wyzysk pracowników!!!

Dziś przeżyłam szok delikatnie mówiąc. Chciałam sie na okres wakacji zatrudnić przy opiekaniu kebaba w barze fast food. :D :D No i idę do tego baru porozmawiać z właścicielem. On na samym wstepie poinformowal mnie, ze pracownikom umowy nie daje, bo "go na to nie stac". Tjaaa... :D a musze dodać, że miał on złocisty łańcuch na szyi i nie wyglądał mi na nędzarza. ;) Zaproponował mi 6 zł za godzinę! Miałam za tę szaloną kwotę ogarniać cały przybytek, czyli sprzątać, myć, polerować, przygotowywac polsurowce, skladac te p********e kebaby i obslugiwac klientow. O badania na nosicielstwo i aktualna ksiazeczke z sanepidu facet nawet nie spytal, więc najwyraźniej nawet człowiek z zaawansowana gruźlicą może tam pracować. :O I teraz zastanawiam się czy nie zgłosić gdzieś dziada, bo tak przecież być nie może. :O Toż to czysty wyzysk. :O Ktoś w końcu przystanie na takie ujowe warunki i takie żałosne warunki pracy staną sie codzinnością. :(