Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buee33

Mój narzeczony nie chce iść do pracy, co robić?

Polecane posty

Gość buee33

Po krótce opiszę moją historię.. Jesteśmy razem 4 lata nam minie w czerwcu. I nie wiem co mam robić. W ciągu tych czterech lat On przez dwa lata miał szkołę (technikum samochodowe), więc rozumiałam, że wtedy nie pracował. A teraz? Przez kolejne dwa lata też nie poszedł do pracy.. Ciągle wymyśla jakieś nowe powody, dla których nie chce iść do pracy. Zgania na mnie, że ja mu nie daję spokoju ( bo ciągle o tym mówię) i to też go demotywuje. Wymyśla jakieś kursy, prawo jazdy za kasę rodziców, żeby tylko nie zarobić swoich pieniędzy. Wiecie, to nie jest tak, że mi zależy na pieniądzach, ale martwię się o naszą przyszłość. Próbuję rozmawiać, tłumaczyć i nic. Wiecie co teraz wymyślił? Że pójdzie ćwiczyć na siłownię, żeby mieć więcej siły i wtedy pójdzie szukać pracy. A ja wiem, że tak nie będzie, bo jak skończy ćwiczyć, to wymyśli sobie inne zajęcie. Co mam robić, da się to jakoś zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateo_romeo
wiesz co ? jestes głupia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu ze dopóki nie znajdzie roboty nie dasz mu pi.zdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buee33
Ja też uważam że jestem głupia, nie wiem co mam z tym problemem zrobić. Chciałabym żeby wreszcie się ruszył :s a nie tak siedział i wymyślał różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYPI.......DOL GO Z HUKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buee33
Ja 22, on 23. Ja się uczę i pracuję dorywczo, a on nic. Masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedojrzaly chooje.zabezpieczasz sie jakos przed ciaza.leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto go utrzymuje? ty czy mamusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nannanana
jest nieudacznikiem zycie z nim bedzie jedna wielka porazka zrobi ci dzieciaka i zostaniesz sama z kulą u nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się odwal, sama sobie rób! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ważne - przecież autorka go kooooooooooooocha!!!!! niech nie pracuje, niech pije, bije, ubliża - byleby tylko był i nie poszedł do innej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się czy chcesz mieć w domu Ferdka Kiepskiego, bo jak nie goń go ze swojego życia zanim będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buee33
Rodzice, no i troche ja. Wkurzam się, bo od 4 lat ani razu nie pojechaliśmy na wakacje. Tak, kocham go, ale teraz już chyba kieruję się rozsądkiem i dobrem dla mnie. Kiedyś kierowałam się uczuciami. A teraz.. to chyba postawię go pod murem. Nie będę tyrać za dwoję. Fakt, szkoda mi związku, bo kiedyś czułam że jesteśmy podobni. A teraz.. szkoda gadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie buntujcie jej wiedźmy, to przez was wydziwia z jakaś pracą! Jeszcze mnie nie p*****ło 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam rok mniej od ciebie urodzilam pierwsze dziecko za poltora drugie. okazal sie leniem i jest nim do dzis.cale zycie skoo....syn zyrowal na mnie.takim typom nie chce sie i beda pracowac .chyba ze matka i ojciec nie da,zeby mieli dla siebie,nie licz ze ujzysz zlotowke od niego,wszyscy dookola mnie przestrzegali,nawet jego najblzsza rodzina,ale coz?bylam najmadrzejsza,dalej nie bede pisac bo po co. jedynie co moge zrobic ,tp przestrzec mlode kobiety,zeby sobie nie daly zycia zmarnowac bydlakow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy podobni?????? po co sobie jakieś bzdury wmawiasz? i czego ci szkoda? wiecznej szarpaniny z facetem który ma cię gdzieś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie gdzieś, chce pracować to niech pracuje, ja jej nie zabraniam 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mnie te durne baby zdenerwowały, idę na piwo! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buee33
Podobni, w sensie emocjonalnym. To nas przyciągnęło do siebie. Najlepsze jest to, że jak ma kasę (od rodziców) to nie żałuje na mnie, na zakupy, czasem udało mi się dostać kwiaty, prezenty na urodziny. Ale myślę, że to za mało. Jak patrzę w przyszłość, to nie widzę nic. A jedyne czym żyję przy nim, to nadzieja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialam tyle lat tez kochalam,w zyciu nie nalezy sie kierowac miloscia bo wychodzi wtedy.jak zablocki na mydle. zostajac z nim bedziesz chodzic z gola d**a ,a w domu zamiast zarcia bedziesz miala sterte niezaplaconych rachunkow,a jemu bedzisz zyczyla smierci,o ile przedtem go sama nie zakatrupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzyć nadzieję, miłość jest najważniejsza! Idziesz na to piwo czy nie? 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to, że jak ma kasę (od rodziców) to nie żałuje na mnie, na zakupy, czasem udało mi się dostać kwiaty, prezenty na urodziny. xxxxxxxxxxx i jak się czujesz z myślą, że jego starzy was sponsorują - nie wstyd ci? poczekaj jak ci kiedyś wypomną, że tracił ich pieniądze na ciebie! - co innego dawać ukochanemu syneczkowi, a co innego ich forsa idzie na jego kochanicę! na pewno mają o tobie nie najlepszą opinię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrywaj te zareczyny,a domu to on mysle powinien pomagac ma wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkacie razem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buee33
No w sumie, masz rację, źle się z tym czuję. Jakoś nie ciągnie mnie nawet, żeby zakładać ten łańcuszek, czy kolczyki. Nigdy nie pomyślałam, co mogą myśleć jego rodzice na ten temat, ale wiecie co? Jego rodzice nic nie mówią na to, że nie pracuje, bo tak sobie ich owinął wokół palca :o Wszystko jest takie przytłaczające, czemu musiałam trafić na takiego lenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to idę, pa cześć na razie... jak się namyślisz to przyjdź, nie słuchaj tych jędz bo są zwyczajnie zazdrosne, chcą żebyś ty tez była sama 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie jestem , ale nie o to chodzi. do autorki jego starzy musza byc osobami majetnymi.,skoro mu daja.moze w prezencie slubnym podaruja wam mieszkanie. wtedy nawet po rozwodzie bedzisz miala prawo do polowy ,a co za tym idzie kase w wypadku sprzedazy,jezeli tak jest to nie podpisuj intercyzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mówią na dobre i na złe jest się z miłości. A powiedz mi taka sytuacja, zdecydowaliście się na dziecko najbardziej finansowo obciążający moment, pokoik, badania, wózek, ubranka i facet traci pracę, jest przerażony, szuka pracy jest zaangażowany co robisz? co mu mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buee33
Nie są majętni jego rodzice, właśnie o to chodzi. Są przeciętni, ledwo im starcza. Dlatego właśnie chciałam budować z nim taką przyszłość, żeby i on swoim rodzicom pomógł, a nie oni jemu. Wiele razy się pytałam, czy mu nie wstyd, stwierdzał że wstyd, ale i tak robił swoje. Czyli nic z tym kierunku, żeby im pomóc. Ta historia jest pogmatwana. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×