Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sąsiadka1

mówić czy nie mówić

Polecane posty

Gość sąsiadka1

z innej beczki. Mieszkamy w szeregówce. Mamy cały pion tzn garaż na dole, pierwsze piętro i drugie. Mamy taras i z tego tarasu jak stanę przy barierkach to widzę ogród sąsiadki, która mieszka obok tj. to samo wejście do klatki. I jak ją słyszę to wychylać się przez te barierki i wolać cześć czy nie? Czy tylko jak przez przypadek się zobaczymy? Nie chcę by się sasiadka czuła osaczona, że tylko siedzę na tarasie i czekam aż ona wyjdzie. Co byście robiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę głupie pytanie, ale postaw się w jej sytuacji - chciałabyś żeby krzyczała Ci cześć za każdym razem jak wyjdziesz w ogród? ja bym się czuła osaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka1
no to własnie nie krzycze za każdym razem ale nie chcę wyjść też na jakaś ważną panienkę co nawet cześć nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba żartujesz? Skoro masz takie dylematy, to chyba mieszkasz bardzo krótko w tej szeregówce. Ja mieszkałam kilka lat i mieliśmy nawet balkony oddzielone takimi drewnianymi płotkami i mówiliśmy sobie dzień dobry tylko jak się przypadkiem zobaczyliśmy, jak się któreś wychyliło przez barierkę tak że widziało nasz balkon zza płotku. A tak to nikt nic do siebie nie mówił przez płot, nawet jak z każdej strony rodzina siedziała i ze sobą rozmawiała. To są obcy ludzie. Co innego jak obok mieszka twoja przyjaciółka z którą spędzasz dużo czasu to wtedy można sobie krzyczeć przez balkon: o słuchać, że Aśka wstała! cześć! Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mów jej cześć jak się widzicie w sposób naturalny - a nie na zasadzie, że musisz sie wychylac żeby jej cześć powiedzieć - weźmie cię za jakąs wścibska babę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah już sobie wyobrażam jak robie coś w ogrodzie a sasiadka leci z domu mi czesc powiedziec- pomyslałabym ze wariatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×