Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lepszy niż Bydgoszczanin

To teraz mój fragment / oceńcie proszę

Polecane posty

Gość Lepszy niż Bydgoszczanin

Dziewiętnaście lat to samolubny wiek, wiek, w którym troski są ściśle ograniczone. Miałem dużo do osiągnięcia, i o to się troszczyłem. Miałem dużo ambicji, i o to się troszczyłem. Miałem maszynę do pisania, którą przenosiłem z jednej nory do drugiej, zawsze z paczką fajek w kieszeni i z uśmiechem na twarzy. Kompromisy wieku średniego były jeszcze daleko, obelgi starości gdzieś za horyzontem. Niczym bohater piosenki Boba Segera, którą puszczają teraz, żeby sprzedawać ciężarówki, czułem się nieskończenie potężny, a mój optymizm nie znał granic; miałem puste kieszenie, ale moja głowa była pełna rzeczy, które chciałem opowiedzieć, a serce pełne historii, które chciałem przekazać. Dzisiaj brzmi to ckliwie, wtedy wydawało się wspaniałe. Bardzo odlotowe. Niczego nie pragnąłem bardziej, jak obezwładnić i zauroczyć moich Czytelników; chciałem zmienić ich na zawsze wyłącznie poprzez to, co piszę. I czułem, że potrafię to zrobić. Czułem, że jestem do tego stworzony. Jak zarozumiale to brzmi? Bardzo czy tylko trochę? Tak czy inaczej, nie zamierzam się kajać. Miałem dziewiętnaście lat. Nie miałem ani jednej siwej nitki w brodzie. Miałem trzy pary dżinsów, jedną parę butów i przekonanie, że świat stoi przede mną otworem. Nic, co zdarzyło się w ciągu następnych dwudziestu lat, nie wyprowadziło mnie z błędu. A potem, kiedy miałem trzydzieści dziewięć lat, zaczęły się kłopoty: picie, narkotyki, wypadek drogowy, który zmienił sposób, w jaki chodzę (między innymi). Pisałem o tym dość obszernie już wcześniej i nie chciałbym się powtarzać. Poza tym podobnie wygląda to u Was, prawda? Świat posyła w końcu jakiegoś podłego chłopca radarowca, żebyście zwolnili i przekonali się, kto tu jest szefem. Wy, którzy to czytacie, bez wątpienia spotkaliście swojego (albo spotkacie); ja spotkałem mojego i wiem, że jeszcze powróci. Ma mój adres. To podły facet, Zły Porucznik, zaprzysięgły wróg wygłupów, opierdalania się, dumy, ambicji, głośnej muzyki i wszystkiego, co ma związek z dziewiętnastką. Mimo to w dalszym ciągu uważam, że to piękny wiek. Może najlepszy. Można przetańczyć całą noc, a kiedy przebrzmi muzyka i skończy się piwo, można zacząć myśleć. I snuć wielkie marzenia. Podły chłopiec radarowiec podetnie Wam w końcu skrzydełka, a jeśli już na początku nie były zbyt duże, pozostaną wam same kikuty. „Dajcie mi następnego" zawoła wówczas i odmaszeruje z bloczkiem mandatów w ręku. Dlatego troszeczkę (albo nawet sporo) arogancji to nic złego, chociaż Wasza matka z pewnością mówiła inaczej. Moja przestrzegała mnie. „Pycha chodzi przed upadkiem, Stephen", powtarzała... a potem w wieku 2 x 19 lat odkryłem, że człowiek upada tak czy owak. Względnie zostaje zepchnięty do rowu. Kiedy macie dziewiętnaście lat, mogą Wam się kazać wylegitymować w barze i powiedzieć, żebyście spieprzali, żebyście gdzie indziej robili z siebie głupka, ale, na Boga, nie mogą Wam się kazać wylegitymować, kiedy siadacie, żeby namalować obraz, napisać wiersz lub opowiedzieć historię, i jeśli Wy, którzy to czytacie, jesteście bardzo młodzi, nie pozwólcie starszym i ponoć lepszym od siebie ględzić, że jest inaczej. Jasne, nigdy nie byliście w Paryżu. Nigdy nie biegaliście z bykami w Pampelunie. Tak, jesteście szczylem, który dopiero od trzech lat ma włosy pod pachami — i co z tego? Jeśli na początku nie będziecie trochę zbyt duzi na swoje bryczesy, czym je wypełnicie, kiedy będziecie dorośli? Niech się rozedrą bez względu na to, co ktokolwiek mówi, oto mój pomysł; a poza tym usiądźcie sobie i zapalcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
i ? Ocenka proszę. Podma wiemcej jak sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D mam wrazenie,ze to owieczka pisala,podobny styl,taka paplanina hehe ! Sorki, jeśli Cię urazilem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
