Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ZDRADZONE KOBIETY-czy widziałyście, spotkałyście kiedys TĄ DRUGĄ?jakieTOuczucie?

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie? Chciałam troszke, abyście podniosły mnie na duchu. Mój narzeczony zdradził mnie na pół roku przed ślubem, bardzo to przeżyłam. Na tegorocznym sylwestrze :( Do teraz się nie pozbierałam. A najgorsze jest to, że obsesyjnie boję się, że spotkam tą drugą :( Jetseśmy z małego miasteczka, wpadnięcie na siebie w sklepie byłoby czymś naturalnym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak spotkalam. przed zdrada i po zdradzie ale bylismy w miejscu publicznym to nie wygarnelam jej co o niej mysle. ale nadrobilam to przez telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chodzi o to, że ja jestem raczej cicha, nieśmiała, spokojna... A ona to taka hałaśliwa, imprezowa dziewczyna Ona podobno zakochała się w moim narzeczonym, kiedy się wydało on kajał się, przepraszał- z nią skończył. I mimo, że ja go nie chciałam ona miała do mnie "pretensje" Powiedziała, że ja jestem brzydka , i nie rozumie Jego:( Ja odcięłam się od tego wszytskiego- od zdrady, jej, jego. Ale teraz mi ciężko, bo nie chciałabym jej spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość habybaby
Może to nie to samo ale mieszkam z była mojego chłopaka w jednym bloku, jest to blok ok 10 klatkowy ale mimo wszytko jest to bardzo blisko;p i nie spotkałam jej bodajże ani razu, bynajmniej nie pamiętam, a jesteśmy ze sobą już prawie 4 lata :)) Myślę że spotkanie nasze twarzą w twarz również byłoby niezręczne;p Niestety jakoś przez 4 lata się nie udało;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
za duzo ich bylo, pare tylko na zdjeciu, zlosc zal, frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dosyć że spotkałam, to teraz jest moją dobrą koleżanką. A gnojka obie spuściłyśmy po brzytwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przeciwnie- spotkałam dziewczynę kolesia, który wmawiał mi, że jest wolny. oczywiście nie przespałam się z nim, ale spotykaliśmy się np. do kina , na rower. odpuściłam go sobie, bo był natarczywy, tz. próbował pchac mi łapska w majtki, itd :/ później ona się o wszstkim dowiedziała , i jak się spotkałyśmy to zaczęła na mnie krzyczeć i mnie wyzywać:/ co najlepsze szłam z tatą...później mój tata nie umiał przeżyć "że tak potraktowano honor jego córci" i pojechał do tego chłopaka (jego dziewczyna tez tam była) i wygarnął im co o nich myśli. Dodam, że stara krowa ze mnie bo mam 24 lata, ale strasznie mi głupio, że się wpakowałam w coś takiego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×