Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama szczęśliwa bezgranicznie

Trzecie dziecko - czy naprawdę to takie wyzwanie???

Polecane posty

Gość Mama szczęśliwa bezgranicznie

Jestem w trzeciej ciąży, staraliśmy się o nią prawie rok więc jesteśmy niewyobrażalnie szczęśliwi, że w końcu się udało. Niestety otoczenie nie podziela naszego entuzjazmu, wszyscy wokół reagują jakby mieli współczuc, pytają jak sobie damy radę itd, chyba mało kto dowierza że ciąża była planowana. Mam pytanie do mam które mają już trzy pociechy: jak to jest naprawdę i czy rzeczywiście życie wywraca sie do góry nogami i z trójką dzieci nie ma na nic czasu? Dodam, że moje starsze pociechy mają 7 i 4 l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Każde kolejne powyżej dwójki to juz prawie jak rutyna - doświadczenie robi swoje. Gratuluję ciąży i życzę zdrowego dzieciaka! A głosy otoczenia traktujcie z przymrużeniem oka - dla wielu już drugie dziecko to wpadka, ale takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynymi problemowymi dziećmi są jedynaki. Każde kolejne to bułka z masłem i pryszcz. A oceniając po reakcjach twoich ludzi to wnioskuję, że towarzycho prostawe dosyć.. mentalnie odpowiadające wczesnemu Gierkowi. :o Ach, propaganda PRL... wciąż żywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama szcześliwa bezgranicznie
Tak naprawdę to tylko dwie pary tak szczerze cieszą się z nami - jedna ma piątkę dzieci a druga jedynaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba wasi jedyni inteligentni znajomi, którzy nie utkwili w latach 70. :P Reszty szczerze współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ludzi chyba nie dociera to, że niektórych stać na więcej niż jedno czy dwoje dzieci. Nie przejmuj się opiniami. Ja mam dwoje rodzeństwa i z wiekiem zaczynam coraz bardziej to doceniać. W niektórych sytuacjach ciężko jest być jedynakiem, im większa rodzina tym większe wsparcie. Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy dlaczego otoczenie nie podziela zachwytu? Macie swoje lokum czy gniezdzicie sie u kogos? Maz ma stala prace czy siedzicie na garnuszku panstwa? Jak nic z tych rzeczy to takie towarzycho miej w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopo
Rzeczywiście dzisiaj w Polsce każdy uważa, że drugie dziecko to wpadka, a trzecie to dopiero dla wielu tragedia. Fakt faktem są to osoby wygodne, zapatrzone w swoją karierę lub lenistwo. Mogę jedynie Ci powiedzieć, że póki dzieci małe to nie ma różnicy, czy wychowujesz 2 czy 3, jednak trochę inaczej to wygląda gdy starsze jest nastolatkiem i jego wymagania często sięgają zenitu. Okres dojrzewania i bywania z dzisiejszą młodzieżą naprawdę zmienia dziecko. Oczywiście rozmowa dużo daje i w końcu dzieciak rozumie, że nie kupię mu najnowszego sprzętu, bo taki jego grymas. Także z młodzieżą trochę ciężej niż z dziećmi malutkimi, gorzej finansowo i psychicznie;) ale daję radę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Fakt faktem są to osoby wygodne, zapatrzone w swoją karierę lub lenistwo." Chyba żartujesz? :o Z moich obserwacji wynika, że prości ludzie, którym na nic nie styka i dlatego projektują swoje położenie na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gdy starsze jest nastolatkiem i jego wymagania często sięgają zenitu. " No to pięknie go wychowałaś, skoro uważa, że może stawiać żądania i to wygórowane, bo wszytko od ciebie dostaje. Młodzież to nie kaleki - niech idzie gdzieś dorobić na wakacje, jak chce sobie kupować dobra luksusowe. Matka to nie pieprzoony bankomat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję! Ja mam dwóch synów,marze o córce. Miałam dwie cesarki. Synkowie mają 2 latka , a drugi roczek. Zawsze chciałam mieć dwoje lub troje dzieci. Mam nadzieję,ze będzie 3 dzieciątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama szczęśliwa bezgranicznie
