Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szukam porady

Polecane posty

Gość gość

myślicie,że jak facet mówi,ze mnie kocha...to jest to prawda? bo jakiś czas temu trochę nadszarpnął moje zaufanie i teraz się boję ciągle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaa3562
moze jasniej?facet w różnych sytuacjach mówitakie słowa-np gdy chce sie pieprz***** wtedy bymmu za bardzo nie ufała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, no on takk mówi podczas rozmowy zwykłej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu dobry temat....ostatnio jeden z moich ulubionych...wszystko zalezy od kontekstu- jeśli mówi to podczas seksu, nie brałabym tego za pewnik bo podczas miłosnych uniesień różne sie rzeczy gada...miłość wyznaje, a przynajmniej powinno się wyznawać, w innych okolicznościach...najważniejsze czy cos za tym stoi...miłość się raczej czuje...faceci okazują miłość w przeróżny sposób, to sa często różne, drobne gesty, odwiedziny u rodziny za którymi nie przepada...spotkania z twoja przyjaciółką której nie trawi...podwożenie cie w różne miejsca, opiekowanie sie Tobą, wsłuchiwanie sie w Twoje potrzeby, szanowanie cię, randki, kwiaty i wiele innych, kiedy mężczyzna szczerze kocha to kobieta zazwyczaj to czuje...taka nasza kobieca intuicja...byłam z takim jednym co mi 20 razy powtarzał, że kocha, a poniżał mnie na każdym kroku, teraz jestem z kimś kto się tak nie wybebesza, ale traktuje mnie jak królową, wnioski wyciągnij sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcześniej nie miałam takich obaw,bo zawsze mi to okazywał i mówił. a ostatnio trochę się na nim zawiodłam,bo nie był w porządku wobec mnie i od tego czasu się boję ufać, mimo,że on twierdzi,ze mnie kocha to i tak mam lęk przed zranieniem. no i też nie ma go już 4 miesiące,bo wyjechał. dlaczego jest niby słaby psychicznie?właśnie,że ja jestem bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×