Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kudłowłosa

Tak wyglądają moje włosy: TRAGEDIA - dziewczyny pomóżcie

Polecane posty

Gość Kudłowłosa

Zdjęcie przedstawia włosy, na które po umyciu nie zastosowano żadnych odżywek, kosmetyków. Suche, strasznie sianowate, falowane kudły. Włosy zawsze miałam bardzo cienkie i puszące się. Od mniej więcej 3 lat farbuję je co ok 2-3 miesiące. Nie mogę zrezygnować z farbowania, bo wypłowiały blond doprowadza mnie do szału;/ Wydaję mnóstwo pieniędzy na maseczki, ampułki, katalizatory, nafty, keratyny i inne cuda - jak stosuję takie profesionalne kosmetyki, włosy wygladają lepiej, ale szału nie ma...faktycznie są bardziej miękkie, błyszczące, łatwo się rozczesują, ale i tak są bardzo napuszone, sianowate, leciutkie jak piórka;( systematycznie podcinam końcówki, używałam masek do włosów kupowanych w sklepach fryzjerskich, nie używam prostownicy, jedwabiu, staram się kupować kosmetyki bez tych silikonów, parabenów. czy któraś z Was miała włosy w podobnym stanie i doprowadziła je do dobrej kondycji?? http://www.voila.pl/380/cuxsu/index.php?get=1&f=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że wiele kobiet ma takie włosy jak nie zastosuje odżywki- zacznij olejować włosy lub raz w miesiącu zrób laminowanie włosów żelatyną. Nie będe opisywac tu tych zabiegów, ale znajdziesz w necie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
laminowanie robiłam i mi nie pomogło. w sumie spodziewałam sie tego, podobno porowate włosy (takie jak moje) kiepsko reagują na ten zabieg. co do olejowania - podobno olej kokosowy jest najlepszy, jaką fimę polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nafta, zoltko i sok z cytryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffcdzxdcdffd
Przede wszystkim musisz włosy ściąć bo nigdy ich nie zregenerujesz. Zacznij stosować oleje do włosów naturalne, 2-3 razy w tygodniu najlepiej na noc a rano zmywaj. Oleje które polecam to sesa, henara, olej kokosowy, olej arganowy, olej ze słodkich migdałów. Następnie zrezygnuj z szamponów z silikonami, szampon ma służyć do mycia więc nawet zwykły familijny jest lepszy niż te drogeryjne szampony napakowane chemią. Kup sobie maskę bioetika nawilżającą, jest rewelacyjna, świetnie nawilża i jest bez silikonów. Jedwab wysusza włosy! on powoduje tylko powierzchniowe wygładzenie, włosy wydają się ładniejsze a w rzeczywistości jedwab na dłuższą metę wysusza i robi siano z włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddwsd
kup sobie jakąś odrzywke w rosmanie są fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodziankaaa
Olejek arganowy!! I uwierz mi, ze bedzie o niebo lepiej. Ja tak zniszczylam wlosy gdy po kilku latach znudzil mi sie czarny i w tydzien zeszlam do platyny. Wlosy mi wypadaly, puszyly sie. Potem wrocilam do czerni ale nic nie pomagalo. I dopiero olejek arganowy mi pomogl. Rob sobie na noc kompresy. Wlasnie tym olejkiem albo jakimis maskami. Kladziesz na wlosy, na to czepek i dodatkowo owijasz recznikiem. Zeby wloski duzo ciepla mialy i rano myjesz wlosy i juz tylko po umyciu jakis balsam nawilzajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
fffcdzxdcdffd - co do tego olejowania - czy możesz podać konkretną markę, sprawdzoną?? np oleju kokosowego wiem że sls-y są szkodliwe więc ich unikam, jedwabiu NIE stosuję obcięcie chyba nie ma sensu..musiałabym się sciąć "na chłopaka" :) one właściwie na całej długości są szpetne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam odzywkę z granatem z Rossmana - firmy Alterra. Jest bez chemii, a moje podobnie cienkie i wysuszone włosy są po niej gładkie i błyszczące. Cały czas mam ochotę ich dotykać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
czy ktoś stosował i olej agranowy i kokosowy i może porównać efekty? z tego co wiem arganowy jest droższy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferere
zrezygnuj z tego blondu, bo to jakas tragedia jest. patrzac na twoje wlosy widze babke 70 letnia z ondulacja. czesto je podcinaj i jesli musisz to maluje ciemnym blondem, to moze za jakis rok wyjdziesz na prosta z wlosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taki sam problem i nic nie pomaga, żedne aptekowe odzywki wax, żółtka olejki itp nie sprawiły, żeby były jak kiedyś. Niestety struktura włosa zostala zmieniona na stałe i jedyne wyjście to ściąć tak jak napisała fffcdzxdcdffd :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej kokosowy firmy KTC 500ml ok 20zł, Olejek kokosowy z dodatkami Vatika firmy Dabur 300ml ok. 35zł. Możesz je kupić w sklepie internetowym MAGICZNE INDIE. :) Dobra też jest podobno (jeszcze tego nie próbowałam) maska z siemia lnianego. Cały przepis na tę maskę znajdziesz na opakowaniu siemienia lnianego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga 34342
polecam kosmetyki z Loreala, ale nie te z drogerii. albo biowax z apteki. ferere - ciemne blondy mnej niszczą włosy niż te jasne?? też się kiedyś spotkałąm z taka opinią ale nie wiem czy faktycznie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferere
wlos sam w sobie jest martwy, wiec jakim cudem mozna go odbudowac? odzywki to efekt krotkotrwaly, mycie i po efekcie, bo cala odzywka splynela. jesli ktos ma z natury wlosy delikatne i cienkie, absolutnie nie powinien ich rozjasniac bo to final bedzie tragiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