Nie ma powodu ukrywać przed czytelnikami, że miasto, w którym zaczyna się ta szczególna historia, leży w stanie Wirginia, w Ameryce Północnej. Jeśli się czytelnicy na to zgodzą, nazwiemy to miasto Whastonem i umieścimy je w okręgu wschodnim, na prawym brzegu rzeki Potomak; wydaje nam się jednak zbyteczna opisywać dokładniej położenie geograficzne miasta, którego na próżno szukalibyśmy nawet na najlepszych mapach Stanów. Owego roku, rankiem dwunastego marca, ci mieszkańcy Whastonu, którzy we właściwym momencie przechodzili ulicą Exeter, mogli zauważyć eleganckiego jeźdźca, który wjeżdżał pod górę i wracał stępa bardzo stromą ulicą, a następnie zatrzymywał się na placu Konstytucji, mniej więcej w środku miasta. Jeździec ten, wyglądający na typowego Jankesa, co nie wyklucza pewnej swoistej dystynkcji, prawdopodobnie nie miał więcej niż trzydzieści lat. Był wzrostu powyżej średniego, pięknej i mocnej budowy; rysy miał regularne, włosy ciemne i kasztanowatą brodę, której klin wydłużał jego twarz o starannie wygolonych wargach. Szeroki płaszcz okrywał go 5 aż do stóp i układał się koliście na końskim zadzie. Kierował swym dość rączym wierzchowcem ze zręcznością i zdecydowaniem. Wszystko w jego postawie zdradzało człowieka czynu, energicznego oraz impulsywnego. Widać było, że dążąc do upragnionego celu nie zawaha się przed niebezpieczeństwem, jak to czynią charaktery chwiejne. Wreszcie bystry obserwator stwierdziłby, że jego wrodzona niecierpliwość z trudem kryje się pod pozorami chłodu. Dlaczego jeździec ów znalazł się w tym mieście, gdzie nikt go nie znał, gdzie nikt go nigdy nie widział? Czy bawił tu tylko przejazdem, czy zamierzał zatrzymać się czas pewien? Jeżeli szukał hotelu, miałby w czym wybierać. Pod tym względem Whaston może służyć za przykład. W żadnym ośrodku Stanów czy innego kraju podróżny nie znalazłby lepszego przyjęcia, lepszej usługi, lepszej kuchni i takiego komfortu przy umiarkowanych cenach. Żałować doprawdy należy, że niedokładne mapy tak potraktowały miasto mające tyle dodatnich cech. Ale nie! Nie wyglądało wcale na to, by przybysz był skłonny zabawić dłużej w Whastonie, a zachęcające uśmiechy hotelarzy nie miałyby zapewne żadnego na niego wpływu. Z miną zaabsorbowaną, obojętny na to, co go otacza, jechał ulicą biegnącą wokół placu Konstytucji, którego środek zajmował wielki, obmurowany taras, i nie przypuszczał nawet, że wznieca powszechną ciekawość. A Bóg tylko jeden wie, jak mocno owa ciekawość była napięta! Odkąd jeździec się ukazał, chlebodawcy i służba wymieniali na progach takie lub tym podobne słowa: — Którędy przejechał? — Ulicą Exeter! — A skąd? — Podobno przez przedmieście Wilcox. — Już od dobrych trzydziestu minut koń jego okrąża plac. — Czeka na kogoś. — Prawdopodobnie. Nawet dość niecierpliwie. — Nieustannie patrzy w stronę ulicy Exeter. — Stamtąd ktoś przybędzie. — Co za ktoś? On czy ona? — Ho, ho! To doprawdy przystojny chłop, słowo daję! — Więc schadzka? — Tak, schadzka... ale nie taka, jak pan myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że tez komuś się chce wypisywac takie bzdety w taka pogode na takim gównianym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
No podoba się czy nie ? Jemu daliście oceny , teraz mi dajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może niektórzy oprócz spacerów z wózkiem albo leżenia gołą d**ą na leżaku mają też jakieś inne hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno lepiej się toto czyta niż tamto...a na kim się wzorowałeś?? zdradź nam, co czytujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
Na nikim sam tworzę :D Też czuję sie dumny. dzikeuje. Tego Bydgoszczanian to się czytac nie da - popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
Tylko tyle ? Jakieś błędy też są ? Propozycje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
oceńcie proszę dokładniej. Ja też zamierzam wydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszy niż Bydgoszczanin
X2 up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczanin, zawiodła mnie twoja postawa ignoranta i krytyka mało... nie konstruktywna. :-( mnie bardzo się podoba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×