karmienie piersia a krotsza praca

czy korzystalyscie po powrocie do pracy z przywilejow dla karmiacych (mam na mysli przerwy, wczesniejsze wychodzenie do domu lub pozniejsze przychodzenie do pracy)? jesli tak - to do kiedy? do momentu kiedy naprawde przestawalyscie karmic, czy moze troche dluzej?

w kodeksie pracy nie ma do kiedy się korzysta ze skrócenia czasu pracy na karminie są to 2 pól godzinne przerwy zazwyczaj wnioskuje pracownica o połaczenie je w 1 godzinną przerwę (przy 1 dziecku przy porodzie) ale pracodawca może poprosięć cię o zaświadczenie od lekarza że karmisz w każdym czasie.

nie wiem do kiedy będę karmiła ale korzystam już 7 miesięcy, zamierzam do kiedy dziecko będzie jadło zaraz po pracy. Jak zostaną ze 2 karmienia na dobę nie zamierzam się wygłupiać. Zaświadczenie zaniosłam zaraz na początku, jest od pediatry imię i nazwisko dziecka karmione piersią.

gość nie wiem do kiedy będę karmiła ale korzystam już 7 miesięcy, zamierzam do kiedy dziecko będzie jadło zaraz po pracy. Jak zostaną ze 2 karmienia na dobę nie zamierzam się wygłupiać. Zaświadczenie zaniosłam zaraz na początku, jest od pediatry imię i nazwisko dziecka karmione piersią. Zapomniałam dodać, że zazwyczaj wcześniej wychodzę, sporadycznie przychodzę później, zdarza się że pracuję 8h, bo nie mogę wyjść. Nie robię kłopotu pracodawcy a on nie robi kłopotu mi z długością karmienia.

U mnie wiekszosc dziewczyn po macierzynskim pracuje 7 godz. i tak mniej wiecej do 2 roku zycia dziecka. tylko nie wiem ile z nich tak serio karmi.. zna ktos przypadek, ze jakas dziewczyna oszukiwala i wyszlo na jaw?

Jakieś 85% oszukuje - kto chce mieć rozciągnięte cyce karmiąc 2 lata?

I dobrze,że oszukują! Państwo nasz oszukuje, szef oszukuje to one też dobrze robią ,że oszukują!

Dobrze, że oszukują? Czyli wychowają kolejne pokolenie oszustów. Jak w tym kraju ma być lepiej? Katolicy za 5 groszy... Kuźwa, jak te menele z PO utrzymają się przy władzy, albo jak co gorsza do władzy dojdzie lewica z Palikotem, wo wypieprzam z tego grajdoła.

można godzinę krócej pracować do 1 roku życia dziecka

Nigdzie nie zostało określone jak długo matka może korzystać z przerw na karmienie. Kodeks pracy mówi tylko: Art. 187. § 1. Pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Pracownica karmiąca więcej niż jedno dziecko ma prawo do dwóch przerw w pracy, po 45 minut każda. Przerwy na karmienie mogą być na wniosek pracownicy udzielane łącznie. § 2. Pracownicy zatrudnionej przez czas krótszy niż 4 godziny dziennie przerwy na karmienie nie przysługują. Jeżeli czas pracy pracownicy nie przekracza 6 godzin dziennie, przysługuje jej jedna przerwa na karmienie.

oczywiście, że nieprawda. Pracuję się krócej tak długo jak się karmi a czy będziesz uczciwa wobec pracodawcy to już twoja sprawa.

to wypieprzaj z tego kraju pani idealna

Ja korzystalam pomimo, ze nie karmilam juz jak wrocilam do pracy. Jakbzlozylam wniosek o zmiejszenie wymiaru etatu na 3/4 to przelozony powiedzial zwbym sie nie wyglupiala tylko zlozyla wniosek na 7/8 i przyniosla zaswiadzenie od pediatry ze karmie a jak nie bedzie chcial dac to da mi namiar na pediatre ktory zaswiadczenie da. Do roku korzystalam w sumie moglam dluzej ale po roku u mnie chcieli zas. od pediatry co miesiac.

trochę bez sensu przełożony chciał zaświadczenie ale kazał lewe? Mógł po prostu nie chcieć, sam siebie oszukiwał ;)

Przelozony to nie hr-y i jemu zaswiadczenie nie jest potrzebne ale hr-om tak.

kobiety na forum wykorzystuja kazda mozliwosc zeby pracowac mniej albo najlepiej wcale, bo im sie przeciez nalezy. dlatego oszukuja lekarzy i pracodawcow i jeszcze udzielaja sobie porad jak tu kogo skuteczniej wycyckac. a potem sie oburzaja, ze ktos moglby miec do nich o to pretensje.

to jest chamskie zachowanie, wieszać psy na kp a z przywilejów korzystać :D

up