Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mentolowa lifka

Co o tym myslicie?

Polecane posty

Gość mentolowa lifka

Mieszkam za granica, mam tu tak jakby faceta, nie mieszkamy ze soba ale spotykamy sie. On jedzie z kolega na weekend do Polski i namawia mnie zebym tez jechala, ze bardzo tego chce. Nie rozmawialismy wczesniej o pieniadzach, ile ta podroz mialaby mnie kosztowac. Dzisiaj sama zapytalam; on na to "a ile mozesz dac, 40e?" ja ze gora 30. Potem sie ze mna jeszcze targowal, ale stanelo na moim. Kurde ja wcale tam jechac nie musze, ale skoro mnie tak ladnie prosil? Moglby sie za mnie wylozyc w koncu to on mnie namawial. Teraz sie zastanawiam czy mi warto. Zawiodlam sie na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
zabiera cię, żeby mieć mniejsze koszty swojej podróży - ale świnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa lifka
Tez mi sie tak wydaje. On zawsze byl sknera, jego kumpel zreszta tez. Ale moze byc tez tak ze rzadko sie widujemy, czasami pracujemy na roznych zmianach, wekendy byly nasze, I to nie wszystkie, bo czasami wolal sie napic gdzies z kumplami. Teraz jedzie na 2 dni i chce mnie zabrac ze soba. Mam mętlik w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa lifka
A jutro wieczorem wyjazd....chyba wywine sie praca do pozna. Doradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×