EgZaMiN zawodowy 2013

ktoś ma ??

ja mam , a co ?:)

w jakim zawodzie?

tech, reklamy audi- wiz . a TY ?

ekonomista. a wlaściwie ekonomistka :) ale kurcze jakos nie chce mi sie uczyć już.... i jest trudny wiec wątpie żebym zdała....

mój facet

dasz radę jak przez okres szkoły nie olewałąś całkiem nauki . A jak Ci poszlo na próbnym ?

na próbnym zdałam tylko teoretyczny, a praktyczny mi zabraklo.....

twoj facet? a jak ma na imie?

zepnij poslady ,a bęzie dobrze :) Na studia sie wybierasz ? bo ja sama nie iwem co mam robić dalej ....a czas płynie .

wybieram sie, ale nie wiem jeszcze czy sie dostane na ekonomie, zalezy od matury z matematyki

ja pierniczę , ja z matmy jestem taka tępa ,ze szok . Lubisz tą ekonomię ?

nie bardzo, ale wierze ze dostane dobra prace po niej. bo po ekonomii prawie kazdy dostaje i to bez znajomosci.

i boje sie mieszkac w akademiku

no tak ,teraz wszędzie ta ekonomia , liczenie , przepisy , zmiany - trzeba miec łeb jka sklep :) Ja mam raczej jak kiosk:)

mój facet? piotrek. technik technologii drewna

heh. a Ty sie wybierasz na studia? jak tak to bedziesz mieszkac w akademiku?

o to twoj facet pewnie na sggw idzie?

ja swoja uczelnię mam blisko , nie mam potrzeby mieszkać w innym mieści e , choć wolność kusi :) Może po pierwszym roku jak zobaczę jak edizem i szlo i w oóle jak to jest - moze ise gdizesz p rzniosę ?

ja wole blizej domu, ale niestety daleko. nie wiem czy sobie poradze, nie znam miasta, nie znam nic...

to sie nie dizwię , że sie strachasz ,ale pomyśl sobie ,ze takich jak ty - zestrachanych - będize więcej :)

Nie. Mój facet albo nigdzie dalej nie idzie, albo na archeologię dla przyjemności :D

dzieki, podnosisz mnie na duchu:)

też sram ogniem szczerze mowiąć co to ędize , jak to będzie ale tak sobie myślę ,ze przecież nie lecę w kosmos , całe tabuny były przede mną to i ja wystarczy ,ze eę słuchać to dam radę . Ty też :D

dokładnie. tylko kurcze jak nie zdam tego egzaminu to mnie rodzice chyba zabija. mature zdałam na pewno tak czuje. ale co mi matura pomoze jak egzaminu nie zdam ktory jest strasznie trudny. może jak sie dostane na studia to nie bedzie tak glosno o tym egzaminie. a twoi rodzice są tolerancyjni? zrozumieliby gdybyś nie zdała? czy twój egzamin jest raczej łatwy?

zachwyceni by nie byli to pewne , matka ile by sie naprzeżywała ... nawet wolę o tym nie myśleć . Zwłaszcza ,ze ona tak nie gada tego tylko w sobie tam dusi i to czasami jest gorsze niż by sie wydzierała . Czy zdam , nie iwem . Ale próbny poszedł mi tak sobie nawet się nie ucząc to może nie bedize tak źle .Mnie ten temat naprawdę interesuje , chcę być grafikiem komp , może mechatronikiem - jeszcze nie wiem . Po studiach jest inżynier , mieszkam w terenie przemysłowym to szkoa mi czasu na jakieś studia d*perelne po których bym tylko kąty wycierała .

daj spokój... moja mama to od razu z cała rodziną sie kontaktuje jak cos mi sie dzieje. nawet najmniejsza rzecz. i jak nie zdam to tez wszytskim powie. i tego sie najbardziej boje.

Ja mam, na aplikacje adwokacką, ucze sie od 2 mcy, do wrzesnia malo czasu zostalo, a 50 ustaw trzeba wkuc.. czarno to wyglada.

o ja współczuje. a u mnie wszystkie fakturki, srurki i te inne . masakra. najgorsze są operacje gospodacze.

no widzisz u ciebie matka pogada i masz spokój a u mnie ...Zresza , mozę nie ma sie co martwić ?:)N