Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plastikova biedronka,.,

całujeta swoje psy????

Polecane posty

Gość plastikova biedronka,.,

wiem wiem,zara sie odezwą antybakteryjne zwolenniki czystosci zyjace w pedantycznych sterylnych warunkach i grozące salmonnellą i cala tablicą bakterii;p ale na komputerach,komorkach,klamakch tez mata miliony bakterii.... Wiem, ze psy sie lizą po d***e,swojej i cudzej,organach,wydzielinach.... i jedzą brzydkie rzeczy.... ale chodzi mi o calowaie np.pod oko,za ucho czy w czolo ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gOsCCCC
ja calowalam w czolo swoja sunie, tam sie niewylizywala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v.....ch
no więc tak miałam kiedyś fajnego psiurę owczarka uwielbiałam go to i często przytulałam zdarzyło się pocałować ale on był inny nie wyżerał gówien mało kiedy był zainteresowany zadkiem drugiego psa natomiast obecnie mam Goldena co za obrzydliwy zwierz! d**y liże każdemu psu jakiego napotka,suki wylizuje aż suka sama od niego ucieka,liże psie szczochy na trawie,zdarza mu się gówno zjeść jest tak obrzydliwy !!!!!że nawet nie lubię go głaskać ...brrrrr ohydna rasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarzalo sie cmoknac w glowke :D x Pies ma bardzo czysto w pysku, o wiele czysciej od czlowieka. Nawet jak sobie lize d*psko, slina ma antybakteryjne wlasciwosci wiec jak zdarzylo sie, ze Wam liznal po buzi dziecko to z pewnoscia nie przeniosl na nie nic groznego. x Ludzie, ktorzy sie oburzaja o bakterie poprostu najwidoczniej nie maja zielonego pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja całuję swojego psa codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja całuję swojego yorczka w nosek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja całuję swoje koty najczęściej w głowę codziennie po kilkanaście razy, to silniejsze ode mnie i nie mogę się powstrzymać i w doopie mam toksoplazmozę, nie planuję zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchelka00
ja uwielbiam psy,wszstkie psy....sa takie kochane,tak sie cieszą,sa takie szczere...tak szukają bliskosci...Nie tylko slodkie szczeniaki,ale tez stare kundelki.Sa takie kochane. Przytulenie mi nie wystarczy.Zawsze cmokam mojego labradora w glowę albo w policzek...Z poczatku tego nie lubiał ,ale musial przywyknąc :D:D:D chyba to go zawstydza :) W schronisku tez pare razy wzielam na rece i pocalowałam jakiegoś psa ktory szaleje z radosci na widok czlowieka...a tam 12 letni dzieciak mi zwrocil uwagę ,ze to sa bakterie i nei powinno sie calowac zwierząt!!! :O bo "mozna miec pryszcze od tego ".... moja mama glaska psy zewnetrzną stroną dloni i zawsze idzie po tym umyc rece :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię zwierze czy to pies czy kuń czy kot obojętne ale pocałować to tylko swojego i to w dodatku gdy się nie zachowuje jak pies z postu v.....ch rzeczywiście blllleeeee i ohyda Ale Goldeny mają to do siebie są wstrętne pod tym względem, moi znajomi mają i podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swoje zwierzaki ciagle obcalowywuje, pieska cmokam w czólko, glowe, policzki, szyje ale prosto w pyszczek nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że tak, ale tylko swojego ;) mój pieszczoszek :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×