Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

praca w korporacji-zmeczenie,,,

Polecane posty

Gość gość

wiem , ze w dzisiejszych czasach trzeba sie cieszyc, ze ma sie w ogole stabilna prace. A jesli ta praca jest dobrze platba i interesujaca, to juz w ogole nie wolno narzekac. No wiec nei narzekam na prace, tylko na to, ze jestem skrajnie przemeczona. Tempem, robieniem kilku projektow na raz, nadgodzinami, wstawaniem o swicie, bo zawsze obiecuje sobie, ze jak tak wczesnie zaczne, to i wczesnie wyjde, tylko ze nigdy nie wychodze przed 19... W pracy daje sobie rade doskonale, tylko czuje sie przemeczona, wlosy wypadaja, nie ma czasu na sport, na osobiste nzycie-tylko w weekendy, ale wtedy trzeba posprzetac, zrobic zakupy.... Im wiecej robie, tym wiecej roboty sie pojawia, bo jak juz sie czlowiek w jakis projekt wdrozy, pojawiaja sie z nin zwiazane 3 nastepne i jeszcze jakies szkoloenie itp. U mnie w firmie trabi sie na temat work-life balance, ale to istnieje tylko w teorii, podobnie jak elastyczny czas pracy itp...Licza sie wzniki, czas, wydajnosc, konkurencyjnosc. Bardzo lubie moja prace, ale nie wiem, czy fizycznie w niej wytrzymam. zwyczjanie organizm nie wyrabia. Choruje, czuje sie slaba, mam piasek pod powiekami, Korpo maszyna po prostu :-( Sa tu dziewczyny ktore maja podobne doswiadczenia? Jak sobie radzicie, udeaje sie wam znalezc balans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie podobnie, choc pracuje w malej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak patrze na kafe i ogólnie na życie to myślę że lepiej sie zabic, praca-źle płacą, c*****a brak pracy-jeszcze gorzej bycie z facetem-zboczona świnia, nerwy bycie bez faceta-jeszcze gorzej rany ide kupic sznur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na napisalam przeciez, ze mi zle. Tylko ze jestem przemeczona. Nie naleze do wiecznych malkontentow, zaciskam zeby, dalej pracuje. Pyta sie tylko, kto tak jeszcze ma i jak sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle coś zmieniam na lepsze;
JA MAM TAK SAMO, pracuję w małej firmie, praca nie jest bardzo odpowiedzialna.. Jest wręcz nudna, Brak współpracy między pracownikami,, Niesprawiedliwości (niektórzy po rodzinie), Pracuję tu już jakiś czas. Jednak powiedziałam STOP. Zaczęłam zmiany.. Jeśli znajdę pracę 5 dni w tyg po 8 godzin to odejdę z tej męczarni. Nawet moge mniej zarabiać- a nie zarabiam dużo.. Założyłam swoją firmę , rozwijać chcę ją Zmieniam. Ciągle na lepsze. Korporacja Ciebie wykończy. Zobaczysz. Stracisz zdrowie, kopną Cie w d**ę i tyle z ambicji i kariery. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety u mnie to samo, juz chyba wole bezrobocie. Wlasna firemka to chyba szczyt marzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acttive
W każdej pracy dochodzi do tzw. wypalenia. A jeśli jest to praca w korporacji to stres, nadgodziny, zmęczenie jest zwykle trzy razy większe niż np. przysłowiowa praca w rowie. Właśnie dlatego postanowiliśmy pomóc naszym rodakom i stworzyliśmy suplement specjalnie pod tą specyficzną grupę. Mógłbym czarować i wychwalać ale nie o to chodzi. Jeśli będziecie mieć ochotę to sami przeczytacie. Info poniżej ;) Krótko: http://acttive.pl/acttive-25-suplement-diety-dla-przepracowanych-mezczyzn/ Długo i szczegółowo (tylko dla wytrwałych):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie z tym wyjątkiem że zarabiam poniżej moich kwalifikacji i nieadekwatnie do tego co robie i jaką mam odpowiedzialność, więc oprócz tego ze precę lubię i poświęcam sie jej całkowicie też nie mam czasu na sport ani osobiste życie, czasem musz też przyjść w weekend bo nie wyrobiłam sie w tygodniu, jedyne co mnie ostatnio cieszy to że wracam do pustego mieszkania i mogę odpocząć w ciszy i spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa no i poza tym ostatnio sobie nie radzę, jeszcze kilka miesięcy temu uprawiałam sport regularnie, spotykałam sie ze znajomymi w weekendy a teraz już prawie nie mam znajomych, siedze w pracy do 18 nawet 20 a jak mam wolny weekend to nie mam siły podnieść sie z łożka wiec nawet posprzątac nie mam kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz przed tobą 3 dni świąt wiec trochę odpoczniesz i naładujesz akumulatory:) w tym czasie nikt nie będzie kazał ci iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×