samotność po 50 .... szukam przyjaciółek

witam wszystkie panie............. samotność jest trudna i to wcale nie jest prawdą że można do tego przywyknąć. Z biegiem czasu staje się coraz trudniejsza. Tak się złożyło, ze moja rodzina rozsypała się po świecie, a ja tu zostałam sama. Parę lat byłam u dzieci, teraz po powrocie okazało się, ze moi znajomi których do tej pory uważałam za przyjaciół nagle nie mają dla mnie czasu i okazało się ze nie mam z kim wyjść na spacer, pójść do kina czy nawet pogadać. Mieszkam w Szczecinie................ czy znajdzie się ktoś kto czuje podobnie????

Rabatko mam tak samo jak Ty, mieszkam daleko więc spotykać możemy się tu:)

dzięki ze odpowiedziałaś... szkoda że daleko ale czasami dobrze i popisać.

może napisze ktoś z Twojego miasta...

Ja mieszkam niedaleko Szczecina..ale nie wiem czy rabatka tu jeszcze zagląda?

Ja tez. Mam meza ale czuje sie sama.

Witaj...co prawda do 50tki mi jeszcze duuuzo brakuje:),jestem blisko 40,ale chetnie dolacze no normalnego topiku,na ktorym bedzie mozna normalnie pogadac,bo jestem z daleka,wiec zostaje popisac:)

gosciu..pohamuj się!!!