jakie wino na wesele? czy carlo rossi może być ?

pytanie jak wyżej :) i ile kupic butelek wina na ok 200 os

50 butelek, ja bym nie kupowała jednego rodzaju. Carlo rossi moze byc, byle nie bylo jedynym winem. Daj ludziom wybor.

nie znam się na winach, jakie wina pasuja na wesele? carlo rossi lubie wiec dlatego o nim pomyslałam

carlo rossi to popularne, ale podrzędne wino. w tej cenie można kupić lepsze. w biedronie np mozna kupić 2 rodzaje chianti- jedno za 13 drugie za 19 zł

hmm a co to za wino chianti? i czemu jedno za 13 drugie 19 to sa sa jakie biale czerwone? ja na wesele chce kupic troche bialego, czerwonego i z rodzai to polwytrwane i polslodkie

chianti, to czerwone wytrawne wino z Toskanii. a jest w różnych cenach, bo to nie jest nazwa własna- są różnych marek, więc w różnych cenach można je kupić. półsłodkie i pólwytrawne wina, są dla plebsu, co nie znaczy, że masz nie kupować tego kitu carlo rossi, bo na pewno trafi w część gustów. ale powinnaś też mieć coś lepszego dlatego wyskoczyłam z chianti, bo za ok 20 zł można już kupić całkiem przyzwoite i zaserwować bez obciachu nawet ludziom, którzy wino lubią i trochę się znają.

carlo rossi to nedzne siki dla wiesniaków którzy tylko te nazwe sa w stanie zapamietac

nie lubie tego wina , kup Canepa półsłodkie, i jak ktos radził kilka gatunków .

Autorko i inni, znalazłam bloga o winach "wina do trzech dych" także na kieszeń każdej pary młodej, bo nie ukrywajmy, że droższych na wesela nie kupujemy. Można wybrać kategorię win gdzie kupione biedronka, lidl, selgros, żabka, alma, auchan to co mamy pod nosem. Jest recenzja, są i komentarze danych win. Mnie ten blog pomógł bardzo w wyborze wina na nasze wesele. Dlatego ośmielam się polecić. Może gdy przejrzycie, poznacie opinię autora i ludzi czytających, bo są komentarze to łatwiej Wam będzie wybrać:) dotrzechdych.pl nie chodzi mi o reklame po prostu znalazlam bloga, ktory moze pomoc to i go polecam:)

tak, to są siki, ale sporo ludzi ma niewyrobiony gust w tej kwestii i te szczyny będą im odpowiadać. czasami jak goszczę młode kuzynki czy niektóre koleżanki, to wolę im dać takie coś albo drinka z sokiem pomarańczowym, bo dobrego wina za kilkadziesiąt zł nie są w stanie docenić i taki tani sikacz smakuje im dużo bardziej niestety.

Lubię wino Carlo Rossi,w mojej rodzinie też lubią,wśród znajomych również bo jest wiele rodzajów od wytrawnych po słodkie i każdy znajdzie coś dla siebie. Jak widać jesteśmy wieśniakami według niektórych. Ale wcale nie jest mi z tego powodu przykro. Niektórzy już tak mają że wyżej srają niż d**ę mają. Rozumiem że "szampana" albo raczej "wina musującego" też nie kupujecie za kilkanaście złotych bo to siki tylko kupujecie oryginalne za kilkaset złotych. Tylko wiecie, piliśmy kiedyś oryginalnego szampana i nam nie za bardzo smakował. Nie zawsze to co drogie jest lepsze. I trochę pokory.

zgadzam się w 100% normalnie NAGRODA DLA cIEBIE :-p gość tak, to są siki, ale sporo ludzi ma niewyrobiony gust w tej kwestii i te szczyny będą im odpowiadać. czasami jak goszczę młode kuzynki czy niektóre koleżanki, to wolę im dać takie coś albo drinka z sokiem pomarańczowym, bo dobrego wina za kilkadziesiąt zł nie są w stanie docenić i taki tani sikacz smakuje im dużo bardziej niestety.

My kupowaliśmy win w ilości 80 sztuk (wesele na 200 osób) kupiliśmy carlo rossi, fresco, castel, kagor, moldavian rose, carinena, travesia, varna, kadarka, Villa julia wszystkie w okolicy 20 zł. Rodzaje białe, czerwone, półwytrwane, półslodkie Nikt nie narzekał, każdy pił, miał wybór, ale to nie były wina z wysokich pólek. Kupiliśmy takie jakie lubimy my. Z wesela zostało nam 12 butelek.

dobre słodkie czerwone, niedrogie wino to Kagor (18 zł)

Tylko trzeba pomyśleć że czasem im więcej tym gorzej. Jak zaczynam pić alkohol to nie lubię mieszać. Przykładowo bierze się butelkę wódki to wychodzi na rozlanie albo dwa zależy ile osób pije. Jak skończy się to wino to chciałoby się wypić takie samo z nie co rozlanie to inne wino. Dlatego też u nas były 2 rodzaje bo jak kupimy po 3 butelki z każdego rodzaju to co z tego że rodzajów będzie dużo jak potem mogę nie dostać tego samego tylko będe musiała mieszać

Mam pytanie do sklep-wina macie jakieś dobre wina gruzińskie lub mołdawskie za ok 20-25zł?