wiem że farba to złooo ale ja naprawde nie znoszę siebie w wypłowiałym żołtym... może faktycznie powinnam się zdecydować na ciemniejszy blond...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferere
im jasniejszy kolor tym wiecej barwnika farba usuwa z wlosa. w koncu wlos staje sie pusty i suchy. tez jestem posiadaczka sienkich wlosow i tez kiedy popelnilam ten blad. mialam na glowie tragedie. postanowilam sie przemeczyc i zapuszczalam wlosy az w koncu mialam na calej dlugosc naturalne. przez kilka lat mialam ciagle naturalny kolor. pol roku temu skusilam sie na ciemny blond. wlosy wygladaja dalej bardzi dobrze, sa blyszczona, ladnie sie ukladaja. aktualnie uzywam odzywke seboradin pryskana do wlosow farbowanych. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferere
farba to nie koniecznie zlo, ale trzeba pamietac o kilku zasadach. nie mozna diametralnie zmienic swojego koloru wlosow. najlepiej nadawac im delikatny odcien koloru, ktory jest nam bliski. ja jestem naturalna ciemna blondynka i wiadomo jak wiekszosc polek moj kolor wpada w mysi. malujac wlosy ciemnym blondem kolor stal sie ciekawy i bardziej intensywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
dzięki za wszystkie odp;) niestety natura podarowała mi bardzo cienkie włosy i teraz muszę się męczyć...ile bym dała żeby były grubsze, sypkie... a czy ktoś stosował może jakieś suplementy?? napiszcie czy coś wam pomogło i jak długo trwała kuracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ci radzila poczytac blogi np anewn, czarownicujaca, kokardka mysi itp. Dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy i unikniesz popelniania bledow typu silikony sa bee a olejowanie ok. Nie kazdemy wszystko pasuje, nie ma kosmetyku ktory bedzie dobry dla wszystkich. Np ja mam puszace sie wlosy i u mnie nie sprawdzil sie olejek kokosowy tak zachwalany przez wiekszosc. Naprawde polecam te blogi bo dziewczyny maja wiedze i moga pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
na tym zdjęciu moje włosy sa trochę jaśniejsze niż w rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
no właśnie z bloga Anwen dowiedziałam się o laminowaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat nie probowalam laminowania bo poczytalam jak u innych to wygladalo i nie u wszystkich sie sprawdzilo. Tak jak moiwlam nie wszystko pasuje kazdemu. Polecam przeczytac te blogi od deski do deski (nie tylko 1 ale najlepiej wszystkie) naa pewno znajdziesz cos dla siebie ale nie oczekuj natychmiastowych efektow, u mnie z wlosami jest coraz lepiej, popelniam coraz mniej bledow i moze niedlugo dojde do perfekcji ;) powodzenia ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowy wlosss
ja miałam problem córka a raczej jej włosami , w ukryciu w łazience dzien dnia prostowała wlosy ! Tak poniszczyla ze siano bylo, a jak się domyslilam co robi... Poszlam do dermatologa ,ta doradzila taki zestaw witamin, A+E ,B2 ,B6 i zinkas, moge spokojnie Ci polecic , fakt ze efekt byl widoczny po 3 miesiacach. Po pierwsze scielam jej wlosy , miala dlugie , tak do ramion. Dochodzilo do tego ze jej wypadaly a miala takie ładne włosy . Sama tez bralam ten zestaw witamin i widze ze sie wmocnily i mimo farbowania nie jest sieczka na glowie. Do tego dobra maseczka , glowa zawinieta w recznik i tak pol godziny ,splukuje. Poleciłabym Ci dobra maseczke ale nie pamietam nazwy dawno juz nie kupowalam, ale podejrzalam kiedys u fryzjerki , jak zapytalam to powiedziala ze kupuje w aptece , z firmy henna , takie biale owalne opakowanie. Jest bardzo dobra ! Szkoda ze nie pamietam dokladnej nazwy. Po pierwsze farba sie trzymala dluzej i byly slniace. Jestem brunetka i nigdy mi sie farba nie tzrymala za dlugo. A po tym owszem kolor sie nie zmywal tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chcesz to moge napisac co sie sprawdzilo u mnie, w jaki sposob okreslam moje wlosy, tzn jaki mam typ tak mozna powiedziec. Tylko ze jutro dopiero bo dzis juz musze leciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona88
Tez w sumie miałam takie po radykalnym rozjasnianiu. koszmar na glowie,musialam polowe sciąc do dzis ubolewam. Pozostaje Ci tylko zakupienie maski regenerujacej np Pilomax te angielskie,bo poslkie sa do d**y z waxa,albo z matrixa tez sa swietne. Troszke drogie sa,ale regeneruja b. dobrze i maskuja tez dobrze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
będę z pewnością zaglądać na ten topik, także piszcie co jeszcze Wam przyjdzie do głowy... ja muszę się pogodzić z tym że moje włosy są z natury liche;) moge je tylko uczynić mniej szpetnymi;D z tymi maseczkami to róznie bywa - nie ma kosmetyku dobrego dla każdego. niraz czytam recencje na wizażu i widać jak na temat jednego kosmetyku zdania mogą być podzielone ja stosowałam już sporo róznych "wynalazków" najlepsze efekty przyniosły Professional By Fama - ampułki, katalizator i maska, Maska z Atrego ( nie kupujcie nigdy tego fluidu keratynowego z artego!!), maska z kerastase, wosk Henna wax (taki w tubce, kupiłam w SuperPharm), maska z kawiorem z Avonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kudłowłosa
*recenzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×