Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak byscie rozplanowaly taka kwote na miesiac?

Polecane posty

Gość gość

Łacznie mamy ok. 3tys. zł. mamy 5 letnie dziecko.. oplat w okresie letnim na kwote 1100zł. nie mamy samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to dziecinnie proste, wystarczy podzielić pozostała kwotę na 4. masz 480 PLN na tydzień, czyli jakieś 65 PLN na dzień. Pozostałe pieniądze możesz dawać na tace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku, ale tu nie ma co planowac, tyle to nam na samo jedzenie idzie na 4 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa :P
Normalnie, zaraz po wypłacie robię opłaty. Potem jadę na duże zakupy - makarony, mąki, cukier, napoje, woda, kosmetyki, chemia co tam akurat potrzeba itp, żeby w tyg kupować tylko chleb i wędlinę, ewentualnie mięso do obiadu. Wtedy patrz ile Ci zostaje. Wydziel kwotę na te drobne codzienne zakupy i staraj się jej nie przekroczyć a resztę odkładaj. I tu w zależności ile Ci zostaje, pod koniec miesiąca możesz kupić jakiś ciuch, iść do kina czy kupić coś dla dziecka a resztę pieniędzy do koperty lub banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa :P
ale powiem Ci, że bardzo nie da się poszaleć za taką kwotę, oczywiście na opłaty i jedzenie spokojnie wystarczy ale bez większych szaleństw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry mąż i ojciec
U nas w domu ja w sumie mam kase bo zona na macierzyńskim i kokosów nie ma ,ale ma dostep do konta i calkiem fajnie sobie radzi z planowaniem. Jakby miała 1900 to by wydala 1100 a reszte chciała oszczędzić pewnie , z resztą w tej kwestii jesteśmy zgodni co do tego ze po co wydawac na zarcie az tyle skoro wystarczy kupic w supermarkecie z lista i na bieżąco dokupować takie rzeczy jak ser szynka ew. cos brakującego na obiad. Jemy w sumie podobnie. W piątek rybka na obiad w poniedziałek wtorek drugie danie środa czwartek zupa(tylko taka treściwa bo ja bym się nie najadł za bardzo lurą) w weekend zwykle drugie danie plus zupa taka lżejsza bo zona nie lubi mięsa codziennie. Na sniadania oboje jemy Muesli codziennie. w weekendy jajecznica, omlet, jajka na miękko. Kolacje to coś na cieplo-kielbaski, tosty, zapiekanki lub na zimno ser biały, kanapki, lub jajka. Słodyczy nie kupujemy praktycznie bo zona w ciąży już nie jadla wcale bo nie miała ochoty i ja się odzwyczaiłem. Na przekąski jemy joguty lub owoce, teraz zona mnie gania po truskawki. Do pracy też mi szykuje owoce. U nas na jedzenie idzie 800zł. Mamy 5 miesięczną córke która dopiero zaczyna coś tam próbować. Mysle ze wy z 5 latkiem spokojnie za 1100-1200 byscie normalnie jedli a reszte można odłozyc cos sobie kupic lub wyjść gdzies razem np. do kina czy zoo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry mąż i ojciec
Dodam że my mieszkamy w małym mieście-70 tysięcy mieszkańców. Ceny są tu trochę inne niż np. w takiej Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zeszlym miesiacu duzo poszlo na cos dla corki. kupilam jej biuty, hulajnoge- na dzien dziecka.wyjazd do tesciowej na imieniny.bilet + prezent. 150zł nam poszlo. w sumie na przyjemnosci stracilismy ok.500zł. oczywiscie po wszystkim oplatach. i biilans 200zł do skjarpety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja taka kwote rozdysponowuje tak: 500 zl kosmetyki, 500 zl buty, 1000 ciuchy To moja pensja a zyjemy z meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My na 3 osoby wydajemy tygodniowo 150-300zł w zależności co trzeba kupić. Tobie zostaje 480 zł tydzień spokojnie dacie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nieszkoda wam kasy na ciuchy i buty za taka kase.??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz mi smecil na poczatku,ale jestem uzalezniona i lubie drogie ubrania,mamy wypasiona chate po jego rodzicach,on ma po nich firme,wiec nie musimy odkladac niewiadomo ile,mamy uklad ze moja pensja cala jest dla mnie ale wszystkie obowiazki domowe tylko ja wykonuje,on wokol domu,obydwoje jestesmy zadowoleni,dobrze ustalic zasady wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×