Nie chciałabym pić co drugiej lampki wina to innej

Wódkę jak się pije to też jeden rodzaj. Nikt nie ma na weselu 3 butelek finlandi,3 wyborowej,3 smirnoff, 3 żołądkowe gorzkie, itd. Jednak bierze się jedną i komuś też może nie smakować ale cóż nie da się dostosować do wszystkich

my na wesele zaopatrzyliśmy się w wino porto i najlepiej nie kupuj z wielu firm tylko z jednej ale z wyborem wytrawne półsłodkie bądź słodkie i białe czerwone lub też różowe bo jeden lubi wytrawne a jeden słodkie

Do tego gościa co tak pisze o tych sikach:po twoim języku widać jaki ty degustator jesteś..

tak warto wino na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Może być czemu nie? To zależy czy wystarczy Ci wino stołowe czy może wolisz Gości poczęstować czymś ciekawym i niestandartowym. Ja kozystam z http://ekskluzywnewina.freecart.pl .

polecam Ci Fresco, dobre a tanie, ok 10 zł za butelkę, ale naprawdę dobre, lepsze niż carlo rossi

u mnie ,wiedziałam,kto na pewno będzie pił tylko wino,zapytałam, co sobie życzą jakie odpowiada im najbardziej i było martini, wunsch & mann gewurztraminer ,fiore,i sheridan's,pozostałe osoby które chciały się poczęstować lub zrezygnowały z wódki musiały się dostosować.

Bez konkretnych nazw bo musicie mieć zestaw wina - a raczej powinniście mieć, zakładając, że chcecie aby goście byli zadowoleni. Pod każdą potrawę inne wino. Np. do makaronów czy jasnego mięsa pasuje białe półwytrawne, a słodkie czerwone do deserów. I analogicznie przy pozostałych potrawach inne wina będą smakowały idealnie. Są w galeriach sklepy z sieci Centrum Wina, tam pomagają dobrać, można spróbować wina - i tak dobierzecie to najlepiej.

Moim zdaniem... to trochę oklepane wino. Podejdź do tego w inny sposób - pewnie znasz menu już, co nie? Idź do Centrum Wina, podaj do jakich potraw potrzebujesz wina, to ci doradzą. Trochę słabo jeśli czerwone wino wytrawne podasz do deserów, kurczaka i makaronu. Każda potrawa wymaga innego towarzystwa - wciąż większość o tym nie wie, ale przecież chodzi o to, aby dogodzić każdemu klientowi...

Lepiej w ogole nie kupowac wina jesli ma byc byle jakiej jakosci . Jesli slub ma byc z klasa zainwestuj w dobre wino jesli nie, kup wodke i po krzyku. Slodkie wina sa chemicznymi sikami i nic wspolnego z prawdziwym winem nie maja. Biale wina pije sie przy rybach ale ostrzegam , jesli nie sa Porzadne (typu greco di tufo) goscie sie struja , poniewaz biale wina zawieraja duza ilosc solfitow . Czerwone (mowa oczywiscie o wytrawnych, pitych przy posiku ) polecam wloskie choc musicie uwazac na podrobki. Polecam wam wina z poludnia Wloch , sa mniej cierpkie. Zazwyczaj maja ok13% .

zgadzam się w 100% normalnie NAGRODA DLA cIEBIE gość tak, to są siki, ale sporo ludzi ma niewyrobiony gust w tej kwestii i te szczyny będą im odpowiadać. czasami jak goszczę młode kuzynki czy niektóre koleżanki, to wolę im dać takie coś albo drinka z sokiem pomarańczowym, bo dobrego wina za kilkadziesiąt zł nie są w stanie docenić i taki tani sikacz smakuje im dużo bardziej niestety. Jasne http://links.redurban.ca/n

Fresco jest tanie i dobre a szczególnie białe i czerwone półsłodkie. Nie ma co inwestować w drogie wina bo tak naprawdę ludzie mało piją,no chyba że chcesz by się zostało i mieć na później:) My na 50 dorosłych osób wina mieliśmy 18 flaszek i było w sam raz.

polskie ochlapusy, jakiekolwiek swieto lub wydarzenie, to co najwazniejsze? chlanie! przeciez to 'tradycja'