jest tutaj ktos z rocznika 97?

cześć,hej,witam:) do jakiej szkoły sie wybieracie?? złozylam papiery do liceum ale nie wiem czy się dostanę:( moim marzeniem jest pojscie na medycyne:)

nie słuchaj go. to idiota. ambitne plany. :) bardzo dobrze

teraz wszyscy chca isc na ten bio-chem, a pozniej tyle bezrobotnych... za duzo jest ludzi na tym kierunku tez jestem z rocznika 97 ; )

Chciałabym być teraz w Twoim wieku, liceum to świetny okres, bardzo za nim tęsknie. Powodzenia.

boze, co wy sie studiami przejmujecie? pogielo was? jeszcze tysiac razy bedziecie zmieniac zdanie! skupcie sie średniej szkole.

Też chciałam iść na medycynę, ale życie wszystko weryfikuje i po trzech latach skończę na jakiejś ekonomii albo administracji :P

jaa... dokładnie duzo jest takich ambitnych medycyna, a tak na prawde zeby sie dostac trzeba miec znajomosci (rodzinka) ja choc mam 16 lat rocznik 97 mam tak oblatany rynek pracy ze wiem co sie opłaca; >

ekonomia jest najlepsza! prace wszedzie sie znajdzie.

ja ide do technikum i na studia pozniej ; )

co za idioci. widać ze to z 97! aż mi słow szkoda. zeby sie dostać to trzeba sie uczyć a nie ku.rwa po znajomosci. ja pier.dole co za dzieciaki

Ale marzenia o medycynie zostały ;) Ale niestety matury z chemii w życiu nie napisałabym na poziomie 85% lub wyżej, a bez tego z medycyny nici. Zrozumiałam to w drugiej klasie liceum :D

Ale marzenia o medycynie zostały ;) Ale niestety matury z chemii w życiu nie napisałabym na poziomie 85% lub wyżej, a bez tego z medycyny nici. Zrozumiałam to w drugiej klasie liceum :D

nauka nauka, ale wiem jak to funkcjonuje... jak ktos ma matke lekarke to takie dziecko sie spokojnie dostaje na studia takie... przypadek? wiec zamknij pysk....

U nas w klasie jest kilka dzieci lekarzy i oni mają zapewnione, że jeżeli nie dostaną się państwowo na medycynę, to rodzice ich wyślą prywatnie i będą bulić 20 tys. za semestr, albo i więcej ;) Niestety ja nie mam takiego komfortu :D

jaa... ale tez czasami rodzice maja znajomosci na uczelniach...

Przemyśl sobie jeszcze raz czy chcesz iść na biol-chem. To trudny profil i bez biegłej znajomości chemii i biologi możesz na nim zginąć. Nie mówiąc już o maturze z chemii czy z biologii. Normalna sieka. Pamiętaj, że na rozszerzonej biologi uczysz się nie tylko anatomii, ale też botaniki, która jest piekielnie trudna i zoologi. Chemia na biol-chemie ma więcej wspólnego z fizyką niż z chemią ;)

na 2 miejscu mam wpisane technikum ekonomiczne a na trzecim gastronomia w szkole zawodowej :) no zobaczymy jak wyjdzie... mam wielkie ambicje:) ucze sie calkiem niezle:)

ty zamknij pysk. ja sie nie bedziesz uczyc to cie wywalą z uczelni i zadna matka kolezanki czy ktos ci nie pomoze! a poza tym i tak cie do zawodu nie przyjma , bo pacjentow pozabijasz.

to do mnie??