Atrakcyjna sąsiadka

Przeprowadziła się niedawno do mieszkania obok mnie pewna rodzina. Małżeństwo w moim wieku, po piećdziesiątce, mają jedną córkę, 23 - letnią córkę, studentkę. Dość szybko nawiązaliśmy znajomość, kilka razy byłem u nich na kawie i ogólnie miłe wywarli na mnie wrażenie. Szczególnie ujęła mnie ta dziewczyna. Śliczna szatynka, kobieca, do tego niegłupia i rozmowna. Spotkaliśmy się kilka razy w autobusie, więc pogadaliśmy sobie. Nie będę ukrywał, że od tej pory cały czas o niej myślę i chętnie bym ją bliżej poznał, ale jej starzy to moi znajomi i nie za bardzo wiem jak to załatwić. Poza tym ona ma chłopaka.

skoro jezdzisz autpbusem to nie masz szans nawet gryby nie miała chłopaka

chłopie startuj 23 latki lecą na takich 40+ rzuci tamtego gołod*pca studenciaka dla ciebie

Strasznie mi się podoba. Widać, że darzy mnie sympatią, zawsze macha do mnie ręką i się uroczo uśmiecha. Zastanawiam się, czy nie zaprosić ją na kawę w najbliższy weekend? Co o tym myślicie?

Odpowiedzcie proszę.

myślę, że upadłeś chyba na głowę - śliczna młoda dziewczyna która ma chłopaka miałaby wiązać się z koesiem w wieku swojego starego? Oc*piałes ramolu? Twoje lata przeminęły a ona jest miła bo jest dobrze wychowana i jestes sąsiadem. Daruj sobie bo sie tylko ośmieszysz :O

Nie jestem żadnym starym dziadem. Mam 51 lat, wyglądam atrakcyjnie, męsko, dbam o ciało. Dlaczego sądzisz, że nie miałbym szans?

A ty masz autorze jakieś doświadczenie w związkach z tak młodymi dziewczynami? Pytam, bo jeśli nie, to znaczy, że raczej do ciach nie należysz i takie na ciebie nie lecą. dziewczyna może jest zwyczajnie dobrze wychowana i traktuje cie jak dobrego wujka, dlatego jest miła? Jak zaczniesz jej wysyłać sygnały, że do czegoś dązysz to możesz ją spłoszyc.

Wybacz, ja mam 30 lat, a za nic nie obejrzałabym się za 50latkiem, nawet najprzystojnieszym.

Nie bądź głupi. Jesteś fajny bo się nie narzucasz, nie kminisz tego? Zacznij ją adorować a będziesz skreślony na dzielni, będziesz bał się z bloku wyjść bo ja albo ktoś mojego pokroju zaj...ie ciebie. Czekaj na swoją szansę - jak chłopak ją rzuci czy coś w tym stylu. Ale nie szukaj guza bo to łatwo znajdziesz.

dlatego uważam bo nadinterpretujesz - widać dlaczego jestes kawalerem, zwyczajnie brak ci doświadczenia. Zwykłą uprzejmośc bierzesz za znak do czegoś więcej. I niestety nie ma się co oszukiwać - jestes stary, nie sugeruj sie pojedynczymi przypadkami z gazet gdzie młoda laska dla kasy spotyka się ze starcem-w życiu jest inaczej. Zresztą ona ma faceta a ty robisz jakies plany bo sie uśmiechnie jak do sasiada i machnie ręką? Matko ogarnij się bo serio zrobisz z siebie głupka tylko...

Nie mam, kilka razy podrywałem parę z nich, ale na tym się skończyło. Nie sądzę, żeby była tylko miła. Ona wyraźnie lubi moje towarzystwo.

tchórz zawsze czeka na ruch ofiary , sam se broni

bzykaj, kolego, za kilka lat tylko portfel będziesz miał atrakcyjny

Miałem już wiele kobiet, więc wiem jak się zachowuje kobieta, która jest zainteresowana. Jestem pewien, że ją pociągam, ale boi się reakcji starych i dlatego nie idzie na całość.