Odchodzę od żony bo za mało zarabiam

to jest ie feerrrrr biorąc ciebie wiedziłała ze nie pochodzisz z Carinktonów

zawsze tak jest kiedy sa róznice w statusie, niestety jesli ona sama ma z tego powodu problem, nie zmienisz jej myslenia, widocznie nie ma w waszym zwiazku partenrstwa i miłosci. Jej opadły rózowe okulary, ma pewnie doczynienia z facetami którzy zarabiaja o wiele wiecej... sa tez dla niej bardziej atrakcyjni przez to. Kobiety tak maja, taka jest juz nasza natura poprostu. Moim zdaniem mało mozesz zrobic w tej sytuacji.

eee face tdobrze myslisz, ze uciekasz, ale poczekaj lepiej az cie zdradzi, zdobadz dowoy i potem jeszcze ci bedzie sucz alimenty placic razem z tatusiem :D

A według mnie autorze to ty jesteś frajerem nie dlatego , ze mało zarabiasz tylko poporstu dajesz sie obwijhać w oku palca swojej żonie , ciesz się , ze masz bogatszą żone według mnie to starj się od niej ciągnąć jak najwięcej kasy , próbuj odwracać sytuacje , ze skoro jest twoja żoną to neich się o ciebie stra przy okazji proponuje ciągnąć od niej kase na przyjemnosci swoje , jak coś to tłumacz jej , zę gdyby ciebie serio kochała to by tpbie nie wypominała tych pienbiedzy. Miej jaja koleś a nie dajesz się pomiatać jakiejś piżdzie