Samotna:(

Hej mam taki dziwny problem może nie zrozumiecie ale mimo wszystko napisze.Jest mi tak źle kompletnie nie mam przyjaciółki z którą mogłabym pogadać, wyjść na zakupy imprezkę czy na piwko wieczorkiem w ogóle nie mam żadnych znajomych;/. Bardzo brakuje mi tak jak napisałam wyżej wyjść pogadać, miałam przyjaciółki, ale wszystko tak dziwnie się pookładało. Niestety mieszkają kilkaset km ode mnie i w ogolę nie utrzymujemy kontaktu. Moim błędem tez był zły wybór szkoły. Powtarzam sobie często przecież jestem młoda, poznam nowych ludzi, na pewno będzie lepiej. Niestety z dnia na dzień uświadamiam sobie, że jest coraz gorzej. Siedzenie w domu doprowadza mnie do szału, zamiast wychodzić bawić sie śmiać u mnie jest odwrotnie;/ Mam bardzo dobry kontakt z mama i jestem bardzo szczęśliwa ze tak jest, ale mimo wszystko czuje się samotna, tym bardziej teraz jak jest lato wakacje a tu trzeba siedzieć bo niestety nie ma się z kim wyjść . Myślałam nad tym czy może wyjąc gdzieś sama ale nie to nie w moim stylu jestem raczej nieśmiała osoba i nie wyobrażam sobie wyjść sama na imprezkę:) . Mam nadzieje ze niedługo poznam ta wariatkę z którą będziemy się śmiały płakały imprezowały itp.:) Czy wy macie podobne problemy???

Mam 24 lata i jestem sama Jak palec

mozesz podac gg?

dlaczego uważasz że źle wybrałąs szkołę? Znajomych możesz poznać w pracy też, możesz pielęgnować te znajomości co juz sa nawet jak jesteście dlaeko, wystarczy mieć 2-3 dobrych znajomych i juz nie jestes sama - masz rodzeństwo? Poszukaj faceta - on skutecznie zapełni pustkę :D

Jak to sama? Niemożliwe.... przecież wokół jest tyle ludzi.. rozejrzyj się. Może jakaś grupa, pasja, nie wiem wspólnota- jak jesteś wierząca, np młodzieżowe, studenckie duszpasterstwo.. Tam są naprawdę świetni ludzie :) polecam

Głowa do góry- anioły (tzn, dobrzy, pozytywny ludzie są wokół nas) :D przesyłam

Mam faceta noestety pracuje i widujemy sie raz w msc:( jeszcze 2 lata temu mielismy fajne zycie mialam ukochana przyjaciolke od dziecinstwa a on przyjaciela (oni również bylli parą) tylko ze tego roku bardzo sie na niej zawiodlam poprostu zrobila mi wiele krzywdy urwalismy kontak i duzo sie pozmienialo. Mam tez prace o 14 jestem juz w domu i jedynie spacer z mlodsza siostra:/ moze to ze mn jest cos nie tak dzieki bardzo za odpowiedzi:)

Czuje sie samotna moze dlatego, że wcześniej dużo wychodziłam cały czas były jakieś plany a teraz nawet nie mam z kim wyjść, poprostu tak jak napisałam brakujepracuje 4 godz i po pracy żadnych planów tylko dom:/ moje gg 47722140

a myślałas o jakiejś grupie, wspólnocie, fitnesie, nie wiem wolontariacie? Po prostu celu życia? Tak na co dzień :) polecam :)