Kolezanka sie oburzyla, ze kot spi na lozku

wal się butlą z domestosem

jak można tak śmierdzieć,aż tu was czuć

domestos i podobne to najwieksze g... Im wiecej chemicznego czyszczania w mieszkaniach,tym wiecej alergii. najgorsze sa matki, ktore trzymaja dzieci pod kloszem, nie pozwalaja raczkowac dzieciom i powoli oswajac sie z bakteriami tego swiata - potem pierwsze zetkniecie z innnym miejscem niz wyczyszczony dom to kleska i choroby.

ahahahhaa ale sie zjeżyła śmierdząca kociara. a powiem ci coś jeszcze w sekrecie: wszyscy właściciele kotów kojarzą mi się ze smrodem, a ich ubranie dawno przesiąknęło tym capaiacym zapachem kocich szczochów.

zrozum kobieto,ze wlasciciel kota czy psa, chocby nawet byl obsikany od gotry do dolu i tak bedzie wolal swoje zwierze niz nadete wybrzydzaczki, na ktorych opinii i towarzystwie kompletnie mu nie zalezy. Smierdzi ci czyjs dom kotem - nie chodz tam, gospodarze tylko sie z tego ucieszą, 100%.

bez przesady, wykastrowany kot nie smierdzi. najwyzej jego kuweta. poza tym i tak warto miec zwierze, mimo zapachu.

tobie sie nie podoba w moim domu moj pies , na moim lózku, mnie sie nie podobaja w twoim np twoje meble czy obrazy . Nie jestesmy dla siebie odpowiednim towarzystwem, nie odwiedzamy sie, jasna sytuacja.

a czy ja się do ciebie w ogole wybieram? mówie tylko że śmierdzisz :)

cd moge tu np. napisac, jako plastyczka ,poematy o tym, jak ohydne kicze maja ludzie w domach. Ale nie bede ich na sile uszczesliwiac swoimi komentarzami, jesli tego nie chca. Nie sa to moje bratnie dusze, wiec mnie do nich nie ciagnie, niech zyja, jak chcą. Pytam - po cholerę leziesz do ludzi, u ktorych ci smierdzi? Ich dom,ich łozko, ich pies, ich zycie.

i jak widac odpowiedzi na swoje pytanie nie dostalam. O czym to swiadczy? o tym, ze ci co pisza, ze wlasciciele kotow smierdza, pisza to ot tak by wywolac klotnie, by sobie ulzyc, bo sa sfrustrowani. A wiecie, ze dziecko tez wydziela specyficzny zapach? ja zawsze czuje jak dziecko jest male w domu, a czy kot to juz niekoniecznie.

wątek o kotach a ta zaczyna coś bredzić o obrazach, nie martw się nie mam żadnych bohomazów na ścianach :) a do śmierdzieli nie chadzam

Nawet zwierząt nie macie a śmierdzicie gównem

a jakiż to według ciebie zapach dziecko wydziela? :) :) :) może twoi znajomi po prostu nie kąpią swoich dzieci.

lekarz czy dentysta po powrocie z pracy tez "smierdzi", ja np to bardzo wyczuwam w swoim domu. Wiec co, skasowac lekarzy?:)

moja kicia, kiedy świeżo była przygarnięta ze schroniska śmierdziała okropnie ale teraz, po pół roku jest kompletnie bez zapachu xp wiem bo przytulam ją często (mimo jej protestów :D) i miewam swój nos przy jej futerku. Jedyna rzecz jaka śmierdzi to niespodzianka którą zostawia czasem w kuwecie ale to wystarczy posprzątać : p

A co wam przeszkadza czyjś pies? :O K***a to nie chodźcie do osób posiadających zwierzęta też mi problem. Mój pies mały śpi z nami też,i mam gdzieś opinie innych,a tym bardziej obcych ludzi. I tak mój pies jest ważniejszy niż laska która ma problemy co do kwesti mojego życia :D A nieładny zapach to i wy posiadać możecie nie mając pupila ;)

"smierdziele" sie tylko ciesza, ze do nich nie chadzasz. Nie wiem tylko, skad wiesz, ze u nich smierdzi. A ciebie wyczuc nawet przez neta mozna - smierdzisz glupotą, to niezmywalne:):)

dziecko jaki zapach wydziela? nie rozsmieszaj mnie:) Kazde dziecko smierdzi badz pachnie (co kto lubi) oliwka, kremem, pampersem i kupa. Taka prawda i nie ma to nic wspolnego z higiena dziecka, bo u najwiekszych czysciochow czuc ten zapach malego dziecka. Chyba, ze ty z takich, ze swojego smrodu nie czujesz a cudzy na kilometr wylapujesz:D

jak porownujesz zapach dentysty czy lekarza z zapachem kociego gowna i moczu to gratuluje, jestes najbardziej poyebaną osobą jaka widzialam

oglądacie uwagę o psach?!

kretynko, ja tam dzieci nie posiadam ale z tego co wiem to takie male dziecko pachnie kremem czy oliwką, ale zeby gownem?????? nie wiem jakie ty dzieci spokalas na swojej drodze, ale chyba z tej samej patologii z jakiej sama pochodzisz.

zgadam sie, zapach niemowlaka, to lekko mdląca mieszanina oliwek, pampersow, rumianku. No i ok, nie bedze sie wybrzydzac na to,ze ktos ma dziecko. Jego dziecko, jego dom. Tak samo kazdy ma prawo do zwierzecia we wlasnym domu, a opinie roznych pińdz , ktorym to nie w smak, sa dla psiarzy naprawde niewazne.

Gdy mama-lekarz przychodzila ze szpitala byla przesiaknieta tym zapachem - wlosy, skora itd.Mnie to draznilo, mam wrazliwy nos. A jakos nie wyczuwam zapachu psiarzy, w tramwaju chocby.

w momencie ,kiedy dziecko sie przewija, fiołkami nie pachnie,a nie robisz tego pod kloszem , wiec zapach choc krotko, sie rozprzestrzeni. Widac,ze nie masz dzieci.

dziecko nie smierdzi gownem. Widac, ze dzieci nie masz i nie zrozumialas co mam na mysli.

Jak juz dzieci kupa stala sie argumentem,to powiem wam,ze: miedzy pielucha czy nocnikiem nie mojego dziecka,a wyciagnieciem lopatka i w rekawicach zwirku z kuwety mojego kota-wybieram to drugie !

ahahahahahahahahah!!!! porownuje zapach kremu czy oliwki zkocimi odchodami a hahahaha

dzieci się kąpie codziennie a kotów nie wiec smierdzą

ja nienawidze zapachu oliwki, szczegolnie Johnson, zapachow roznych odswiezaczy powietrza, zlewania sie perfumami i inną chemia, mam na to alergię i wrazliwy węch a przyznam,ze bywam czesto w domach , gdzi sa psy i koty i nigdy nie czulam smrodu- musialoby to byc chyba bardzo stare czy chore zwierzę ( tak jak stary i chory czlowiek czasem specyficznie, nie z wlasnej winy , pachnie)

koty tez sie kapie,chociaz nie tak czesto ... I ja dzieci bym nie porownywala,ale pielucha,czy nocnik,jak to ktos juz powiedzial,fiolkami nie pachnie.