Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koletka

Nocnik, proszę o rady jak oduczyć pieluch!

Polecane posty

Ale swoją drogą to dość dziwne, że w jednym kraju najwyższy czas na nocnik to roczek, a zaraz za miedzą można sobie sikać w pieluchę do zerówki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, każde dziecko jest inne i dwu- labo trzylatek z pieluchą nie jest tragedią, ale ja wciąż uważam, że warto próbować i jeśli dziecko nie leje gdzie popadnie bez jakiejkolwiek refleksji przez tydzień dwa, trzy oraz nie reaguje na nocnik źle, pomimo że nie załapało w jeden dzień. Moje dziecko jest małe (1,5 roku) i raczej nie jakoś wybitnie bystre, ale na chwile obecną rozumie, sygnalizuje, nawet próbuje sama się obsłużyć, ale wpadki się zdarzają i ja to przyjmuję jako rzecz naturalną. Nie odniosłam nigdy wrażenia że ją do czegoś zmuszam albo się znęcam nad nią, jednak gdyby nie konsekwencja, to z pewnością nie osiągnęłybyśmy tego co teraz. I podziwiam umiejętność wyczyszczenia pupy 1,5 rocznego dziecka, które zrobiło kupę w pieluchę :) Ja ostatnią kupę w pieluszce widziałam jak mała miała 9 miesięcy i to już wtedy był niezły wysiłek, żeby małą i jej brudny tyłek utrzymać w miejscu... ale to może tylko moje dziecko takie nieposłuszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koletka
Ja nadal trwam w nauce nocnika ;) wczoraj jakaś wpadka była, dzisiaj też ale z mojej winy bo po zakupach nie posadziłam od razu syna na nocniku, dzisiaj już go położyłam spać na popołudniową drzemkę bez pieluchy ale na noc jeszcze nie zamierzam rezygnować. To 5 dzień jeszcze nie woła sam ale wie już o co chodzi z nocnikiem i sikaniem, sama go sadzam co jakiś czas. No właśnie konsekwencja jest najważniejsza i cierpliwość, nie wyobrażam sobie teraz przerywać tego co wypracowaliśmy przez kilka dni i zaczynać za miesiąc od nowa bo to może nie ten moment jak od razu nie woła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem mama 4 dzieci z trojka odpieluchowanie poszlo mi bardzo gladko,do 2 lat juz nie sikaly,za to z 4 osobnikiem to byla jakas masakra,probowalam wszystkiego doslownie wszystkiego nic nie dzialalo,taki uparty osobnik mi sie trafil,wiec powiedzialam ok nie to nie kiedys w koncu zaczniesz wolac,oczywiscie nie zrezygnowalam z tego by go przekonywac do nocnika,ciagle o tym mowilam, ze to wlasnie na nocnik ma sie zalatwiac albo na kibelek,no ale jakos zlewal to az przyszedl ten moment kiedy sam mi powiedzial,ze nie chce pieluchy,bylo to po kapaniu przed snem,balam sie ze zesika mi wszystko w nocy,no ale skoro tej pieluchy nie chcial to mu nie zalozylam i od tamtej pory jak reka pieluchy poszly do lamusa nawet mi paczka jedna zostala.Maly mial wtedy 3 latka i 4 miesiace :) Uwazam,ze nie ma co na sile dzieciaka sadzac na ten nocnik kazde dojrzeje w koncu do tego by samemu ogarnac w czym rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koletka
Mojemu to już pielucha przeszkadza jak zakładam na noc, ciągnie za nią ale na razie nie ryzykuje zasikanego łóżka skoro sam nie zawoła jeszcze że mu się chce, my lubimy spać i jakieś przebieranki w nocy i ścielenie na nowo łóżka to byłby koszmar, a co dopiero budzenie w nocy specjalnie na sikanie jak tu któraś pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Norwegi. Właśnie z tamtąd wróciłam ze swoją 8 miesięczną córką:) Straszne dla mnie jest to jak tam dzieci wychowują. 