Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto doradzi?

Polecane posty

Gość gość

Początki znajomości wszystko pięknie, ładnie, przez dwa miesiące pisania i dzwonienia. Pierwsze spotkanie jesteśmy dorośli i doszło do zbliżenia. Obydwoje zachwyceni sobą. Plany na następne spotkanie. Mijają 2 tygodnie i coś zaczyna się psuć. Co raz mniej odpisywał i dzwonił tłumacząc się pracą i zaległościami. Ostatnią wiadomość napisałam w czwartek i cisza do dziś. Może popełniłam błąd, pytając co dalej czy wszystko na pewno ok? Wiem, że tą ostatnią wiadomość odczytał. Ale nie odpisał, a mi zaczęło zależeć na tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipa! Nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że raczej się nie szanujesz jak na 1 randce do łóżka, potraktował cię jednorazowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sama się nie szanujesz i do łóżka idziesz na 1 spotkaniu to co się dziwisz?? Kto chciałby być z kobietą którą każdy pierwszy lepszy może zbajerować tak że odda mu się ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpisuje? napisz że jesteś w ciąży napewno odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy dorośli co ma szacunek do sex ? Oboje tego chcieliśmy. A i nie szukam na siłę męża, czy kogoś na stałe. Jakieś tam emocje są z mojej strony. Nic więcej. Na pewno nie napiszę o ciąży :) Głupi pomysł. Myślałam, że starsi faceci są bardziej dojrzali i umieją napisać czy zadzwonić i powiedzieć, co im nie pasuje, lub że to koniec. Milczenie jest takie wkurzające. Chyba macie rację nie odezwę się 2 raz. Choć troszkę i to jest dziecinne zachowanie, bo dwie dorosłe osoby powinny potrafić rozmawiać o wszystkim. Faceci chyba wszyscy tacy sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×