Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jemu tak naprawde zależy ?

Polecane posty

Gość gość

Witam, a mianowicie poznałam w styczniu pewnego chłopaka, jesteśmy w tym samym wieku, studiujemy w tym samym miescie ale na innych uczelniach. Pierwsze spotkanie jak to wiadomo troche stresu było ale na zakończenie on powiedział do zobaczenia, więc i były kolejne. Wymieniliśmy sie numerami, pisałiśmy prawie codziennie na gg. Zapraszał mnie do siebie a to na film a to na wino. Jak ja go zaprosiłam do siebie na urodziny koleżanki nigdy nie odmówil zeby gdzieś ze mna iść. Zdarzało się ze mnie duzo razy namawiał zebym została na noc ale ja go jakoś zbywałam że kiedy indziej i tak aż kilka razy. W końcu ostatnio zostałam u niego na noc ( nie doszło do niczego), obejrzeliśmy film, napilismy się soku, pogadalismy tak ogólnie i położyliśmy się spać(trochę się przytulaliśmy w nocy całowaliśmy). Rano wstalismy pozegnałam się i poszłam do siebie. Zanim wyszłam powiedział ze sie zgadamy i dał buzi. Teraz od kiklu dni nie pisze nie pojawia się na gg..napisałam do niego smsa czy jest tak zajety to napisał ze ma teraz duzo nauki i ma wazne kolokwium.. Ale nie wiem czy coś kręci czy naprawde tak jest (jak napisze do niego smsa to zawsze odpisuje tak szybko jak to mozliwe) Co sądzicie czy to ma sens ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolności od czego? Bo nie wiem czego on tak naprawde chce ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to czego chce? A Ty czego chcesz kładziesz się z facetem do łózka i nic? Moim zdaniem albo się coś robi do końca albo wcale. Koleś może faktycznie ma jakieś inne zajęcie więc daj na wstrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obiecywałam mu że będe się z nim kochac wiec.. Może rzeczywiście ma duzo nauki, ale myślisz ze moge mu zaproponować jutro (napisac smsa) czy nie chciał by sie spotkac na jakięś winko albo spacer i wtedy mu wszystko wyjaśnie? Dobry pomysł czy czekać az on sie odezwię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym odczekała na jego znak, do kolejnego spotkania i zobaczyla jak sie wowczas zachowuje. Moze faktycznie ma duzo nauki. Nie ma co przyspieszac, popedzac i sie narzucac. Czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co chcesz mu wyjasniac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj na luz jak mu zależy to się odezwie. Nie bądź natrętem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zasadzie to ostatnio jak zostałam u niego na noc to wspominał ze ma duze kolokwium w nastepny tygodniu . Czyli radzicie czekac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekaj nie zawracaj gościowi gitary. Zechce to zadzwoni itp. A jak nie zechce to go nie zmusisz swoimi natrętnymi telefonami i smsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze czekaj i nic mu nie wyjasniaj bo nie ma z czego sie tlumaczyc. Zobaczysz ze bedzie ok :) Tylko mu sie nie narzucaj z smsami itp, zachowuj sie jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od Bartok
Zrob mu loda i bedzie po krzyku. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślicie ze jest szansa ze sie odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwie się:) ale nie mozesz sama sie narzucać:) ajak bedziesz histeryzosać i wiecznie czekać na jego znaki to sie tylko nerwicy nabawisz:) zajmnij sie czymś innym czas zleci:) a on i tak sie odzewie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kilku dni się WCALE nie odzywa? Bo ma kolokwium? Sciemą mi trąci bo jak kolesiowi zależy to chc jednego smsa dwa dziennie napisze zeby przypomnieć kobiecie, że mysli o niej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak ja mam to odbierac w końcu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie wiem czy my jesteśmy razem, nigdy sie o to nie zapytał ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
skoro był z tobą w łóżku całą noc i nawet cię bzyknąć nie chciał - to o czymś to świadczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby o czym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooosc
Mam podobna sytuacje. Tylko w moim przypadku tłumaczy to remontem. Niby gada w kolo jak mu zależy ale jakos tego nie pokazuje. Moim zdaniem jak komus zależy to znajdzie czas i na spotkanie i na rozmowe i na smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze : wczoraj napisała sms-a ze przeprasza ze sie nie odzywa ale byl bardzooo zajety...ale nie wiem ja to dalej odbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
nie ruszył, spławił rano i więcej się nie odezwał - co tu tłumaczyć? jeszcze nie pojmujesz? tak właśnie facet zostawia dziewczynę, która go przestaje interesować - ale ty pewnie chcesz, żeby ci to sam powiedział prosto w oczy, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mogłby powiedziec wprost a nie.. Ale wynikało ze cos by chciał tylko ja nie przejawiałam takiej inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli myślicie ze dać sobie spokój czy pokazac ze mi zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
tylko chamy walą sobie prosto w oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co mam zrobic? Poradz cos a nie tylko takie teksty piszesz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mu zależy, że się nie odzywa i znalazł pierwszą lepszą wymówkę, żeby się usprawiedliwić. zastanów się sama, dziewczynko, jak ci zależy, to jakieś egzaminy nie pozwalają ci znaleźć 15 minut dziennie na jeden telefon? ogarnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
dokładnie! nic nie da się na to poradzić - nie zmusisz faceta do tego, żeby mu się zacząć podobać - i żadne rozmowy ani nachodzenie go w celu wyjaśnień tego nie zmieni! jeszcze bardziej go do siebie zrazisz - on niestety nie dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×