Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiara to nie jest świadomy wybór. To rodzice/opiekunowie indoktrynują dzieci

Polecane posty

Gość gość

Trudno by byly innego wyznania jesli silą wpojono im takie a nie inne wierzenia, czy to katolicyzm czy islam. Ludzie, ktorzy świadomie przeszli na jakąs wiare jest garstka, najczesciej pod wpływem jakiegos traumatycznego wydarzenia w zyciu ; śmierci kogoś bliskiego, utraty zdrowia etc Nie zapominajcie rowniez jaki stosunek do kobiet ma religia, a także do niewolnictwa, promuje bałwochwalstwo, straszy ludzi końcami światów , potopami. Małe dziecko słysząc takie rzeczy mówi być przerazone :O Świadkowie Jehowy np odradzają chodzenie na studia....tylko biblia sie liczy. Pranie mozgu na maxa. Az dziwne, ze nie zostali uznani za sekte ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to choroba przenoszona drogą płciową :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziecko kiedyś dorasta i całkiem świadomie może z tej religii zrezygnować, jakakolwiek by była. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychowanie w ogóle nie jest "świadomym wyborem" tylko zasadami wpajanymi przez rodziców. jakbyś się wychował/a w plemieniu ludożerców na karaibach to byś nie widział/a niczego złego w zabijaniu i zjadaniu złapanych do niewoli ludzi. a jako polak w XXI wieku widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóz nie...bo juz ma tak wypraną główke, ze jest to baaardzo trudne. Zazwyczaj nawet nie myśli o rezygnacji z religii bo mu podświadomie ''nie wolno''. Lata wpajania religii, wierzec o jezuskach, maryjach, aniołkach, piekłach zrobily swoje. Identycznie jest w islamie i innych religiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvfcjngmhfg
Kanibalizm był powszechny głownie na Papui Nowej Gwinei i wyspach Oceanii, w Papui nadal żyją starsi ludzie, ktorzy jeszcze kilkanascie-dziesiąt lat temu żarli ludzkie mięso. Oni to pamiętają ale juz raczej nie praktykują. Na Karaibach nie jedzono całego człowieka tylko jakąs część ale nie był to staly element jadłospisu jak na Nowej Gwinei tylko z powodów rytualnych :classic_cool: To taka ciekawostka dla Kafeterian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowiek potrzebuje do życia jakichś reguł, zasad. i lepiej żeby to było "prawo boze" niż sodomia która staje się nową "religią" postępaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i nie umiecie, nie wiem. ja się w każdym razie ze z***ami w dyskusję wdawać nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ja powiem.:) Prawo Boże to prawo człowieka do życia, wolności i własności, Tak najogólniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Æðelgast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jest. Teraz jako człowiek dorosły uważam się raczej za agnostyka. Moi rodzice tego nie rozumieją, a jak im powiedziałam, że już nie wiem czy wierzę w Boga, to powiedzieli, że mam nie gadać głupot, że co ja w ogóle mówię itd(byli bardzo zdenerwowani). Ale ja tego nie zmienię. Teraz tak czuję i chcę żyć w zgodzie ze sobą. Nie będę odstawiać szopek i udawać kimś kim nie jestem. Ale powiem Wam, że przez te zasady wpajane od dziecka to wstydzę się o tym mówić, bo boję się reakcji ludzi. To jest chore....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabrnąłeś w kozi róg. Bo odniosłeś się do tematu, odnośnie którego nie umiesz się ustosunkować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli że rodzice się nie spisali jeżeli chodzi o wychowanie. nie oni pierwsi, nie ostatni. tak to już bywa jak ktoś się nie zajmuje dziećmi i wychowuje je szkoła/ulica/telewizor. to po latach okazuje się że zasady które niby to rodzice "wpajali" nic dla dziecka nie znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaleźli się apologeci tego
idioty Dawkinsa. Człowiek nie rodzi się wolny i nie ma prawa żadnego wyboru. To rodzice przekazują dziecku geny, które decydują o budowie jego ciała i inteligencji. Rodzice dają dziecku imię, nazwisko, narodowość. I to rodzice wychowują dzieci wg zasad, które wydają im się właściwe, dają im do jedzenia to co sami jedzą, wybierają przedszkole, szkołę podstawową, a wielu osobom także kierunek studiów. I jakoś nikogo to nie dziwi. Ale znajdą się fanatycy antyreligijni, którzy mowią, że rodzice nie mają prawa wychowywać dziecka w religii, którą sami wyznają. Przecież to czysty terror ideologiczny i skrajny debilizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale chyba nie możesz zaprzeczyć, że gdy dziecko dorasta, wyrabia sobie własne zdanie i może odejść od religii, w której został wychowany, którą mu wpajano w domu. To jest właśnie wolna wola - prawo wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
