o co mu chodzi? Co on chce?

Poznałam kilka miesięcy temu chłopaka, na początku byliśmy tylko znajomymi którzy spotykali się od czasu do czasu w gronie znajomych. Ogólnie zawsze był dla mnie bardzo miły. Pewnego razu, zadzwonił do mnie wieczorem z zaproszeniem "na kawe" do restauracji, ja niestety musiałam odmówić, ponieważ wcześniej już byłam umówiona. Później nie było okazji aby się spotkać, a od jakiegoś czasu dość często się spotykamy i gadamy wtedy naprawde do późnych godzin. Ostatnio kiedy jechal do siebie do domu, i mu napisalam aby dal mi znac kiedy dojedzie bezpiecznie do domu: dostalam wiadomosc ze nie bedzie do mnie pisac bo nie jest mi jeszcze jedna osoba potrzebna w zyciu do martwienia sie. Nie wiem czy to mialo zwiazek z tym ze widzial mnie kilka godzin wczesniej z moim przyjacielem jak szlismy razem do sklepu. Teraz u siebie w miescie poznal jakas dziewczyne i do mnie pisal o rady jak do niej zagadac, pozniej kiedy mu je dalam stwierdzil ze nie wie czy mu sie chce z nia zacząć kręcic, a 2 dni temu przyszedl do mnie z winem i siedzial u mnie do rana. Ja już sama nie wiem czy on chce sie ze mna przyjaznic, czy co on chce ode mnie? za wszelka pomoc dziekuje z gory:)