Sposob na spadajace buty - ratunku!!

Kupilam buty wczoraj, moj rozmiar, w sklepie chodzilam w nich i byly idealne. Niestety dzis w domu sprobowalam isc szybko no i niestety ale pogubilam oba buty, wyszlam na ulice i tez spadaja, jedynie jak ide bardzo wolno to jest okej, masakra, byly drogie, a musze je zalozyc jutro, nie mam innych pasujacych. Probowalam wkladek zelowych, na piete, nawet takie z zamszu na piete, nawet skarpetke i nic z tego... A buty wcale nie sa za duze, bo jak wloze to palce nawet troche ciasnawe i pieta mocno przylega na dlugosc, chyba sa w piecie za szerokie, ale co na to poradzic pomocyyyy

..

oddaj komus biednemu

jest na to rada , tylko trzeba znać kumategoi szewca. Szewc powinień na "tyłach " buta czyli na pięcie wszyć taką zamszową wyściółkę

ja kupiłam gumke szeroka w kolorze butów i dałam wszyc do szewca ,zapłaciłam 4 zł i nawet fajnie to wygląda i przede wszystkim nie spadaja. A do innych kupilam gruba,taka jakby gumowana skórzana wkładke i tez jest ok.

namocz we wodzie to skurczą sie

Jak tak na szybko może zwykły plaster przyklejony od środka coś pomoże?

jak masz tył buta gdzie wchodzi pięta,to tam na krawędzi u góry od wewnątrz podklej plastrem takim na rany,najlepiej sama utnij. może będzie trzeba kilka warstw.mi sie sprawdza w balerinach.ostatnio nawet buty wyprałam z takim plastrem i nadal się trzymał.

DZIEKI!!

Tez tak miałam.Pomogła wkładka włozona do bucików o ile to nie są sandałki.Wybierz jak najgrubszą wkładkę to wtedy stopa pojdzie wyzej.Ja w sklepie przypasowywałam rozne wkładki i wybrałam najodpowiedniejszą.