podoba mi sie lekarz ginekolog

pracuje w przychodni w ktorej ja pracuje jest ode mnie starszy na oko ze 20 -25 lat czy moge cos zrobic zeby zwrocic na siebie jego uwage ??

ZNOWU ??? LiToŚcI Kurcze no sorry ale zauroczenie ginekologiem, co chwile pojawia się na tym forum o co Wam chodzi ?

Poza tym głupie pytanie,pracujecie razem to w czym problem ? Podchodzisz i gadacie

ja tez tego nie rozumiem.. tez mam przystojnego ginekologa ale jakos w zyciu nie pomyslalabym o nim jako o potencjalnym obiekcie westchnien czy kochanku.. to jakies gowniary musza tu przesiadywac, albo zwyczajnie glupiutkie..

no nie wiem co mam poradzic pracuje w rejestracji jak go widzie to całkowicie wybijam sie z rytmu... mam 23 lata on pewnie z 45 ..

No mnie mężczyzna by krępował szczerze mówiąc.Ale Zauważ, że na kafe co chwile któraś do ginekologa wzdycha ... I tak jak napisałam, pracują razem to już nie ma problemu

Uśmiechnij się zagadaj .Cokolwiek

zmieniłam login, nie mam z nim specjalnego kontaktu poniewaz pracuje na innym oddziale niz ginekologia i widuje go tylko na korytarzu czy jest sens probowac ?

mnie bardziej krepuje kobieta. dziwne, nie?

tak

nie wiem nic o nim nie wiem nawet czy ma zone i dzieci chociaz wtym wieku to napewno fruwała bym gdyby sie okazało ze jest samotny

lajkujemy i udostępniamy by pomagać dzieciakom z domów dziecka :) https://www.facebook.com/Kolorujemy

tak w sensie że ma zagadać doktorka .A co do tego że krępuje Cie kobieta ... nie sadze jeżeli od kilku lat chodzisz do mężczyzny .... ja np przyzwyczaiłam się do tego że mój ortopeda czy endokrynolog to mężczyźni i dziwnie by mi było pójść do kobiety Przepraszam za pisownie

Luzik , uśmiechasz sie , zagadujesz , z czasem wszystkiego o nim sie dowiadujesz

a myslicie ze przejąłby się w jakis sposob tym ze podoba sie młodszej ? czy zrobiło by to na nim jakies wrazenie w ogóle?

sęk w tym ze ja naleze bardziej do tych nieśmiałych i skrytych...

hm... TEMAT WYDaJE MI SIE PROWOKACJĄ gimbusa ....MASZ 23 LATA,PRACUJESZ W JEGO BRANZY-medycznej... (masz komfort ze nie jestes pacjentką tylko jedziesz z nim na jednym statku i widujesz go cidzien) i ty nie wiesz co robic???? :P teoretycznie moglabys byc jego coreczką....i to nie jest tak ze kazdy 40 latek leci na mlodą 20 stkę....Jesli jest np,nadgorliwym katolem to bedzie ci mowic "dziecko"...i nie chce mi sie wierzyc ze nie wiesz nic o facecie z pracy.!!!!! To jest lekarz....Jesli facet ma klasę i sie szanuje ....to pewnie nie zwroci uwagi na niższy personel jaki ty reprezentujesz... Jedno wiem -faceci w srednim wieku na stanowiskach nie lubią łatwych kąsków...lubią zdobywac .

nie wiem o nim nic poniewaz pracuje tam dopiero 2 tygodnie tam a on jest w gabinecie tylko 2 razy w tyg widuje go tylko przez chwile na korytarzu i nigdy nie ma czasu widze drzwi jego gabinetu od siebie z rejestracji .............

ale to nie wątek o tym ze jestem pacjentka ginekologa tylko ze pracujemy w jednej przychodni rownie dobrze mogłby byc pediatra :/ i badz tu mądra co robic :/

dowiedziałam sie ze ma corke rok młodsza ode mnie, żone i mieszka 3 km dalej ode mnie.....