trudny wybór i jak sobie dać z nim radę

Muszę to jakoś przetrwać z kimś się tym podzielić a nie tylko wysłuchiwać jaka jestem niemoralna. Wiem że jest tu wiele osób które romans przezyły i nie wierzę że nikt nie ma na sumieniu choćby flirtu.. Czy ktoś dziś myśli o kimś szczególnym, może waha się kogo wybrać, a może już się pogodził z wyborem lecz tęskni lub ma jakąś historię i chciałby się podzielić. Potrzebuję teraz tego.Od razu mówię że pojazdy słowne mnie nie interesują chciałabym się z kims wymienić doswiadczeniami i trochę zagłuszyć smutek. Tęsknię..

no nie dziwo, ja się za zonatych nie biorę ani za takich co mają dziewczyny, więc nie sądź wszystkich swoja miarą

W takim razie gościu to nie temat dla ciebie. I nie powiedziałam że każdy kogos kiedyś zdradził. Może drobny flirt kazdy przezył? Chyba że i taki ktoś się znajdzie co nie, no i ok. Dla mnie teraz wazne jest to że myslę o kimś i próbuję sobie jakoś z tym poradzić

nie warto próbować być z kimś, kto z toba nigdy nie będzie. szkoda twojej miłości, dobra i tego wszystkiego, co powinnać dać tej osobie, która doceni to w 100%

Tak ale ten ktoś jest całkowicie wolny i On chce ze mną być bardzo mnie kocha i chciałby spędzić ze mną resztę zycia, jestem jego idealną kobietą z marzeń.. jego słowa. Zrewałam w końcu nasz związek bo ja mam męza i dziecko chciałam być odpowiedzialna i zrobić co nalezy ale co będzie jesli będę za nim tęsknić do konca zycia:(

no właśnie dojrzale zrobiłaś, tzn. dobrze. Na świecie pełno jest ludzi, w których potencjalnie można się zakochać ale nie oznacza, to, że za każdym razem mamy rozwalać rodziny.