co ile zmieniacie posciel?

ja raz na mc a spie z psem

Standardowo co 2 tygodnie,a latem czesciej - na ogol raz na tydzien

raz na miesiąc, no chyba że upalne lato to tak nawet co 2 tygodnie. Kiedyś przeciągnęłam zimą do 2 miesięcy kikiki :D

mama moja zmieniala raz na 2 tygodnie i zawsze czulam sie zle pod taka dwu tygodniowa posciela. Jak zaleje posciel woda (a pije w nocy przez sen) to zmieniam czesciej.

Co tydzien w sobote lubie ta swiezosc poscieli. spi z nami dwa psy yorki

Orbison ale z ciebie syfiarz ;)

Do tych co zmieniają co tydzień. Ile za wodę płacicie?

co 3 tygodnie

jejka a co cie to int.ile za wode płacą.jak mają ochote zmieniac co dziennie niech zmieniają.ludzie co wy macie za problemy?wiecie jak to sie nazywa:ZAWIEŚĆ ZAZDROŚĆ ZAMIAST STARAĆ SIĘ MIEĆ WIĘCEJ!!!

Co tydzień, przeważnie w sobotę. Chyba, że coś sie zabrudzi to zmieniam częściej.

co 2 czasem co 3 tygodnie

raz na pol roku w zimie a w lecie co 3 miechy, fakt ze troche smierdzi potem no i spuszczam sie w posciel jak wieczorem konia trzepie ale matka mowi ze oszczednoisc musi byc w domu

Ja zmieniam pościel co miesiąc, a w moim domu rodzinnym dużo rzadziej się to robiło. Teraz jestem na swoim i mało które zasady panujące w moim rodzinnym domu przeniosłam do swojego domu.

co 2-3 tygodnie. ale zdarzalo sie co 4. u mnie posciel sie tak nie brudzi. pies do lozka nie wchodzi, a my sie kapiemy ;).

Brudasy i fleje jesteście i nic więcej. A tak to co druga gada,że zarabia po 10 tyś zł

co tydzien obowiazkowo bez wzgledu na koszty,przeciez to obrzydliwe spac w 3 tygodniowej poscieli! a miesiac? to juz brudasy

Co 3-4 tygodnie.

ja zmieniam co miesiąc nie kładę się spać bez kąpieli, nie śpię z psami, kotami itp, pocić jak świnka też się nie pocę więc dla mnie raz na miesiąc to wystarczająco

Wszystkie mamusie takie porzadne idealne a jak chodzi o zmiane pościeli to śpią jak menelki..... Fuj!

dziunia fleja jestes

jak mozna zmieniac posciel raz w miesiacu????pzreciez ta posciel zyje swoim zyciem! i miliony roztoczy tam baraszkuje a fuj! brak higieny i tyle,brudasy i smierdziuchy,obrzydliwe

na swieta wielkanocne i boze narodzenie

teś się kąpie co wieczór ale żeby spać w miesięcznej brudnej pościeli?to poc o śię myć,skoro do takiego syfu się kładziecie?

Średnio co 3 tygodnie .

a ja co 2 miechy i w d***e mam wasze opinie.Weżcie sie do porzadnej roboty a nie pogaduszki tu robicie na głupie tematy.zadajcie jeszcze pytanie co ile zmieniacie galoty!!!

Ja tez zmieniam co 3 tygodnie .

co 2 tygodnie, dziecku co kilka dni, bo spi z psem:)

raz na dwa tygodnie. Jelsi nie jest np poplamiona to piore na szybkim porgramie.

Co 2 tygodnie zmieniam, latem czasami co tydzien, zazwyczaj zmiana poscieli wypada po zakonczeniu okresu bo wtedy posciel jest bardziej przepocona i jakos nie moge w takiej spac. Materac obracam przy 3-4 zmianie poscieli. Ogólnie to mój facet ma swira na punkcie czystej poscieli takze to on pilnuje terminów:)

raz na trzy tygodnie uważam że to wystarczająco, co 4-5 zmianę pościeli odwracam materac na drugą stronę żeby się nie odkształcił bo kupiliśmy z żoną taki bardziej wypasiony na http://www.meblematerace.pl/ są to produkty wprost od producenta, bardzo wygodne i trwałe.