należało by tu sprostować i odróżnić religie od wiary, wiara nie jest tożsama z religią, wiara bierze sie ze świadomości, z wyboru i nie może być narzucana , nie można jej zabronić. można być wyznawcą ale nie wieżyc i na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsi ludzie są zdegenerowani, ale nałożyło się na to wiele czynników tak naprawdę. Pierwszy czynnik jest taki, że życie jest łatwiejsze niż np kilkadziesiąt lat temu. Takie życie kształtuje słabe jednostki, w tym słabe moralnie. Drugi czynnik jest taki, że ktoś ma "zakulisową władzę medialną". O nawo powstających "bankach danych" nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice się nie spisali? Dobre żarty. Jestem człowiekiem myślącym i jeśli zauważam, że więcej widzę zła w instytucji kościoła to się świadomie od niego odsuwam. Moi rodzice nie mają nic do tego. Oni mogą mi zaproponować pewien sposób, pokazać go, nauczyć. To co najlepsze wyniosłam z tego wychowania ale zauważam wiele sprzeczności z moimi poglądami i nie chcę być kolejnym hipokryta, których w moim otoczeniu jest bardzo wielu. Niby wierzą a według nauk Kościoła popełniają wiele grzechów ciężkich. Wolę żyć w zgodzie z własnym sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak dorośnie to nie jest już dzieckiem i decyduje za siebie a psychopaci antyreligijni uważają że państwo powinno rodzicom zabronić przekazywać swoim dzieciom wiarę. zresztą z*****y autor tematu też pisze o "religijnej indoktrynacji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Religie niestety niszczą wiarę, zakrzywiają to co proste, bo służą innym celom niż wiara, a to władzy, kontroli ludzi i robieniu mamony,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice mają święte prawo wychowywać dzieci według własnych przekonań, aż do osiągnięcia przez nie takiego stopnia świadomości że będzie mogło samo szukać decydować i wybierać, ty prawo rodziców się kończy dlatego takie pieprzenie jak w temacie zwyczajnie mnie rozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polski katolicycm nie ma nic wspolnego z prawdziwą wiarą chrzescijanską. To wybiórcze wierzenia, wierzycie w to co wam akurat pasuje, nauke kosciola rowniez tlumaczycie sobie na wlasny sposob i takim sposobem 3/4 z was to niedzielni katolicy. Niby katolicy ale r***ają się przed ślubem, kłamią, oszukują, zdradzają, kradną, są zawistni. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekticyja
Nie ma to jak wypowiadanie sie o religii o ktorej nie ma sie zielonego pojecia i nigdy nawet nie sprobowalo sie poznac ich, zobaczyc od środka jak to wygląda. Tak sie sklada ze znam wielu ŚJ po studiach a syn jednego ŚJ mial najwyzsza średnia w calej szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moi rodzice się nie spisali? Dobre żarty. Jestem człowiekiem myślącym i jeśli zauważam, że więcej widzę zła w instytucji kościoła to się świadomie od niego odsuwam." x no to znaczy że się nie spisali. skoro dla ciebie problemy z organizacją kościelną są powodem upadku twojej wiary to znaczy że słabo z tobą. x ja wierzę w polskę. wierzę w moją ojczyznę. i dla mnie powód że obsiadły ją świnie a idioci obywatele są na tyle głupi że te świnie wybierają nie jest powodem żeby się od polski odwrócić. x skoro dla ciebie jakiś tam ksiądz i jego wybryki, zresztą wyolbrzymione do absurdu przez antykościelną propagandę lewaków jest powodem do odwrócenia się od wiary to znaczy że ta twoja wiara gówno była warta od samego początku. a to oznacza że twoi rodzice się nie spisali (skoro chcieli cię wychować w wierze). rozumiesz co mam na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby wierzą a według nauk Kościoła popełniają wiele grzechów ciężkich. Wolę żyć w zgodzie z własnym sumieniem x A czy to Twoje sumienie nie zostało ukształtowane wg zasad wiary, w której zostałaś wychowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyjaśnia dlaczego jest tak a nie inaczej i w jaki sposób się to zmieni: Przypowieść o chwaście Opowiedział im też inną przypowiść. "Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał na swoim polu dobre ziarno. Gdy ludzie spali, przyszedł nie przycjaciel, nasiał chwastu pomiędzy pszenicę i odszedł. Kiedy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wówczas ukazał się także chwast. Wtedy słudzy poszli do właściciela i zapytali: Panie! Przecież dobre ziarno zasiałeś na polu. Skąd więc wziął się chwast? A on odpowiedział: To dzieło nieprzyjaciela. Wtedy słudzy rzekli: Czy chcesz, zebyśmy poszli i powyrywali go? On odparł: Nie,. Gdyż w czasie zbierania chwastu moglibyście wyrwać z nim także pszenicę. Pozwólcie im rosnąć razem aż do żniw. A w czasie zniw powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw chwast, zwiążcie go w snopy i spalcie. Pszenicę natomiast zanieście do mego spichlerza." Ewangelia wg Św. Mateusza 13 , 24- 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×