Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mangusta

2 lekarzy prowadzących ciążę

Polecane posty

Temat kierowany do kobiet, które miały dwóch lekarzy prowadzących ciążę: otóż zastanawiam się jak to wygląda później, gdy pod koniec ciąży chodzi się co 2 tygodnie i na ktg. Chodziłście 2 razy na ktg do dwóch różnych? co tydzień badanie u innego lekarza? trochę mi się wydaje to kłopotliwe. Ja mam dwóćh lekarzy : w ramach świadczeń z pracy - mam bezpłatne badania. oraz prywatnego lekarza z zaufania, choć uważam, że jeden i drugi są dobrymi lekarzami, pracują w różnych szpitalach a ja jestem w pierwszym trymestrze, jeszcze nie zdecydowałam, w którym szpitalu rodzić więc chodzę do obu. Już mi się wydaje to niewygodne, wczoraj jeden lekarz zaproponował żebym zrobiła badania prenatalne a ja mu na to, że już się umówiłam prywatnie... minę miał nietęgą... do następnego idę za tydzień. potem bedzie 3 tygodnie przerwy i znowu pójdę najpierw do jednego potem do drugiego. Myślę, że to też niedobrze gdy co chwila któryś bada i "gmera". Ale też nie chcę rezygnować ani z jednego ani z drugiego. Nie wiem tylko jak to rozwiązać później? w końcu z któregoś zrezygnować czy obojgu wciskać że zamierzam rodzić u niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to TOTALNY bezsens chodzic do dwoch. Bo wlasnie bedą coraz czesciej pojawiac sie jakies zgrzyty co do badan, diagnoz, wybierz jednego i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak by było wygodniej ale ten prywatny mnie zrujnuje jak przestanę chodzić do tego z funduszu, natomiast ten prywatny przyjmuje w szpitalu do którego jestem bardziej przekonana...ehhh :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u tego w ramach świadczeń z pracy za każdym razem będziesz miała badanie usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś za coś, a lepiej tak lawirowac miedzy dwoma :O takie dzis czasy...tez mialam wybor miedzy chodzeniem prywatnie a panstwowo na nfz. Wybralam drozsza opcje i mimo pakowania kasy w jednego lekarza trzymam sie go i na kazde zawolanie i jakikolwiek problem z ciaza wiem ze moge zadzwonic, pojsc na kazdy raz i nie zawsze płacac. Tak uczciwiej. A poza tym chyba bym zwariowala jakby kazdy z lekarzy mialby mi stawiac inne diagnozy, badania i teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie, pewnie masz pakiet z pracy w tzw. prywatnej przychodni? Z własnego doświadczenia i opowieści innych zaufanych osób, wiem, że tam rzadko pracują dobrzy lekarze, mało im tam płacą. Dobry ginekolog ma prywatną praktykę ewentualnie pracuje w szpitalu, raczej nie idzie do prywatnej przychodni ;). No czasem się może trafić dobry, ale to się najczęściej po ciąży dopiero okazuje .Ale pewne jest to, że nie będziesz tak często miała USG, takie kontaktu, opieki jak na prywatnych wizytach. Ja wybrałam w końcu prywatne wizyty, USG jakie mieli w przychodni, a jakie on miał, to po prostu przepaść, nie mówić, że kontakt był choćby przez sms nie limitowany, jak się coś działo, a przychodni kazała mi do szpitala jechać, jak coś się będzie działo i tyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodze wlasnie do lux medu ze swiadczen pracy. przyjmuje tam lekarz ktory pracuje tez w spitalu, usg mam na kazde zawolanie. tzn wystarczy ze na wizycie powiem ze sie martwie bo cos mi objawy minely i czuje sie jakbym nie byla w ciazy i on od razu kaze sie klasc na lezanke i robi usg- ma je gabinecie. ale moglabym po prostu spytac czy mozemy podpatrzec czy wszystko ok i nie ma problemu. wiem, że to troche bez sensu miec dwoch aczkolwiek na razie ich diagnozy sa takie same leki itp. co prawda jeden kaze mi brac