Starcza nam na wszystko. Nie chcę się przechwalać ale powiem tyle, że pracujemy i jest naprawdę bardzo dobrze. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że potrzeby dziecka rosną wraz z wiekiem ale jak ktoś wyżej napisał, jeśli się dobrze dzieckiem pokieruje to zamiast żądać kolejnych drogich gadżetów bedzie samo myślało jak na nie zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama szczęśliwa bezgranicznie
Dziękuję za miłe słowa. Jeszcze do mnie nie dociera czasami, że już za chwilę nasza rodzina się powiększy, to takie nierealne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jakiej plci masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze to niska krajowa, brak pracy i mordy w biedronce, mordy rzujące pasztet za 2zl. i ziemniaki z jajkiem co dzien. bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama szczęśliwa bezgranicznie
Mam syna i córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
julia28--- ty nuyjhmadal nie w ciązy? :) czy moze juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWojcia
Gratuluję :) Nie ma co się przejmować gadaniem otoczenia. Mam 4miesięcznego synka. Na razie ciężko myśleć o drugim kiedy jedno daje w kość ale marzyliśmy z mężem o większej rodzince. Póki co myśl o kolejnym przeraża mnie. Ale nie wyobrażam sobie jak wyglądałoby życie bez mojego rodzeństwa (mam dwóch braci) i zawsze chciałam mieć siostrę. Rodzice po latach również twierdzili, że gdyby nie trudne warunki zdecydowaliby się na kolejnego brzdąca. Najważniejsze że Ty, Twój mąż a i na pewno Wasze dzieci cieszycie się na przyjście dziecka i macie warunki aby je wychować. I tylko to się liczy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam trójkę i łatwo nie jest. Nie brakuje nam środków finansowych więc Komfort psychiczny w tym temacie jest, w innym wypadku nie decydowalibyśmy się na trzecie dziecko, jednak po trochu dałam się nabrać teorii że przy każdym kolejnym będzie coraz łatwiej, otóż tak nie jest. Przy drugim było tak sobie, ani mniej obowiązków ani specjalnie więcej, poza tym że trochę głośniej w domu i powtórka z pracy nad pierwszym. Nasze trzecie dziecko wywróciło cały spokój w domu. Pierwszy syn ma obecnie 8 lat, córka 4 latka a najmłodsze dwa lata i naprawdę jest ciężko , raz że fizycznie jestem wyczerpana to i nagle co mnie zaskoczyło zaczęłam marzyć o choć dwugodzinnym wypoczynku i czasie tylko dla siebie co oczywiście w chwili obecnej możliwe nie jest. W trakcie roku szkolnego powinno być łatwiej bo syn wróci do szkoły a córka do przedszkola natomiast weekendy będą takie jak obecnie wakacje czyli mordęga. To nie jest tak że zwracamy uwagę tylko na to co dzieje się w domu bo muszę dodatkowo zająć się sprawami przedszkola, szkoły gdzie córka przedszkolak często choruje. Najmłodsze jest bardzo absorbujące i niestety ale budzi się nocą czego nie było przy starszej dwójce. Dużo by opowiadać ale odpocznę pewnie dopiero wtedy kiedy i najmłodsze pójdzie do przedszkola .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jestem w 4 m ciąży i spodziewam się trzeciego ,. Mając dwójke wspaniałych dzieci,zamarzyliśmy z mężem o trzecim, ale zawsze odkładaliśmy to; na za rok ,za dwa, aż tu los zadecydował za nas ,i jestem mu za to wdzięczna. Pozdrawiam wszystkie mamy które spodziewaja się trzeciego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jestem w 4 m ciąży i spodziewam się trzeciego dzicka ,. Mając dwójke wspaniałych dzieci,zamarzyliśmy z mężem o trzecim, ale zawsze odkładaliśmy to; na za rok ,za dwa, aż tu los zadecydował za nas ,i jestem mu za to wdzięczna. Pozdrawiam wszystkie mamy które spodziewaja się trzeciego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' Oczywiście zdaję sobie sprawę, że potrzeby dziecka rosną wraz z wiekiem '' Potrzeby podstawowe są w każdym wieku takie same, to specjaliści od marketingu wmawiają społeczeństwu że potrzbują tego, tamtego, owego. Dorosły jeszcze zda sobie z tego sprawę, ale starsze dzieci i młodzież łykną każdy badziew, jaki się pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×