Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie odzywam się do chłopaka

Polecane posty

Gość gość

ech, nie odzywam się do chłopaka, jakiś trzeci dzień. wczoraj chwile gadaliśmy, a raczej kłóciliśmy się bo on jak zwykle nie czai o co mi chodzi. mianowicie, nie odzywam się bo już mam dość... on jest cholerykiem i łatwo się denerwuje o byle gówno, za przeproszeniem, a to o to, że zostawię coś w samochodzie, że nie zrobiłam czegos jak on chciał, podnosi głos, nie wyklina itd, ale już jest niezadowolony, wzdycha, mówi: Jezu... albo że robię mu na złość, tak się ciągle irytuje... już nie moge tego znieść, tyle razy gadaliśmy o tym, mówi, że wie że jego reakcje są zbyt g***towne, ale potem jak przyjdzie co do czego to już mówi, że się czepiam, że mogłabym dać spokój, że przesadzam. ale nie mogę znieść tego... :(. więc się nie odzywam, wczoraj na chwilę się odezwałam aby dla pewności wyjaśnić mu dlaczego się nie zamierzam odzywać, że znów się tak zachowuje, że z byle gówna go złoszczę, to ten, mi wpaja winę, że go złoszczę, że robię na złość, że przesadzam. więc teraz to już w ogóle sie nie odzywamy i ja nei zamierzam. nie chcę z nim tak rozmawiać, aby ktos irytował się na mnie o byle gówno, bo tak ma ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę że ona to w dupie
A teraz posuwa najlepsze foczki w kakao i jest szczęśliwy, że nie musi się męczyć z taką kwoką 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×