Zaprosiłam go do domu i ...

Wczoraj zaprosiłam znajomego do domu spotkaliśmy się przypadkiem w knajpce wypiliśmy trochę zaprosiłam go do domu odprowadził mnie wszedł do środka wypiliśmy szampana bardzo mi się podoba już od dawna wiem że jest w związku mimo wszystko próbowałam go uwieść a on NIC !!! Robiłam podchody, zadałam nawet pytanie czy go pociągam on odparł że tak ale nic z tym nie zrobił. Czuję się dziś fatalnie. Co sądzicie o tym wszystkim.

ze kocha swoja dziewczynę i ma Cie w d*pie mimo to ze jesteś super extra :)

Rozmawiałam z nim wcześniej i wiem że do swojej dziewczyny nic juz nie czuje

to może porostu chce być wobec niej fair do póki tego wszystkiego nie zakończy... A może tak tylko gada ze nic nie czuje bo maja jakiś kryzys w związku/ monotonie... Albo się boi :)

Zrob mu loda nastepnym razem i bedzie po krzyku! :D

on jest przystojny do tego stopnia ze nad soba nie panowalam normalnie ogarniam takie sytuacje

nic do niej nie czuje? ale nadal z nia jest :D

To jak nad soba nie panujesz, to pamietaj ze instynkt nigdy nie zawodzi. :D

moze go speszylas tymi podrywami;) faceci sa jak budowa cepu, oni zauwaza tylko jak bez stanika przejdziesz w domu o cycki

Szmata z ciebie

chciałabyś by potem ciebie Twój facet potraktował tak że Cię zdradzi? Przecież jego laska go tez bardzo kocha.. są razem.. dlacego to chcesz niszczyć? nie ma innych facetów na świecie?

powiedzial z grzecznosci zebys nie poczula sie urazona

Jakbyś szukała dzidy do nabijania to pisz do mnie na @.

Jesteś żałosna i tyle w tym temacie.To prawda co często słyszę, dziwki sa gorsze od facetów.R***awice na maksa! Widocznie jesteś taka "pociagająca",ze nawet patykiem ciebie dotknąć wzbudza odrazę.