DLACZEGO NIEKTÓRE KOBIETY WIĄŻĄ SIĘ Z BANDYTAMI

Co im to daje byc z takim człowiekiem

A co daje bycie z "niebandytą"?

Cóż, niektóre kobiety lubią niegrzecznych chłopców. Fajnie spędza się z nimi czas, mają kasę, fajne pomysły, są wyluzowani... Jeżeli kobieta chce się zabawić to ok ale jeżeli myśli o związku z kimś takim to szczerze odradzam...

A może dlatego , że wywodzą się z takich środowisk ?

Bzdura:))) Często dziewczyny z tzw. dobrych domów, które były "krótko" trzymane są zafascynowane takimi mężczyznami...

Zależy jeszcze kogo określacie mianem bandyty?

ja nie znam żadnej kobiety która związała się z bandytą .. i sama nigdy bym się z takim nie związała /

bo same pochodza z takiego samego otoczenia

Zgadzam się z vikio.

Może dlatego,że taki facet w stosunku do nich zachowuje się zupełnie inaczej i nie dostrzegają w nim bandyty,tylko normalnego chłopaka.

idjehbrftg nhmy,;. bo same pochodza z takiego samego otoczenia ] gowno prawda. ja znam laske, jej rodzina jest szanowana, bracia pokonczyli studia, maja swietne prace, matka to zlota kobieta, dla dzieci zrobilaby wszystko a ta laska od zawsze chciala by 'cos' sie dzialo, a gdzie stala policja ona byla pierwsza :O jak tylko skonczyla 18 lat 'wpadla' matka na slub kase zaraz zebrala, mieszkanie jej kupila, a ona meza po roku w d*pe kopnela, naklamala ze ten jest agresywny wobec niej i rozwiodla sie, ten facet byl naprawde fajnym czlowiekiem, znam go, znam jego obecna zone i jego rodzicow, za to laska po tym rozwodzie to znajdywala jednego gorszego od drugiego i ZADEN nie byl ponizej dwoch wyrokow co najmniej: za rozboje, za kradzieze (najczesciej), pobicia - ZAL :O

każda kobieta chce, żeby jej facet był draniem dla wszystkich, z wyjątkiem jej samej. problem w tym, że w 99% przypadków wcześniej czy później wyjdzie szydło z wora i jej się też oberwie. najczęściej są to kobiety DDA lub patologicznych kręgów.

Znałam kiedyś gangsterów, poznałam również ich dziewczyny i uwierzcie mi bardzo często były to dziewczyny studiujące, pochodzące z zamożnych domów, tzw. ułożone. Gangsterzy mają oficjalne dziewczyny i to są właśnie te grzeczne jak i te z doskoku i to własnie te pochodzą zazwyczaj z tzw. nizin społecznych.

no, dobrze: bo 90% z nich pochodzi z takiego samego środowiska. Ja osobiście ne znam żadnej dziewczyny z tzw. dobrego domu, która związala się z facetem z szemranego otoczenia. Wszystkie obracały się w towarzystwie sobie podobnym.

tak kurrwa, gangsterów to ty widziałaś co najwyżej w TV :D to, że jakiś dres handluje ziołem i nosi bluzę RPK nie czyni go gangsterem :D

Mój chłopak też jest po wyrokach,a na pierwszy rzut oka to normalny facet, żadna patologia. Dla mnie jest bardzo dobry, nawet moje kumpele go chwalą,porównując do swoich mężczyzn. Coprawda teraz jest "grzeczny", ale czasem boję się, że coś odwali i pójdzie siedzieć. Ja nie pochodzę z nizin społecznych, nie jestem DDA itp Jego przeszłość nie miała dla mnie znaczenia,gdy się wiązaliśmy.

a... jeszcze jeden powód: ciągnie takie do kasy. I tę przypadłośc mają zarówno panny z szemranego towarzystwa, jak i nieszczególnie mądre dziewczyny z biednych rodzin. Liczą na dostatnie zycie.

albo też mają coś za uszami i liczą, że jak ktoś kiedyś przyjdzie upomnieć się o swoje to "misiek" strzeli w ryj :)

Pochodzę z tzw. dobrego domu, znałam gangsterów. I chcę obalić mit... Jeżeli jesteś wobec nich kulturalna, lojalna i mądra oni bardzo to szanują... Nie lubią dziewczyn , które puszczają się na lewo i prawo. Trzeba trzymać ich na dystans a wtedy nic złego Cie nie spotka z ich strony, wręcz przeciwnie, ochronią Cie i nikt nie zrobi Ci krzywdy. Ja znałam gangsterów , którzy byli wysoko w ich chierarchi. Poznałam ich w pracy, w agencji celnej.

Dziewczęta z dobrych domów znają swój język ojczysty. To raz. Dwa: żadna taka dziewczyna nie traktuje takich ludzi z szacunkiem/podziwem. Dla nich to męty społeczne. No, chyba, że nie jest specjalnie mądra ...

Mnie szanowano, może dlatego,że nasze relacje były czysto zawodowe... I wiecie co , tez czasami zastanawiałam się co te dziewczyny w nich widzą. Tak jak napisałam wcześniej , nie polecam budować związków z kimś takim.

Wy www znacie gangsterów??? Dobre:) chyba ulicznych złodziejaszków... Nie mylcie pojęć!!!!!!

Tak to prawda kasy maja duzo i niekiedy sie zdaza ze sami biora narkotyki i takie tam inne specyfiki

Bo bandyci jak ja są męscy. Proste

ciamajdę, co nie potrafi kobiety obronić :-)

Tak masz racje ciamajdy to chyba kazda z nas by nie chciala. Bo tacy to nawet kobiety by nie obronili.

:-)

gangsterzy to nawet sami się nie umieją obronić (w końcu mało który z nich ginie ze starości) , więc co dopiero swoją kobietę :D

:-)

mam meza po wyrokach. siedzial,ja czekalam ponad rok. wyszedl,mamy sie dobrze,wyjechalismy z kraju. kazdy zasluguje na 2 szanse. nie wiem kto dla ciebie autorze jest gangsterem, ale takiego bad boya mam kolo siebie od 8 lat:)