Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu jest tak ,że mam powodzenie właściwie wszedzie poza studiami?

Polecane posty

Gość gość

zawsze tak zresztą było . w liceum w u mnie w klasie było sporo chłopaków ( ok połowa klasy) i żaden mnie nie podrywac choć u chłopaków z innych szkół już miałam powodzenie , tak jak na imprezach , na wyjazdach wszelkich itd. Na studiach jest tak samo . połowa to faceci ,a tylko paru przez całe studia mnie jakoś tam podrywało , reszta nie. ale gdzie indziej mnie podrywają , w klubach, na wyjazdach z ludzmi w moim wieku to zawsze jest kilku zainteresowanych . nawet na ulicy zwracaja uwage , zaczepiaja czasem Może dlatego ,że na studiach sie trzymam troche na uboczu ? potraficie to wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jesteś ładna ale masz nieciekawy charakter stąd osoby, które coś o tobie wiedzą nie chcą mieć z tobą nic wspólnego. A jak cię nie znają to oceniają cię tylko po wyglądzie i stąd ten podryw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes malo atrakcyjna lub masz opinie takiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ,ale chyba jakbym była mało atrakcyjna to nikt by sie mną nie interesował ,a jednak sie interesuja tylko nigdy w mojej grupie , klasie ... dziwne to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, ale masz problemy :D piszesz, że kilku cię podrywało. co ?mają wszyscy za tobą latać? Ale jesteś puuuuuusta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jot wu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet kiedyś sie umówiłam przez neta z chłopakiem z mojej uczelni i mu się podobałam , spotykalismy sie jakiś czas ... a jakby był w mojej grupie to założe sie ,że by mnie nie zaczepił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na studiach tez o niej malo wiedza jesli trzyma sie troche na uboczu, wiec nie chodzi o jej charakter. Nie masz opinii seksownej dziewczyny, z ktora chca byc, a nawet jak sie komus podobasz to ta osoba sie wstydzi reakcji znajomych. Nie przejmuj sie, facetow jest wystarczajaco w miejscach, w ktorych masz powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wszyscy ,ale nie wydaje wam sie to jakies dziwne? nawet na ulicy sie zdarza ,że mnie podrywają ,a w grupie na studiach nie ,a wydawało by sie ,że powinno być odwrotnie ,że predzej sie kogoś pozna na studiach niż na ulicy czy w przypadkowym miejscu choć czułam ,że niektorym facetom sie podobałam na uczelni ,paru tez mnie zaprosiło gdzieś ,ale to tylko kilku przez 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś ładna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12312321
Bo w grupie nawiązuje sie kontakty jak sie gdzieś wychodzi , integruje z grupa... i tak tworzą się pary. pewnie nawet jak sie podobasz to zwyczajnie nie mają jak nawiązać tego kontaktu skoro jesteś na uboczu . może tez uchodzisz za taką wycofaną gdybyś nawiązała kontakt z jakąs grupka , wychodziła z nimi gdzieś to byłoby inaczej i tak sie dopiero tworzą jakieś pary . ciężko na zajęciach gdzie jedna osoba sie izoluje stworzyć z nia jakas relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż fotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie mówią ,że jestem ,a czy jestem faktycznie to nie mnie oceniać... ale jak bylam w innym towarzystwie niż z mojej uczelni to miałam duże powodzenie u facetów nie wiem czemu tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pokaże foty bo chce byc tu anonimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo w grupie nawiązuje sie kontakty jak sie gdzieś wychodzi , integruje z grupa... i tak tworzą się pary. pewnie nawet jak sie podobasz to zwyczajnie nie mają jak nawiązać tego kontaktu skoro jesteś na uboczu . może tez uchodzisz za taką wycofaną gdybyś nawiązała kontakt z jakąs grupka , wychodziła z nimi gdzieś to byłoby inaczej i tak sie dopiero tworzą jakieś pary . ciężko na zajęciach gdzie jedna osoba sie izoluje stworzyć z nia jakas relacje" Może skoro jest nieprzystępna to w jakiś sposób utrudnia innym nawiązanie relacji ale przecież gdyby ci chłopcy tego chcieli, gdyby im na niej zależało to by się mimo wszystko za nią uganiali. Fakt, jest to utrudnienie jeśli ona się izoluje ale co powiedzieć o kimś kto ją zupełnie nie zna a mimo wszystko zaczepi na ulicy. Jeżeli taki chłopak zaczepi to tym bardziej łatwiej powinno być tym chłopakom ze studiów ja zaczepic. Oni zatem nie chcą ją bliżej poznać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdziestrumykpłyniezwolna
nie wiem ,ale skoro zarywają do Ciebie w innych miejscach tylko nie na uczelni to musi byc tego jakaś konkretna przyczyna .a jaka to nie wiem może w grupie nie uchodzisz za zbyt fajną /towarzyską osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdziestrumykpłyniezwolna
w każdym razie gdybyś była brzydka to wszędzie miałabyś małe powodzenie nie tylko na studiach więc myslę ,że przyczyna tkwi w zachowaniu, sposobie bycia , otwartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No-cóż-że-ze-Szwecji
Rówieśnicy wolą młodsze. Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja mam powodzenie u rówiesników właśnie tylko poza moją uczelnią . nie raz sie spotykałam ze studentami ,ale z innych wydziałow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś mężczyźni zwracali uwagę przede wszystkim na urodę i bogactwo u kobiet z którymi chcieli się żenić. Teraz z kolei patrzą głównie na charakter choć lepiej żeby byli tacy jak dawniejsi mężczyźni. Uroda i bogactwo przede wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No-cóż-że-ze-Szwecji
To widocznie charakter masz zryty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może palisz, pijesz i dlatego to ich odpycha od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To my Ci mamy napisać co jest tego przyczyną? Nie znasz swoich wad? Przecież my ich nie znamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslałam ,że ktoś może ma podobnie ,albo co... charakteru może nie mam ,, zrytego" bo mam jakis znajomych , nie jestem konfliktowa ,ale fakt ,że na studiach się izoluje . sama nie wiem czemu , tak jakoś wyszło ,że nie czuje sie tam najlepiej i tyle... może na innym wydziale byłoby inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak się uczysz ale jednym ze sposobów przypodobania sie jest dobrze się uczyć. Postaraj się wybić na piątki, udzielaj sie na zajęciach a wtedy będziesz się bardziej podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×