nie wiem czego mi potrzeba... mam wszystko, faceta, dom, znajomych, hobby

ale i tak go zdradzam i oszukuje; spotykam sie z facetami, kobietami- upijam sie, zdarza sie sex grupowy.. a później mówie mu że Go kocham, jest cudownym partnerem- ma bardzo wiele zalet, w łóżku jest dobry.. ja chyba sie nie nadaje do związku, chciałabym to zmienić.. wiele razy próbowałam.. umieram..

oczywiście umawiam się na sex przez Internet, pokazuje się w kamerkach.. nawet teraz mam wystawione cycki.. to jest silniejsze.. wiem ze tak chce podniesc swoja wartosc... choc jestem kochana, ludzie mnie lubia.. a ja siebie nienawidze przez to co robie..

a ja wiem czego ci potrzeba faceta ktory bedzie cie j***l kilka razy dziennie bedzie sie toba wymienial z innymi facetami wtedy bys chyba nie poszla w tango?

nie wiem czy bym chciala takiego faceta bo w jego oczach bym tez byla dziwka.. wystarczy ze sama to wiem i inni, dla niego jestem zupelnie inna..

gdyby to bylo takie proste.. ze moje winy sie zmywaja kiedy zdradzi mnie.. ale to tak nie dziala..

może ona samobójstwo chce popełnić

mysle ze tak dlatego trzeba sie spieszyc zeby ją przerznąć puki ciepla

padłam i nie podniosę się do rana. poziom Twojej empatii, jasne powalił mnie na kolana :D :D :D dobrej nocy

Nie miej wyrzutów o to do siebie. Widocznie taka jesteś. Lepiej abyś zakończyła znajomość ze swoim facetem bo może to sie wydać wczesniej czy pozniej a potem moze byc nieprzyjemnie. Kożystaj z zycia tak aby najlepiej nikogo nie ranic. I polub siebie za to jaka jestes, w koncu robisz co lubisz i nie sluchaj tych kaznodziei tutaj.

nn nie mialem nic zlego na mysli wiesz przeciez ze bym ją najpierw odciął zresztą, to tylko sex a ty masz dar przylapywac mnie w moich chwilach slabosci

moje hobby to architektura wnętrz.. nie chce popełnić samobójstwa.. za słaba jestem... .. chociaz moze?

:) kompulsywne zachowanie jak u uzaleznionego ;) coś w dziecinstwie byc moze spowodowało ze lubisz robic coś co potem wywołuje u ciebie wstyd i poczucie winy. Wyłaczysz ten mechanizm zatrzyma sie śniezna kula:)

to może ja tak przyziemnie i dość trywialnie ale szukałaś może pomocy u psychologa ? wiesz po części cię rozumiem też mam faceta który mnie kocha do szaleństwa, cudowną rodzinę, hobby, otwarty umysł, życie w miarę ustabilizowane a jednak hmmmm gdzieś tam czegoś mi brak i sama nie wiem co to jest, nie zdradzam, nie robię żadnych numerów czy wyskoków ale echhh skomplikowane to :) a ten psycholog wiesz co spróbuj, kto wie może dowiesz się dzięki temu co napędza twoje życie że dokonujesz takich wyborów a nie innych, terapia może cię uzdrowić i dowiesz się jak dalej kierować swoim życiem, nie odrzucaj tego :) pozdrawiam ciepło

autorko jestem z zawodu psychoterapeutą to jest troche tak jak twierdzi V34 udalo mi sie pomoc kilku osobom z problemami podobnymi do twoich jezeli jestes rzeczywiscie tak zdeterminowana do zmian w swoim zyciu jak twierdzisz Mozemy popracowac nad tym wspolnie wyslij mi swoje nagie zdjecie na maila (mail w stopce) zastanowie sie jak moglbym ci skutecznie pomoc jestes z wawy ?

zapomniałam dodać: do "jasne że..." a czy ty zastanawiałeś się również nad terapią ? zalecam takową i to szybko, czas nagli :)

jasne ze brnąc ty jestes nałogowym kłamcą :D:D:D

hehehehe:) no jasne psycho......terapeta:) " mam ci coś ważnego do powiedzenia ale przyjdź bez majtek buaahahah

Jżb! Czy ja już pisałam, że kocham twoje teksty? :D :D :D

psycholog to dobre wyjście z sytuacji, po co męczyć się samemu z czarnymi myślami, biczować się i karać, iść pogadać i odnaleźć przyczyny tego że dzieje się to co się dzieje

v34;) To ja chyba kompulsywnie uprawiam jogę .

no nie zupelnie tak jest jak myslicie kazdy z nas moglby byc dobrym psychoterapeutą czesto element sexu w terapii jest nieslychanie skuteczny a ja przekonalem sie o szczegolnych wlasciwosciach swoich zabiegow niejednokrotnie wiec nie do konca rozumiem te wasze wszystkie wątpliwosci autorko, nie zwracaj uwagi na te pomrukiwania zachecam cie do podjecia kontaktu

nei_nei nigdy nie napisalas tego w mailu do mnie

hmmm a ja nic fascynujacego nie widze w tym pisaniu jżb :O ale ja to inna jestem

Wiem czego ci trzeba porady u psychiatry lub psychologa !!! Zastanow sie nad soba i nad tym jak ranisz tego faceta zostaw go w spokoju i ogarnij sie !!!

gość A może wyślij męża do psychiatry .

V34 moze dlatego, ze przypominasz mi z zachowania moją sp babke, ktora od szesciu lat nie zyje Psnd

po pierwsze to bez rzucania kamieniami ludki bez skazy :) jak łatwo komuś dopieprzyć i osądzić heh nasze społeczeństwo to naprawdę jest chwilami chore, widać już na pierwszy rzut oka, że to co dzieje się z autorką tematu jest trochę bardziej złożone nic nie dzieje się ot tak samo sobie, gdzieś coś na jakimś etapie zycia spowodowało te zachowania i trzeba dociec do tego co to było

jasne ze brnac ty lepiej zmien kierunek swoich wypocin

a co niby mialo byc bylo co bylo na codzien rzne sliczne adiunktki z wydzialu psychologii wiem jakie one mają problemy i jak nieskutecznie probują utrzymac sie na powierzchni wpierdalanie dziewczyny w ich lapy to pomoc w samobojstwie znam siebie i wiem ze pomagam w takich sytuacjach skutecznie zamykam drzwi i otwieram swoim r****niem jakosc nową tworze po c**j te chore komentarze wiec

jasne że brnac one tez są kobietami z róznych środowisk wiec mnie to nie dziwi i mozna zdiagmnozowac ich probelmy skoro przed takim jak ty nogi rozkładają