lubi się kogoś z zazdrości, bo jego/ją lubią bardziej, bo lepiej wygląda, bo ma więcej kasy, albo jest po prostu wredny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×