d*phaston 3 razy dziennie a drugi 2 ale biore 3 bo slucham sie bardziej jednego. ten prywatny mysle ze wiecej moze juz w szpitalu, choc moge sie mylic, ale obawiam sie sytuacji ze zrzygnujez prywatnego - z reszta nie wiem jakbym mu miala o tym powiedziec , potem wyladuje u nego w spzitalu na porodowce i bedzie niezrecznie.... wiemy jak jest w szpitalach, na pordwkach itd. .... wole nie miec sytuacji klopotliwej . no i nie wiem .... czytam na forach duzo kobiet ma dwoch i wiecej (??) lekarzy , no tylko co ppozniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie po co dwóch lekarzy? Po drugie dlaczego masz mu mówić, że idziesz do kogoś innego, nie umawiasz się na następną wizytę i już. Przecież to nie Twój przyjaciel, któremu odmawiasz pomocy. Ten lekarz na pewno będzie miał inną pacjentkę na Twoje miejsce, uwierz mi na pewno nie jest związany z Tobą emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ja sie zgadzam :) ja wiem, że on ma tysiace innych pacjentek jednakze to u niego na wizycie sie zawsze umawia na nastepna, dzwoni sie tylko do niego na komorke. nie ma swojej rejestracji. 2 lekarzy to nie jest mój wybór bo jednemu nei ufam tylko d jednego chodze bo daje mi skerowania na nfz w ramach abonamentu który mam wykupiony w pracy a drugi to mój prywatny u które płaci się za wszystko. no i zabrnęłam w tą sytuację i nie wiem jak to dalej rozegrac. moglabym wybrc tylko lux med i miec to z glowy ale wlasnie jak tu juz ktosp isal- niejsza pomoc niz prywatnie, a prywatnie- koszty cholerne, szkoda rezygnowac z nfz... i tak w kolko. pewnie z czasem zdecyduje sie na jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie straszne zamieszanie jak ma się 2 lekarzy, dopiero zaczęłaś ciąże może być multum sytuacji, czego ci nie życzę. A prywatnie to przeważnie dzwonisz i ci mówi co i jak. A jak pracuje w szpitalu, to już rewelacja, ja tak miałam, na tym na prawdę nie ma sensu oszczędzać. Jak będę w ciąży z drugim dzieckiem, to na pewno tak samo zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz czas i Ci się chce, chodź do dwóch, nie zaszkodzi a może zdarzyć się tak, że jeden zwróci uwagę na coś na co drugi nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój lekarz prowadzący też pracował w szpitalu i co z tego, jak rodziłam nie miał dyżuru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, moja znajoma tez mówi: i co z tego, że jest teraz na telefon i możesz do niego zadzwonić o 21 , jak będziesz rodzić gdy go akurat nie będzie na dyżurze to nagle nie postawi przez telefon całego szpitala na nogi tylko dlatego, że ja jego prywatna pacjentka tam rodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, w szpitalu będą inni lekarze, którzy tak samo dobrze się Tobą zajmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno rodziłam i też miałam dylemat czy nie prowadzić ciąży u dwóch lekarzy, u jednego na NFZ (darmowe badania) i prywatnie, udało mi się jednak znaleźć dobrego lekarza, który pracuje w przychodni, ma własny gabinet i pracuje w szpitalu, co do szpitala to rodziłam jak nie miał dyżuru, tylko tyle, że jak mnie zobaczył po porodzie to zapytał się jak się czuje, chwilę porozmawialiśmy. Badanie ogólne moczu i krwi będziesz robiła co m-c, nie jest to duży koszt ale za te pieniążki możesz kupić coś dla dziecka - chociażby jednego pajaca. Badania będziesz wykonywać na dzień-dwa przed wizytą (przynajmniej ja tak robiłam) a jak wizyty będą jedna po drugiej (pierwsza na NFZ) to będziesz miała darmowe badania na wizytę prywatną. Niczym się nie przejmuj, tym bardziej tym, że lekarze się o sobie dowiedzą, pracują różnych szpitalach i nie ma możliwości żeby się o