Sny

Od kilku dni męcz mnie ten sam koszmar , kładę sie spac potem widzę siebie jak śpię , idze jak cos targa mojm ciałem , chce krzyczeń a nie mogę wydobyc z siebie głosu , czuje szatana , potem on przychodzi widza go czuję jego obezność mówi mi że mnie wykończy , że jestem jego i że się nie uwolnie . Prubuje krzyczeć ale jakbym była niema , prubuje się modlić ale on mi nie pozwala , z karzdym słowem modlitwy coraz bardziej zaczyna mnie krzywdzic . Wkońcu zaczynam lewietować unoszę sie i nie moge nic zrobić to jest silniejsze odemnie po tych snach zaczynam bać się modlic , bo boje się że jak zacznę to będzie zle , chciałam zapomnieć o tych snach jednak im bardzej prubuje zapomieć tym są bardziej wyraźne i coraz bardziej realne , juz sama nie wiem poprostu się boję . Widzialm osoby opętane i wiem że to jest mozliwe tylko czy takie sny mogą do czegoś zaprowadzić ??

Ujawniają się u ciebie zdolności do astralnego wychodzenia z ciałą, poczytaj na na forach co to jest OOBE, to będziesz wiedzieć. Cała reszta, to twoje urojenia, nic więcej, sama to tworzysz.

Na pocieszenie powiem, że za pierwszym razem też miałem coś podobnego i też jak ten idiota zareagowałem strachem i idiotyczną modlitwą, aby to się skończyło, to był błąd, bo była do świetna droga, do głębszego samopoznania. Do odważnych świat należy - jak powiadają, i jeszcze - kto nie ryzykuje ten traci. :-)