Jak wygląda życie człowieka nauki na co dzień?

Czy są tutaj osoby, które mają znajomych/ partnerów pracujących na uczelni? Jacy są tacy ludzie na co dzień? Czy mają czas na życie prywatne, na wyjścia ze znajomymi? Jak się zachowują, czy też są tacy ułożeni i dbają o swoją opinie?

Z osob, ktore ja znam, a pracuja na uczelni, to traktuja to jako prace dodatkowa obok innej dzialalnosci, wiec jesli ktos pracuje wylacznie na uczelni, to jak najbardziej ma czas na zycie prywatne.

wspaniale, jeśli praca to Twoje hobby i pasja...oczywiście, że jest czas na życie prywatne i czas wolny dal siebie

A na co dzień jacy są? Czy też zdarza im się zaszaleć, upić, powygłupiać, czy też raczej są poważni i zachowawczy?

Człowiek nauki to człowiek jak inny, jeden jest kujonem, drugi luzakiem, nie ma normy.

Pytam jak wy postrzegacie swoich znajomych...

To sa normalni ludzie, wiec zalezy od czlowieka. Oczywiscie sa to ogolnie ludzie na pewnym poziomie, ale tak jak kazdy lubia sie od czasu do czasu zabawic. Pracownik naukowy to nie musi byc stereotypowy mol ksiazkowy siedzacy cala dobre w bibliotece;) Znam 35 letniego doktora, ktory pracuje na uczelni, oprocz tego jest wzietym adwokatem w swoim miescie, a imprezuje tak, ze niektorzy wymiekaja przy nim;)

Pytam, bo wpadł mi w oko pewien naukowiec, bardzo sympatyczny i elokwentny człowiek, ale że nie jestem z tego środowiska, wolałam zapytać najpierw o to, jakie życie prowadzą takie osoby.

Heh, jakoś nie wyobrażam sobie pijanego doktora ;)

Bo kierujesz sie stereotypami.

Może trochę tak ;) Stąd też temat, który pomógłby mi zmienić to myślenie.

No coz ja od siebie raczej nic wiecej nie dodam;) Po prostu ludzie.

daj sobie z nim spokoj, on ma takich jak ty na pęczki studentek, ktore same wskakują mu do łózka.

Ale ja nie jestem już studentką, to facet z zupełnie innej uczelni zresztą ;)