być z takim facetem? a może zostawić?

mam poważne wątpliwości ale oczywiście we własnej sprawie nie jestem obiektywna, proszę zatem o rady od obcych osób... jestem z nim oficjalnie ponad miesiąc. seks tylko kiedy on chce, pocałunki i ine czułości - to samo. gdy ja mam ochotę napotykam najczęsciej na sciane obojetnosci, gdy on ma ochote ja mam byc gotowa najlepiej w minute niechetnie mi pomaga, gdy zrobi herbate bo go poprosze czuje sie jak rycerz ktory wlasnie pokonal smoka. w domu wszystko robie ja, a on czasem pokazuje mi np niedokladnie wytarty kurz. nie zabiera mnie nigdzie, spedzamy czas w domu - on to tlumaczy zla pogoda, ale czy to dobra wymowka? pisze "cie" "tobie" z malej litery, mimo moich prosb, ze jednak wolalabym aby pisal z wielkiej... nie slucha, nadal tak robi. oglada mase tv, durnych rzeczy, nie czyta, nie interesuje sie na dobra sprawe niczym ma durnych kolegow ktorzy mysla tylko o imprezach w stylu umcy umcy, oraz tandente kolezanki z tipsai na piec centuetrow, strzaskane na heban - przeciez towarzystwo owi wiele o danej osobie! nie jest czuly, romantyczny, rzadko pisze, dzwoni... nie mamy o czym rozmawiac.. tak wiem - wszystko wskazuje na to ze nie powinnam z nim byc, ale jakos tak... czuje sie bezpiecznie mimo wszystko :( glupia jestem, a 30 na karku, nie jestem malolata zadna...

A zalety?Co sprawia,ze z nim jesteś?

moja kolezanka jest taka jak ty facet ja zle traktuje a ona chce z nim byc tego kwiatu jest pol swiatu nie ten to inny jest duzo przystojnych chlopakow ja bym nie byla z facetem ktory mnie zle traktuje zaloz sobie konto na portalu randkowym naprzyklad na sympatia.pl i szukaj szczescia

No właśnie :) portal randkowy, polecam. ja tak znalazłam swoją 2 połówkę:)

co sprawia ze z nim jestem? jest mily jak chce.. jest dobrym czlowiekiem, ale bardziej dla wszystkich wokol... nie ukrywam, ze dobrze wyglada... i teraz widze ze to g.... znaczy! poznalam go wlasnie przez internet, wiec nie chce popelniac tego bledu...

olac gada!

.. teraz ci nie pomaga a co bedzie pozniej jesli bedziecie chcieli zalozyc rodzine.. widocznie nie czerpie przyjemnusci z bycia 'kochanym' dla ciebie pod kazdym wzgledem tak jak ty sie starasz, widocznie malo mu zalezy

Sympatii i innych portali nie polecam..może jest tam jakiś znikomy procent normalnych.Reszta to odpady nuklearne.

przecież ona też nie jest normalna i porządna to zwykła dziwa, co po miesiącu z desperacji nogi rozklada z jednym, drugim, trzecim itp, niech wiec szuka roochaczy na sympatii, bo takich jest warta :D

polecam wizyte u psychiatry :D:D

Sama raczej wyższego poziomu nie reprezentujesz jeśli dajesz się traktować jak ścierka do podłogi i jeszcze pytasz co robić. Chyba wychowałaś się w jakiejś melinie jeśli obce ci są fundamenty szacunku w związku

wychowywala sie w noralnej kochajacej rodzinie, dziekuje za troske. Wam wszystko w zyciu uklada sie krysztalowo? to wspaniale - zazdroszcze

to forum schodzi na psy, tu odpowiedzi na poziomie nie uswiadczysz. marsz do przyjaciolki! tam uzyskasz porade

i słabe podszywy dziś :))))))

olac!!!!!

Spróbuj się z nim rozstać i zobacz czy będzie mu zależało czy będzie o Ciebie zabiegał i w taki sam sposób zobaczysz jak Ci bez niego. Osobiście na Twoim miejscu już dawno bym Go olała... Pozdrawiam

kopnij w ...

Nie rozumiem po co z nim jesteś? Zachowanie faceta mówi samo za siebie że ma olewczy stosunek do ciebie.Powiem krótko - egoista i tyle.Jestes młodą osobą i spotkasz na swojej drodze kogos przyzwoitego, a nie takiego d*pka.Wywal go szybko dokąd nie zrobil Ci dziecka,Potem możesz mieć problem