zal ale musze je oddac.

mam dwie mlode kotki,przytulasy straszne,tylko glaskac,miziac,piescic,jak maskotki.Corka za nimi przepada,spia z nia w lozku i wogole.Jednak jest jedno ALE.od jakiegos czasu poza kuweta zalatwiaja sie w rozne inne miejsca.Na dywanik,pod lozkp,w kacie,pod stolem.Nasza cierpliwosc sie konczyla do dzis,az jedna z nich olala meza kurtke.Musze je oddac,corka placze bo je bardzo kocha.Ale nie widze innego wyjscia.Dawalam im czas,karalam ale mam dosc codziennie po nich sprzatac i prac..:-/

nikt nie chce??

pewnie! - lepiej siedzieć w gównach, smrodzie i poszczanych meblach byleby koteczki miziać, pieścić i głaskać!!!! już sobie wyobrażam jak u was śmierdzi w domu - i dajecie radę tam jeść???

napisalam ze sprzatam po nich zwirek zmieniam dwa razy dziennie i nie smierdzi

no to je naucz! a nie od razu oddawać! poczytaj na necie jak nauczyc kota korzystac z kuwety

taka z ciebie właścicielka, jak z koziej d**y trąba

Ewka,w*********j zgorzkniała stara babo

ale one wczesniej zalatwialy sie tylko do kuwety.Mam je od malych kotkow,kociakow.Od razu zalapaly.A od kilku mies wala gdzie popadnie.... to dajcie mi jakies rady co zrobic zeby tak nie bylo

kobieto, masz dwa koty a gówno i nich wiesz... jeśli kot sie zalatwia poza kuweta to w ten sposób sygnalizuje problemy, badź zdrowotne (uklad moczowy) badź psychiczne kurvva, nie rozumiem, naprade, zamiast rozwiazać problem to ta sie chce od razu biednych zwierzaków pozbywać... a jak ci córka zachoruje tez ja oddasz?? przede wszystkim niech wet kociaki przebada!

CZAS JE WYSTERYLIZOWAĆ i to jest rozwiązanie problemu, potem nie będą już niczego obsikiwać zapewniam

ja mam tak samo z moim psem :O nie krzyczy sie na niego ani nic ,a ciagle sika i robi kupy na dywanie... tez nie mamy do niego sily ,ale nie oddalismy go

a czemu? nie miałam serca go oddawać , rodzice też nie ( ja mieszkam w innym mieście , ale przyjeżdzam do domu czasem ) , czasem w całym domu smierdzi :O ale mimo wszystko dla nas to żywe stworzenie

Zapach moczu i kału zostaje w dywanie i zachęca zwierzęta do załatwiania się w tym miejscu znowu. może sprawdzi się jakiś środek do odstraszania psów i kotów np Dr. Clauders Fernhalte spray – odstraszacz dla psów i kotów 200ml. popryskaj miejsce w które wcześniej narobił i to powinno go zniechęcić do załatwiania się na dywanie.

a co da sterylizacja? one nie znacza terenu tylko ewidentnie leja.A i kupe tez znajduje w roznych miejscach,i to czesciej. wiec co ma kupa do ukladu moczowego?

a one nie sa streylizowane??? no to wszystko jasne, hormony buzuja, koty wiariuja. jak najszybciej sterylka! zobaczysz ze przestana sie wszedzie zalatwiać

nie sa sterylizowane.A to robienie kupy to tez ma z tym zwiazek? a nie tylko siku?

oczywiście, najprawdopodobniej ma.

Fachowcem od kotów nie jestem, ale na ile wiem dorosłe kotki niesterylizowane mogą tak się zachowywać. Jeżeli są zdrowe i nic im nie dolega poza tymi incydentami to może faktyczne to jest rozwiązanie problemu. Wiem, jak okropne jest ciągłe sprzątanie po zwierzaku, ale trzeba szukać rozwiązań, nie oddawać. Zranisz córkę, na pewno też skrzywdzisz zwierzaki... Spróbuj wysterylizować a dywany, chodniki, oddaj do pralni, podłogi umyj i spryskaj nawet jeszcze preparatem.