Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolita123321

rower. pomocy :)

Polecane posty

Gość lolita123321

może to głupie pytanie ale zastanawia mnie to. A więc pomyslalam ze zaczne jezdzic rowerem. tylko no wlasnie nie lubie jezdzic po jakims obszarze, wole w miejscu. ale nie stac mnie na kupno roweru domowego a silowni w mojej okolicy nie ma. czy jezeli mam normalny rower zdejme lancuch i bede tak na nim jezdzic to mi cos to da? czy to sie bedzie traktowalo jak normalna jazda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz kręcić w miejscu bez oporu i da ci to tyle że se uda poobdzierasz i poobijasz kostki a siodełko zrobi ci kuku w miejsce gdzie są majty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita123321
nic podobnego, bo jeździłam już tak kilka razy i nic mi się nie stało:) ale właśnie chodzi mi o ten opór, a właściwie to jego brak. Czyli taka jazda nic mi nie da? nie chodzi mi aby schudnąć lecz co jedynie by moje nogi ładniej wyglądały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od roweru to tylko łydki sobie zrobisz potężne, nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj kumpel ma ksywke Kobra, ostry gosc, nie?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita123321
no nie wydaje mi się, bo dużo czytałam co daje jazda na rowerze. tylko po prosti interesuje mnie czy ten mój sposób coś mi da czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jazda bez oporu jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita123321
to może jakiś pomysł co zrobić z normalnym rowerem, by jeździł w miejscu? ;D na prawdę chcę uniknąć normalnej jazdy bo mnie to nudzi, i bym zrezygnowała szybko, a zła pogoda byłaby dobrą wymówką. a tak jak w miejscu to usiądę na godz czy dwie i jeżdżę sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz w domu faceta to niech zrobi ci podstawę pod tylne koło mocowaną na śruby od koła. Podstawka musi usueść tylne koło kilka cm nad podłogę i możesz jechać :) Jak mało oporu to sobie hamulec zaciśniesz i już jedziesz pod górkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita123321
w tym problem, że nie mam :D i muszę sobie jakoś sama poradzić. Wiem o co Ci chodzi, ale nie mam pojęcia jak mogę to zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lolita, mowisz, ze cie nie stac na rower domowy? Ja mam na sprzedanie nowy, oddam za 100 zl, 2 tyg jezdzony. Chyba, ze nawet stowki nie uciulasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak przechowujecie swoje rowery? Co robicie by w piwnicy czy garażu nie zajmwały tak duużo miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×