co mam zrobić w takiej sytuacji?

sory że tak dużo ale to dla mnie ważne- daje jana mieszkam w niewielkim mieście. od kilku dobrych lat gram w tenisa ziemnego. na kortach na których gram istnieją 2 grupy ligowe. jest to organizowane już od kilku lat. teraz jest po 13 osób w każdej grupie w tym tylko 1 dziewczyna- ja kiedyś lubiłam tam grać ale teraz mój "trener" zrobił się totalnym d*pkiem bo mnie rzuca czasem jakieś nieprzyjemne teksty a sam ma siostrzeńca młodszego ode mnie o 5 lat- on ma 11lat- i mówi że jest mistrzem polski itp. od niektórych innych tekstów to mi sie płakać chce ja mam już tego dosyć! chce wycofać sie z tej ligi. ja w ogóle chce grać w innym mieście (gram w 2 miejscach ale tam gdzie liga to nie cierpię grać). mój tata mówi żebym sie nie wycofywała bo pomyślą że stchórzyłam a dla mnie byłaby to uciecha żeby z nimi wygrać. tylko że jest problem. są tam sami dorośli faceci! ja jade na obóz tenisowy i tam wole sb pograć z osobami w moim wieku i fajnymi chłopakami młodymi a nie starymi zgredami. a mój tata mówi "ale wpisowe już i tak musze wpłacić". co ja mam zrobić? mam po prostu dość!