6 letek w wózku, prosze Was ale to bardzo chore. A z tymi pampersami to strach jak taki bez majteczek do Ciebie podejdzie bo leje gdzie chce. I u nas to nie ekonomiczność, ale bardziej chęć nauki dziecka korzystania z toalety, jedzenia łyżeczką czy widelcem i nożem. Nie wyobrażam sobie tego żeby moja mała biegała z pampersem do 3 roku życia. Jak narazie uczymy się wstawać na nóżki więc odkładam odpieluchowanie na czas samodzielnego stania ;) Jak na razie Mała raczkuje więc ciężko byłoby jej dobiec na czas do nocniczka. Czytam jak to się wszystko toczy ze względu na to, że zacznę jak najwcześniej sadzać Ją. Kupię grający nocnik podobny do kibelka. Nie róbcie z Naszych dzieci takich półgłówków jakimi są Norwegowie. Teraz się żalą, że ich dorosłe dzieci sobie w życiu nie umieją poradzić, pracy znaleźć, szkół kończyć. No ale jak mają to robić jak do szkoły zaczynają iść w pieluchach i nauczyciele ich przewijają. Ot poszkodowane dzieci:) Przez rodziców. Tak samo jak siostra z bratem sypia, dla nas to obleśne;) Jak tak popieracie Norwegie to i na to też pozwólcie ;) Ja taki przypadek widziałam na własne oczy ( 11 lat i 13 lat ) . Powodzenia w odpieluszkowaniu maluszka i cierpliwości. Pisz jak Ci idzie, niedługo i mnie to czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam jednak najzwyklejszy nocnik. Jeśli ma być dla małego dziecka trzeba też sprawdzić, czy otwór nie jest za duży. Moja jak miała 9 m-cy to najpierw kupiłam taki, w którym d*pka wpadała jej na same dno :P. Wszystkie pozytywki i bajery nocnikowe, mogą przyczynić się do traktowania nocnika jak zabawki, albo dla odmiany przestraszyć (skupiasz się, zaczynasz sobie spokojnie sikać, a tu nagle.... oda do radości ! - traumatyczne to jakieś :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koletka
Twoja córka ma dopiero 8 miesięcy więc ma jeszcze na to czas, chyba najlepiej zacząć oswajać z nocnikiem ok roku jakieś tam sikanie rano i wieczorem czy kupa bo i tak ok 18 miesiąca dziecko może być gotowe i kontrolować zaworek ;) ja tak nie robiłam ale teraz doszłam do wniosku że powinnam. Nie zgodzę się że zwykły nocnik najlepszy, wszystko zależy od dziecka mój syn uwielbia wszystko co gra kupiłam nocnik z pozytywką ale się zepsuła jak na złość, może raz zagrał nocnik i syn sobie zapamiętał że robi lalala a tu taka lipa. Dzisiaj mamy 6 dzień nauki i jestem bardzo zadowolona bo syn raz zawołał sam że chce do łazienki, a co najlepsze jak wyszłam z pokoju dosłownie na minutkę on usiadł na nocnik i zrobił kupę jak przyszłam to klaskał i był bardzo dumny z siebie ;) przed drzemką też sam poszedł się wysikać na nocnik. Są duże postępy tylko z wołaniem musi się nauczyć bo ja mu przypominam że trzeba się wysikać, no i majteczki zapomina ściągać więc w domu mu pozwalam chodzić bez żeby mógł usiąść na nocnik sam kiedy chce. Cieszę się że oswoił się i z nocnikiem i z kibelkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koletka
Nie wiem czy przeczytają to mamy które się tu wypowiadały ale chciałam napisać że udało się! W tydzień syn nauczył się wołać na nocnik :) zrozumiał o co chodzi od wczoraj woła nie ma wpadek, kupę też już robi na nocniku, jeszcze zapomina ściągać majtki ale to pikuś ;) Myślę że za kilka dni już nie będę musiała go aż tak pilnować i sam za każdym razem będzie wołał że mu się chce no i jeszcze te majteczki musi się nauczyć ściągać bo ciągle zapomina. Na początku nie było łatwo ale cierpliwość popłaca! Sikał po nogach pierwsze dni ale potem było już tylko lepiej :) Powodzenia życzę innym mamusią które będą uczyć sikania na nocnik, ściągnięcie pieluchy i nie ubieranie jej już w ciągu dnia to chyba najlepsza metoda, my z synkiem wychodziliśmy normalnie na spacer, plac zabaw i zakupy samochodem bez pieluchy, brałam ubranie na przebranie w razie czego i wysadzałam na trawie jak dłużej byliśmy po za domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×