sobie dowiedzieli o ile Ty im o tym nie powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy badaniu usg jeżeli obaj będą zgodni, że wszystko jest w porządku to będziesz miała pewność, że dziecko dobrze się rozwija, może zdarzyć się tak, że jeden coś przeoczy a drugi to zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ani razu nie miałam ktg u lekarza, pierwsze dopiero w szpitalu przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodź do dwóch, zobaczysz jak to wszystko wygląda i sama zdecydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to bez sensu. A Ty rób jak uważasz ;) Tylko żebyś nie ześwirowała jak jeden powie tak,drugi powie siak.Pójdziesz do trzeciego :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest powiedziane, że pod koniec ciąży będziesz chodzić do lekarza co dwa tygodnie i za każdym razem będziesz miała ktg, ja pod koniec chodziłam co miesiąc bo było wszystko w porządku i ani razu nie miałam ktg, za to w 1 trymestrze chodziłam co tydzień/dwa (plamienia, krwawienie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz prowadzący ciąże pracujący też szpitalu, to z reguły najlepsza opcja, o ile wybieramy lekarza świadomie i wiemy, że jest na prawdę dobry i umie się zachować też w szpitalu ;) Po pierwsze w przypadku komplikacji trafia się na oddział gdzie pracuje, zupełnie inaczej wtedy jest, wiem bo tak miałam i było widać która ma lekarza z tego szpitala, a która nie. Po drugie poród, owszem może go nie być, ale może również być, mój akurat trochę był na początku, przyjął mnie na porodową, no ale wtedy lekarz mówi personelowi i też jest inaczej, mój kontrolował przebieg porodu przez tel. także nie mówcie, że to nie ma znaczenia czy pracuje w szpitalu, bo jest różnica ogromna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chwila, odnośnie badań laboratoryjnych. Ja mam pakiet w przychodni prywatnej z pracy, do ginekologa w ciąży chodziłam typowo prywatnie, dawał mi skierowanie na badania. No i na początku szłam z tym do internisty w przychodni i mi przepisywała na ich blankiet i miałam wszystko bez opłat. Raz tylko zapłaciłam dodatkowo, za awidność toxo, ale to rzadko się robi. Później ginekolog dawał mi takie swój papier z pieczątkami plus zaznaczone badania i już z tym od razu do laboratorium, także u ciebie tez powinno się tka udać :). Nie mylić przychodni państwowych z pakietem w tzw. prywatnych, w tych drugich da się tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w lux medzie chyba musze miec skierowanie od lekarza z tamtąd jeśli mam nie płacić, natomiast w ramach abonamentu mam bezpłatny dostęp do lekarza. ten prywatny wiem ze w ostatnim miesiacu umawia co dwa tygodnie i chyba sa dwa ktg, jedno na bank . kazdy jak widac ma inne doswiadzenia a i lekarze swoje techniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon do przychodni się upewnij. Mi też się zdawało, że tak się nie da. Zresztą możesz spróbować tak jak, niech ci ginekolog prywatnie napisze na karteczce badania i idziesz z tym do internisty, wtedy internista już na ich blankiecie zapisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StevBick

Online Pharmacies To Avoid Cialis Online Vendita Amoxicillin Reactions To Alcohol 50 Mil Viagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Dla mnie głupota i można sobie zaszkodzić, bo jeden zaleci jedno, a drugi co innego i co wtedy? Wybierzesz sobie kogo bardziej słuchać? A już liczenie na to, że lekarz pracujący w szpitalu "urodzi za mnie" i będę miała nie wiadomo jakie chody to naiwność. Znam takie, które tak myślały i zaliczyły niezły zonk na porodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×